On 19 Lut, 00:50, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Zabiłem swój niepokój.
> Egzystencjalny.
> No i gdzie są
> oklaski?
>
Zauwazam pewna sprzecznosc... Jak mozna zabic cos, czego nie ma?
Przeciez podobno byles wolny od niepokoju, wolny od leku... Coz wiec w
sobie zabiles?