Data: 2003-04-11 14:10:26
Temat: Re: Zagadka??
Od: "cbnet" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mopek21:
> Czy myslicie ze czlowiek to jednak wielka zagadka?
Owszem, dla pewnej czesci - bez watpienia.
> mimo tego ze wydaje nam sie ze znamy kogos nagle okazuje sie
> ze nie wiemy nic o tej osobie.
Owszem, moim zdaniem wiekszosci napewno czesto sie to zdarza.
To bardzo dobrze widac na tej grupie. ;)
Dlaczego tak jest?
Zwykle poznajacy przyjmuje ze ten kogo 'poznaje' przystaje do jego
wlasnych wyobrazen (mitow) o tej osobie, stad obraz/ocena jaki w ten
sposob 'wytwarza' nie odzwierciedla rzeczywistosci.
Nawiasem mowiac powiedzmy znanie sie na ludziach to nic szczegolnie
wesolego.
Jest to zwiazane z tym ze natura czesci tych z ktorymi sie 'stykamy'
na codzien jest pewnie bardziej mroczna niz najsmielsze wyobrazenia
optymistow 'wierzacych w ludzi', niestety.
[Moze dlatego wlasnie wsrod policjantow tak regularnie zdarzaja sie
samobojstwa...]
Bez watpienia w pewnym sensie 'bezpieczniejsze' dla znacznej czesci
jest ograniczanie sie juz do tych wydumanych ~wyobrazen. :)
Reasumujac: pozostawanie 'slepcem' jest bez watpienia optymalne
dla tych ktorzy nie byliby w stanie zniesc prawdy o ludziach. ;)
Czarek
|