Data: 2001-09-07 06:56:26
Temat: Re: ZDRADA
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
JurekA napisał(a) w wiadomości: <9n9059$q5h$1@news.onet.pl>.
>Mam nadzieje, ze nigdy sie nie znajdziesz w sytuacji takiej ze Twoj
>maz/partner/jak zwal tak zwal Cie bedzie zdradzac. No bo gdyby to zrobil,
to
>musialby - rozumiem - cale zycie Cie oklamywac chcac "uszanowac nerwy
>drugiej osoby"......
>Jurek
>
Ja patrze na to inaczej,mam dwoje dzieci i wiem ze facet jakby mi powiedzial
ze mnie zdradzil to wylecialby na bruk i nie chcialabym go nigdy widziec(w
tym momencie,dzieci stracilyby ojca).Dlatego pisze,ze z dwojga zlego
wolalabym sie nie dowiedziec.Jakby mi sie to przydazylo(w co watpie)to z
pewnoscia bym jemu o tym nie powiedziala,aby jednym glupim postepkiem nie
zepsuc naszego dlugoletniego zwiazku,bo wiem ,ze on tez by mi tego nie
wybaczyl.Milosc miloscia,ale wszystko ma swoje granice.Magda.
|