Data: 2000-03-12 16:50:43
Temat: Re: Za wypracowanie do sądu?!?
Od: "Artur" <a...@j...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Bartek Nagorny" <b...@k...kalisz.pl> wrote in message
news:edfncsosg2rc9v9pg6398n3tgpg4ctoe03@BaRiBaL...
> Pewnego dnia, r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) z na
> pl.sci.psychologia napisał(a):
>
> >>skonczyla sie zabraniem go przez rodzicow do innej placowki.
> >>Nie czuje wyrzutow sumienia. Dzis zrobilabym tak samo.
> > Zalezy co rozumiec przez obmacywanie.
>
> Obojetne, skoro ona sobie tego nie zyczyla.
>
> Mam nadzieje, ze nigdy czegos takiego nie dozyje bo nie wiem co bym
> zrobil takiemu idiocie...
>
Troszke malo danych... (ktora klasa... jaka szkola, itp.), ale fakt jest
faktem... nie zyczyla sobie tego i juz!
Jednak z drugiej strony, w zaleznosci od wieku delikwenta mozna bylo przyjac
rozne metody postepowania. Generalnie jednak im taki mlody czlowiek jest
starszy tym bardziej radykalne srodki nalezy przedsiebrac...
Artur
|