Data: 2010-02-04 14:20:01
Temat: Re: ZWIAZKI...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 4 Feb 2010 03:14:00 +0100, Prawusek napisał(a):
> Życie z kobietami czy to jedną czy z wieloma naraz to jak czytanie
> książki, każda zmiana to nowa karta książki z kobietą, której jestem wierny,
Setki razy próbowałeś być i zawsze Ci się udawało?
:-/
> póki nie odwrócę na następną stronę.
Ano właśnie. Póki. Sukces, nomen omen, jedno-stronny: co strona, to nowy
sukces...
> Ulubione książki można czytać
> wielokroć - zawsze przynoszą coś nowego. Życie tylko z jedną to jak czytanie
> gazety, dużo niusów, ale treści mało...
Każdy wybiera do czytania to, co jest w stanie ogarnąć. Życie z treściwą
kobietą-książką bywa dla wielu zbyt bogate w wyzwania, a po co się męczyć,
dorównywać, imponować, mobilizować wciąż inaczej, własną inwencję
nadwerężać - kiedy wystarczy kupić gazetkę i zasiąść przy rubryce
"Towarzyskie"...
--
Ikselka.
|