`l'oś napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa�
>
> /Nie, jestem ca�kowicie za wolno�ci� s�owa
>
> Przykro mi to m�wi�, ale nie jeste�, sam dajesz temu
> najlepszy dow�d, chyba ze tego nie dostrzegasz... :o/
>
> /,a nar�d jest podzielony na
> /normalnych i przest�pczo�� chor� psychicznie, a nawo�ywanie , j�zyk
> /nienawi�ci nie jest argumentem, poniewa� narusza wolno�� ka�dej osoby,
> /wi�c argumenty psychiatryczne to si� leczy, a nie rozpowszechnia, bo
> /to nie sďż˝ argumenty tylko wyziewy zbrodniarzy, a dla zbrodniarzy sďż˝
> /kraty, kara. Ja np wchodzďż˝ na politykďż˝ i czytam przede wszystkim
> /peowc�w bo oni przedstawiaj� argumenty z kt�rymi mog� si� nie zgodzi�,
> /ale jak czyta�em pisowc�w to zastanawia�em si� dlaczego na
> /psychiatryku tym osob� nie podaj� lek�w, poniewa� te syk nienawi�ci
> /oparty jest o urojenia, a urojenia nie s� argumenten i nienawi�� jest
> /szkodliwa bo prowadzi do zbrodni, wiec nie ma w spo�ecze�stwie
> /tolerancji dla zbrodniarzy. To si� karze. Buractwo nieodr�nia
> /wolno�ci od bezkarno�ci.
>
> No w�a�nie, a jakie kary przewidujesz za wolno�� s�owa ?
> I czy�by nie dotyczy�a wszystkich ?
> Czy na ten przyk��d chorzy psychicznie nie maj�
> prawa, by sobie pisaďż˝, co tam chcďż˝ ? :o/
>
> zdar
> `l'oďż˝


Za wolność słowa nie ma kary, za przestępczość jest kara i wpierdol.
Wygląda to tak, że pisowiec spotyka ciebie i znienawiście ciebie
szkaluje, zgłaszasz na policję i go zwijają, w drugim przypadku
peowiec podchodzi i się z tobą nie zgadza, więc z nim dyskutujesz, tu
masz wolność . A w pierszym przestępczość.