Data: 2004-01-11 18:40:32
Temat: Re: Zaczely sie studniowki
Od: "Radek Oryszczyszyn" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwona" <i...@W...pl> napisał w wiadomości
news:btrb0o$9pu$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Radek Oryszczyszyn" <o...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:btr8qv$nl7$1@news.onet.pl...
> >
> > Hmm. Cieszę się, że dystansujesz się od tego wstrętnego trendu. Tym
> > bardziej, że tym samym moje racje są nieco chociaż wzmocnione...
>
> hehehe...dobrze :) a ty byles na swojej studniowce??
>
Byłem.
>
> > > Istnieje pewna ustawa o ochronie danych osobowych :) po co sie
> > > ujawniac..nie rozumiem celu podawania nazwiska...podalam inne dane
> > > kontaktowe i sadze, ze starczy.
> >
> > Nie wiem, co ma tu do tego ustawa o ochronie danych.. Jeśli ktoś moje
dane
> > bezprawnie wykorzysta, to wtedy będzie afera. Ale nie o to chodzi.
Miałem
> na
> > myśli to, ze skoro podpisuję się własnym nazwiskiem, to przedstawiam
moje
> > własne opinie i nie muszę dodawać, że to "wg mnie" itd... Na anonimowym
> > nadawcy ciąży większy ciężar, ponieważ może pisać, co mu się żywnie
> podoba,
> > bez większego ryzyka odpowiedzialności za te słowa. Ot co.
>
> w tym momencie zazartowalam ;) widze kolega ma inne poczucie humoru.
> jednakze nie chce podawac nazwiska ;) rozumiem co miales na mysli.
Chciałem tylko dowieść słuszności twierdzenia, że ujawnić swoją tożsamość
jest lepiej niż pozostać anonimowym.. W żadnym wypadku nie jestem
zainteresowany Twoim nazwiskiem. Widzę jednak, że jest Pani bardziej
rozsądna niż na poczatku myślałem. Pozdrawiam.
--
Radek Oryszczyszyn
o...@p...onet.pl
> -NISIA-
> gg: 3223171
> s...@W...pl
>
>
>
>
|