Data: 2010-09-25 20:07:54
Temat: Re: Za 400 lat byłabym ideałem kobiety ;)
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-09-25 10:08, Vilar pisze:
> Hmmm, znaczy zmaleć (bo niska) - z wiekiem da radę.
> (Właśnie, co to znaczy niska? Czy jak mam te 167 to już jestem niska,
> czy nie?)
No ja z takim wzrostem próbuję się załapać, jak widzę tę dryblasowatą
młodzież teraz.
> Podtuczyć się - co za problem... Wręcz z radością.
> Neurotyczność - obecna......
A depresyjność?
> Ewo, wyprzedzamy swój czas? :-))))) (lub wyprzedzimy po zimie [ze
> zrozumiałych względów])
Ja z pewnością za szybko w tej ewolucji się posuwam.
> PS. Taki żarcik słyszałam.
> Ktoś zważył się na wadze obliczającej BMI.
> Ktoś inny spytał: "I jak?".
> Ktoś ze spokojem odpowiedział: "Nic, wyszło że jestem za niska/i.... "
HA! I to się nazywa słuszne (ikselkowate) podejście do życia.
Ewa
|