| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-10 15:53:50
Temat: Zaczely sie studniowkiCo o tym sądzicie?
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,1859343.htm
l
--
Amnesiak
------
"Mądrość wyznacza granice również poznaniu."
F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-10 17:23:50
Temat: Re: Zaczely sie studniowki
Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:or7000976rlh2clq14gkpk15ukaumhatkf@4ax.com...
> Co o tym sądzicie?
>
> http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,1859343.htm
l
>
> --
> Amnesiak
Nic, najważniejsze, żeby studniówka była studniówką, polonez polonezem (
koniecznie z "Pana Tadeusza" ;-)
A czy w stylu amerykańskim, angielskim, czy polskim ? Każdy styl jest dobry,
jeżeli ma styl. Polski też. Jeżeli rodzicom i dzieciakom po drodze, to w tym
dniu ominie ich codzienność szkolna, bo nie te okna, nie te ściany, brak
środków.
Chyba że ze względów finansowych lepiej zostać w szkole. Szkoła to szkoła,
ale też nie klatka.
O reszcie się nie wypowiadam. Ma mieć ręce i nogi.
enni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-10 17:39:10
Temat: Re: Zaczely sie studniowki
Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:or7000976rlh2clq14gkpk15ukaumhatkf@4ax.com...
> Co o tym sądzicie?
>
> http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,1859343.htm
l
>
> --
> Amnesiak
> ------
> "Mądrość wyznacza granice również poznaniu."
> F. Nietzsche
Wydaje mi sie, ze studniowka w szkole to nie jest najlepszy
pomysl...Bynajmniej ja nie chcialabym w takim dniu ogladac murow szkolnych.
A limuzyny i caly przepych temu towarzyszacy jest naprawde mily, podnosi
prestiz i poprawia samopoczucie przyszlych maturzystow, sprawiajac, ze czuja
sie wazni...wiedze, ze to ich swieto...i niebawem beda musieli wkuwac :)) hi
hi hi :) chwila odprzenia kazdemu sie nalezy :)
-NISIA-
gg: 3223171
s...@W...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-10 17:45:30
Temat: Re: Zaczely sie studniowkiOn Sat, 10 Jan 2004 18:39:10 +0100, "Iwona" <i...@W...pl>
wrote:
>Wydaje mi sie, ze studniowka w szkole to nie jest najlepszy
>pomysl...Bynajmniej ja nie chcialabym w takim dniu ogladac murow szkolnych.
A zdradziłabyś (w przybliżeniu) swój wiek ;-) i 'umiejscowienie'? :-)
--
Amnesiak
------
"Wszelka prawda jest prosta.
- Czy nie jest to złożonym kłamstwem?"
F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-10 18:26:46
Temat: Re: Zaczely sie studniowki
Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:or7000976rlh2clq14gkpk15ukaumhatkf@4ax.com...
> Co o tym sądzicie?
>
> http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,1859343.htm
l
>
> --
Tylko kogo w Polsce stać na takie ekscesy?
Ciekawe ile to kosztuje?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-10 18:28:19
Temat: Re: Zaczely sie studniowkiOn Sat, 10 Jan 2004 19:26:46 +0100, "Adrian"
<a...@p...onet.pl> wrote:
>Tylko kogo w Polsce stać na takie ekscesy?
>Ciekawe ile to kosztuje?
Od ok. 150 zł/osoba.
--
Amnesiak
------
"Mądrość wyznacza granice również poznaniu."
F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-10 21:21:44
Temat: Re: Zaczely sie studniowki
Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:nfe0005do8n81fig2mvdjgg6r5ja62ufuq@4ax.com...
> On Sat, 10 Jan 2004 18:39:10 +0100, "Iwona" <i...@W...pl>
> wrote:
>
> >Wydaje mi sie, ze studniowka w szkole to nie jest najlepszy
> >pomysl...Bynajmniej ja nie chcialabym w takim dniu ogladac murow
szkolnych.
>
> A zdradziłabyś (w przybliżeniu) swój wiek ;-) i 'umiejscowienie'? :-)
Jasne....18,5 :) w tym roku bede miala 19.
Umiejscowienie...warminsko-mazurskie :] i dodam, ze nie jest to stolica
wojewodztwa, jest to wieksze miasto w danym okregu. To masz rebusa ;)
-NISIA-
gg: 3223171
s...@W...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-10 22:04:03
Temat: Re: Zaczely sie studniowki
>
> Wydaje mi sie, ze studniowka w szkole to nie jest najlepszy
> pomysl...
...a mnie się wydaje (student, 23 lata), że genialny. Z psychologicznego
punktu widzenia na pewno przepych, limuzyny, kelnerzy i ogólna podniosłość
sprzyja zwiększeniu self-esteemu, ale spójrzmy na to szerzej! Studniówka w
szkole to część naszej kultury! Te mamy przygotowujące dania, ci maturzyści
samodzielnie przygotowujący wystrój wnętrz... To ostateczne spojrzenie na
wszystko, co wydarzyło się przez cztery lata nauki w tych murach.... Zaś z
psychologicznego punktu widzenia - hmm, wczoraj oglądałem losowo wybrany
zapis VHS studniówki poza szkołą. Jak te dzieciaki się stresowały, jak
trudno przychodziła im zabawa! Studniówki w szkole są jednak lepszy, chodź
odchodzącym w niepamięć pomysłem.
Bynajmniej ja nie chcialabym w takim dniu ogladac murow szkolnych.
> A limuzyny i caly przepych temu towarzyszacy jest naprawde mily, podnosi
> prestiz i poprawia samopoczucie przyszlych maturzystow, sprawiajac, ze
czuja
> sie wazni...wiedze, ze to ich swieto...i niebawem beda musieli wkuwac :))
hi
> hi hi :) chwila odprzenia kazdemu sie nalezy :)
--
Radek Oryszczyszyn
o...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-11 08:03:51
Temat: Re: Zaczely sie studniowki
Użytkownik "Radek Oryszczyszyn" <o...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:btpst7$j29$1@news.onet.pl...
>
> Zaś z
> psychologicznego punktu widzenia - hmm, wczoraj oglądałem losowo wybrany
> zapis VHS studniówki poza szkołą. Jak te dzieciaki się stresowały, jak
> trudno przychodziła im zabawa! Studniówki w szkole są jednak lepszy, chodź
> odchodzącym w niepamięć pomysłem.
IMHO
1. To czy ktos stresuje sie w nowym miejscu to juz jego indywidualna sprawa.
2. Poza tym ludzie stresuja sie kazdym "wielkim przezyciem" - napewno jest
nim studniowka.
3. Tak więc niezaleznie gdzie sie odbedzie i tak wywola stresssssssssss -
chociazby najmniejszy typu: "czy ta sukienka napewno pasuje do butow" "czy
klasa sie zgra" "czy nie zlamie mi sie akryl" slyszalam to na wlasne uszy
:)...moze to smieszne, gdy przyglada sie temu z boku, jednak dla tych ludzi
to realny stres...szczegolnie w tym momencie, gdy studniowki tuz tuz :)))
BTW twierdzisz, ze to czesc kultury - mamy przygotowujace jedzenie, ludzie
strojacy sobie sale itd. Jednakże mowisz tak, patrzac z gory...oceniasz z
perspektywy czasu. Teraz mlodziez ma inna wizje i dazy do tego, aby ja
spelnic. To sa wlasnie wytworne suknie, limuzyny, kelnerzy - nazwijmy to po
amerykansku :)
Nie mozesz powiedziec, ze studniowki w szkole sa lepsze, mozesz jedynie
stwierdzic, ze twoim zdaniem sa lepsze :)
thx
-NISIA-
gg: 3223171
s...@W...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-11 09:34:54
Temat: Re: Zaczely sie studniowki
> IMHO
> 1. To czy ktos stresuje sie w nowym miejscu to juz jego indywidualna
sprawa.
Jednak masowy charakter stresu przedstudniówkowego pozwala sądzić, że mamy
tu jednak do czynienia ze zjawiskiem społecznym. Zresztą - w psychologii
jest pojęcie redukowania dysonansu poznawczego, co objawia się między innymi
unikaniem "niezdefiniowanych" sytuacji, a więc również nowych miejsc. Jedni
mają większy, inni mniejszy stres, jednak ludzie z reguły wolą być tam,
gdzie wiedzą, co się będzie działo.
> 3. Tak więc niezaleznie gdzie sie odbedzie i tak wywola stresssssssssss -
> chociazby najmniejszy typu: "czy ta sukienka napewno pasuje do butow" "czy
> klasa sie zgra" "czy nie zlamie mi sie akryl" slyszalam to na wlasne uszy
> :)...moze to smieszne, gdy przyglada sie temu z boku, jednak dla tych
ludzi
> to realny stres...szczegolnie w tym momencie, gdy studniowki tuz tuz :)))
No właśnie, i dlatego jestem za tym, aby ten stres minimalizować.
>
> BTW twierdzisz, ze to czesc kultury - mamy przygotowujace jedzenie, ludzie
> strojacy sobie sale itd. Jednakże mowisz tak, patrzac z gory...oceniasz z
> perspektywy czasu. Teraz mlodziez ma inna wizje i dazy do tego, aby ja
> spelnic. To sa wlasnie wytworne suknie, limuzyny, kelnerzy - nazwijmy to
po
> amerykansku :)
To, co napisałaś, jest dla mnie przerażające. Jeśli większość Twoich
równieśników ma takie oczekiwania co do swojej przyszłości, to możecie się
bardzo rozczarować. Myślałem, że takie nastroje panowały w Polsce na
początku lat 90-tych - wtedy rzeczywiście ludzie myśleli, że lifestyle z
Dynastii jest tuż tuż. Myślałem, że rzeczywistość rozwiała wśród Polaków te
marzenia i teraz już wiedzą, że bez wieloletniej, cieżkiej pracy niczego się
nie osiągnie, a limuzyny są niektórych, wybranych. Studniówka w szkole
byłaby dobrą lekcją tego, że nie wszystko przychodzi samo, że nie za
wszystko da się zapłacić, że trzeba pracować na chwile przyjemności. Wygląda
na to, że rocznik '85 uważa, że wszystko można kupić, a świat luksusu stoi
przed nim otworem. Pewnie stoi, ale trzeba to opłacić pracą, nawet w
przygotowaniu studniówki. Hmm, mam jednak nadzieję, że Twoja opinia jest
odosobniona, albo choć przesadzona.
> Nie mozesz powiedziec, ze studniowki w szkole sa lepsze, mozesz jedynie
> stwierdzic, ze twoim zdaniem sa lepsze :)
To też twierdzę. Wydaje mi się oczywiste, że mówię w swoim imieniu,
podpisując się własnym nazwiskiem (w przeciwnieństwie do Ciebie).
Pozdrawiam.
--
Radek Oryszczyszyn
o...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |