Data: 2009-12-05 18:41:44
Temat: Re: ZWIĄZKI OŚWIECONE
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
de Renal pisze:
> adamoxx1 wrote:
>> de Renal pisze:
>>> Hanka wrote:
>>>> On 5 Gru, 18:45, de Renal <f...@g...com> wrote:
>>>>
>>>>> Pieprzenie, to rozdwojenie, ta rana nigdy nie jest wyleczalna,
>>>>> jeste�my rozdwojeni , nasza �wiadomo�� jest przeci�ta, jak chcesz
>>>>> zobaczy� dlaczego, to na filozofii niejaki glob pisa� w�tek z tematem
>>>>> '' Rana ''
>>>> Linka sie podaje, jak juz.
>>>> http://groups.google.pl/group/pl.sci.filozofia/brows
e_thread/thread/78acc6b8dc77f67e/25b18f5db555e759?ln
k=gst&q=rana#25b18f5db555e759
>>>>
>>>> Wydaje mi sie jednak, ze Ty i Tolle mowicie o innego rodzaju
>>>> rozdwojeniu.
>>>> Ale poczytam potem dokladniej.
>>>
>>> Podmiot /przedmiot, autor napisa�, �e t� sprzeczno�� da si�
uleczyďż˝ ,
>>> je�li to nast�pi to znika czas i przestrze�, cz�owiek jest po��czony
z
>>> przedmiotem, wi�c masz koniec �wiata.
>>> Wi�kszych bzdur w �yciu nie czyta�em, to s� bajeczki �wok�w.
>>>
>>>
>> czas nie znika. przestajďż˝ byďż˝ psychologicznďż˝ potrzebďż˝ (aczkolwiek
wci��
>> masz jego �wiadomo�� i rozk�adasz swoje plany w czasie, jednak w sposob
>> czysto praktyczny, natomiast nie potrzebujesz czasu do sankcjonowania
>> swojego "ja"). o zniknieciu przestrzeni chyba nic nie m�wi�.
>> a �adnego po��czenia przedmiotu z podmiotem nie ma. Bo jest tylko podmiot.
>>
>>
>> --
>> "Ludzie chc� s�ucha� tylko tego, co ju� i tak wiedz�"
>
>
> No dokładnie debilizm do potęgi, w momencie gdy połączy się w harmonie
> podmiot z przedmiotem znika czas, to rozdwojenie jest od pierwotnych
> czasów, to tak jakbyś był jednocześnie obiektywny i subiektywny w
> jednej chwili, to tak jakbyś był kamieniem i człowiekiem w jednej
> chwili, więc wsadź sobie te bzdety w dupsko, palancie.
>
>
>
>
wg mnie czegoś takiego jak obiektywizm nie ma, zamiast tego wstawiłbym
OBECNOŚĆ.
subiektywne odczucia w świetle obecności będą blednąć, nie będą
wzbudzały warunkowych reakcji, co bedzie oznaczało uwolnienie się od
umysłu.
Natomiast zdolność myślenia wciąż pozostaje, jednak przestaje być ono
kompusywne i natrętne, nie jesteś dłużej jego niewolnikiem, nie jesteś
niewolnikiem swoich reakcji.
--
"Ludzie chcą słuchać tylko tego, co już i tak wiedzą"
|