Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Eliza" <w...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: ZDRADA
Date: Thu, 6 Sep 2001 22:41:13 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 49
Message-ID: <9n8prj$pto$2@news.tpi.pl>
References: <9n87gp$mo5$6@news.tpi.pl> <3...@f...onet.pl>
<9n8eb5$84i$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pd184.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 999811763 26552 213.77.236.184 (6 Sep 2001 21:29:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 6 Sep 2001 21:29:23 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-Mimeole: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-Subject: Odp: ZDRADA
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:100957
Ukryj nagłówki
Użytkownik JurekA :
> Dlaczego ludzie wyprawiaja takie rzeczy? Dlaczego nie potrafia dochowac
> obiecanej wiernosci....albo potem gryzie ich sumienie, jak autorke w/w
> postu,albo ...jeszcze inaczej...usprawiedliwiaja to co robia "nowa
> filozofia", dzieki ktorej potrafia uzasadnic kazda swoja podlosc....
To chyba lepiej, skoro już się zdradziło, znależć sie w tej pierwszej
grupie, prawda? Lepiej, bo w tej drugiej są Ci co zdradzają nie raz, ani dwa
i nawet im przez myśl nie przejdzie, ze robia coś źle.Tak, jak mówisz, są
podli. Ja tez byłam podła, ale teraz wiem, jakich barier nie można
przekraczać. I jakie sa konsekwencje. Ja się na nie wolałam zgodzić, mówiąc
o wszystkim mężowi, niż skrywać to w sobie całe życie, udając, że jest OK.
teraz na prawdzie możemy coś zbudować, świadomie się kochać i decydować na
bycie ze sobą. Bo nasz ślub nie był przemyślaną decyzja, natomiast teraz
niejako ponownie się związaliśmy, trwamy w tym złym aktualnie ( z przysięgi
małżeńskiej), ale jest wiele chwil lepszych niż przeżyte razem 5
lat...właśnie teraz bardzo sie rozumiemy i akceptujemy. Nic mnie nie
usprawiedliwia, dlatego nie skupiałam się na tym, by w lepszym świetle
siebie postawić. Wiem, czego sie dopuściłam. Tylko wciąż szukam uzasadnienia
tej mojej głupoty, leżącej we mnie i w moim związku...wiele było nie tak,
chłód był czasem bardzo intensywny...może dlatego. Nie wiem, nie wiem, nie
wiem.
> A moze ja sie myle?...moze 21 wiek jest dowodem aby po prostu instytucje
> malzenstwa wywalic na smietnik? Bo to przeciez jest trudne, nie? No i
> "ogranicza" nasza wolnosc..../prosze wybaczyc ten sarkazm../
Moja zdrada i jej następstwa, cierpienie w oczach najbliższej
osoby...porównywalne z bólem po śmierci matki, strach, że mogę stracić
wszystko...to tylko dało mi pewność, że małżeństwo to nie ograniczenie
wolności, lecz spokojna przystań, bez której trudno o satysfakcje w
jakiejkolwiek innej dziedzinie życia. Bez rodziny nic nie ma znaczenia. A
seks nie jest w stanie zastąpić prawdziwej miłości. Może napisałam wiele
banałów, ale jestem wyczerpana psychicznie. Nie śpie nocami, dużo płaczę,
ale dałam już spokój moim żyłom i żyletkę odłożyłam na półkę...bo i takie
mysli mnie nachodziły.
Nie sądziłam, że tak moge kogoś zranić. Okazało sie faktem, a ja zbyt późno
sobie to uświadomiłam.
A może jest jeszcze czas, a ja potrafię być kimś, kto zasługuje na szacunek.
> Pozdrowienia,
Również pozdrawiam
> JurekA
Eliza
>
|