« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-09-08 15:51:16
Temat: Re: Zagospodarowanie terenu wokół bloku.>
> Nie wszędzie tak jest.
> Znam takie miejsce pod jednym blokiem, gdzie jest uroczy
Odejdę chyba już daleko od tematu , ale krótka uwaga z obserwacji :
robienie ogrodów w blokowiskach nie wychodzi na nowych osiedlach chyba , że
administrator/właściciel od początku (zasiedlenie) taki plan realizuje ; tak
się dzieje
na "zamożnych" osiedlach o wysokim standardzie gdzie zakłada się od razu
parki , zieleńce ,
place zabaw , trasy spacerowe itd , ale to oczywiście są pieniądze od
osiedleńców :-)
Też mam takie osiedle w pobliżu , nowe i śliczne .
Na szybkich i tanich osiedlach tego nie ma a ludziska nic nie robią bo ledwo
spłacają lokum .
Druga strona medalu to sporo starych pogierkowskich osiedli , gdzie młodzież
już wybyła ,
zostali prawie sami pierwotni mieszkańcy , część już emerytów : drzewa dały
radę urosnąć ,
trawniki się zagęściły ;-) a ludzi ciągnie do jakiejś natury i piękna . I
zaczynają dłubać w ziemi pod oknami
i coraz dałej , nawet jakieś zabudowy typu pergole robią i upiększają
otoczenie a nikt im tego już nie niszczy .
Mają poczucie prawie własności i szanują co robią :-)
No , uwaga jednak tak krótka nie była :-))
--
Pozdrawiam :-) pithal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-09-08 15:53:06
Temat: Re: Zagospodarowanie terenu wokól bloku.> Staszek Nowak wrote:
> > Oby administrator nie nakazal poasadzenia obowiazkowej obok bloku
> > forsycji.
>
> Dlaczego? Forsycja jest piekna o kazdej porze roku (no, moze poza zima).
Jak nakaże, to posadzisz...nie narzuci Ci przecież odmiany, a 'Golden Times'
jest istotnie piękna również latem i jesienią:)
Pozdrawiam, Basia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-09-08 16:17:37
Temat: Re: Zagospodarowanie terenu wokół bloku.Dnia Thu, 8 Sep 2005 17:51:16 +0200, piotrh napisał(a):
>
> No , uwaga jednak tak krótka nie była :-))
Ale chyba słuszna.
A to blokowisko o którym pisałam to chyba jeszcze
pogomułkowskie;)
--
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-09-08 18:57:50
Temat: Re: Zagospodarowanie terenu wokół bloku.W wiadomości news:dfpd3m$nfj$1@julia.coi.pw.edu.pl Gamon'
<robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> napisał(a):
>
> Albo ze nie bedzie mozna drobnych smieci orzez okno wyrzucac? To nie
> zart, w jednym z wynajmowanych przeze mnie mieszkan byl taki problem
> z sasiadami z gory....ech....
>
Hejka. Drobne śmieci to szczegół. Sasiad na balkonie III piętra
systematycznie wytrzepywał śmieci z worka odkurzacza zapewniając nam
comiesięczne mycie okien.
Pozdrawiam flejtuchowato Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-09-08 20:47:19
Temat: Re: Zagospodarowanie terenu wokół bloku.Dirko wrote:
> Hejka. Drobne śmieci to szczegół. Sasiad na balkonie III piętra
> systematycznie wytrzepywał śmieci z worka odkurzacza zapewniając nam
> comiesięczne mycie okien.
> Pozdrawiam flejtuchowato Ja...cki
To ona raz w miesiącu odkurzał ? :-D
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-09-08 21:45:11
Temat: Re: Zagospodarowanie terenu wokół bloku.W wiadomości news:dfqf1o.29k.1@news.Dziadek.priv.pl Dziadek
<dziadunio_1@USUN_TOpoczta.onet.pl> napisał(a):
>
>> Hejka. Drobne śmieci to szczegół. Sasiad na balkonie III piętra
>> systematycznie wytrzepywał śmieci z worka odkurzacza zapewniając nam
>> comiesięczne mycie okien.
>
> To ona raz w miesiącu odkurzał ? :-D
Hejka. Dawno temu na zebraniu partyjnym sekretarz zadawał pytania o
czytelnicto prasy. Na pytanie: czy czyta prasę, jeden z członków
odpowiedział, że czyta. Systematycznie? Systematycznie. :-) A jak często?
No, tak raz w roku. < rotfl >
Pozdrawiam historycznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-09-09 08:15:12
Temat: Re: Zagospodarowanie terenu wokół bloku.
Użytkownik "tadamcz" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dfni9o$kr4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
(ciach)
> Piszac ten list chciałam pobudzić Was, Drodzy miłośnicy ogrodów, do
> podzielenia się uwagami, dotyczacymi sfery organizacyjnej mojego
> projektu.Proszę o poradę na temat tego, czy powinnam uzganiać z kimś mój
> pomysł, czy potrzebna jest zgoda na dokonanie zmian w zagospodarowanym
> terenie, który właściwie nie jest zagospodarowany.Proszę o opinie.
> Pozrdawiam
> Góralka
U mnie rozwiązaliśmy ten problem tak:
REGULAMIN KONKURSU " ZIELONYM DO GÓRY"
Rada Osiedlowa Samorządu Mieszkańców w ............. i Rada Osiedla
........ Społdzielni Budownictwa Mieszkaniowego organizują konkurs na
najlepiej zagospodarowany teren wokół budynku mieszkalnego.
CELE KONKURSU
1. Poprawa zagospodarowania terenów przyległych do budynków w szczególności
przy wejściach do klatek schodowych.
2. Wyróżnienie mieszkańców najbardziej zaangażowanych.
3. Uaktywnienie mieszkańców w działaniach na rzecz powstawania terenów
zielonych (ogródki).
4. Bezpośredni nadzór i kontrola nad ogródkami, którymi się zajmują.
CZAS TRWANIA KONKURSU
1. Ogłoszenie konkursu kwiecień b.r.
2. Rozpoczęcie konkursu maj b.r.
3. Rozstrzygnięcie i podanie wyników wrzesień b.r.
4. Wręczenie nagród październik b.r.
PRZEBIEG KONKURSU
1. Przyjmowanie zgłoszeń od osób chętnych do wzięcia udziału w konkursie.
2. Komisja konkursowa dokonuje oceny wyglądu i utrzymania ogródka raz w
miesiącu.
KRYTERIA OCENY
1. Wkład własnej pracy w zagospodarowanie terenu.
2. W konkursie będą oceniane tereny (ogródki) przylegające do budynków
w tym przy wejściach do klatek schodowych.
3. Systematyczne wykonywanie prac związanych z pielęgnacją ogródka.
4. Własny wkład finansowy na zakup roślin.
5. Estetyka i kompozycja terenu (ogródka).
6. Przy każdorazowej ocenie ogródków Komisja może przyznać maksymalnie 10
punktów.
NAGRODY
1. Nagrody finansowane będą przez Urząd Gminy ...................
oraz ........ Spółdzielnię Budownictwa Mieszkaniowego
w................
2. Wysokość oraz forma nagradzania będzie ustalona każdorazowo
przed rozpoczęciem Konkursu.
Przewodniczącą/cym Komisji konkursowej jest kierownik administracji osiedla.
Troszkę historii;
Najpierw był konkurs "Na najpiękniejszy balkon".
Balkony piękniały ale otoczenie bloków na osiedlu niestety nie. (Słynne
trawniki zafajdane przez pieski).
Konkurs teraźniejszy funkcjonuje już kilka lat. Zainteresowanie nim wzrasta
systematycznie.
Spółdzielnia nie daje żadnego materiału i roślin. Gratyfikacją są nagrody
finansowane solidarnie przez organizatorów (ca 9000 pln rocznie), wręczane
na specjalnym spotkaniu, które ludziom pozytywnie na zielono zakręconym
pozwala sępić i odsępiać wzajemnie itp, itd. O efektach socjologicznych i
integracyjnych nie piszę bo są one oczywiste. Wygląd osiedla zmienia sie na
lepsze w tempie godnym pozazdroszczenia. Na początku była spora rezerwa
mentalna i kilkoro malkontentów, "wyśmiewaczy", ale to już minęło. Nawet
początkowi niedowiarkowie dziś już razem z innymi grzebią w ziemi.
:-)
Pozdrawiam pogodnie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-09-09 08:28:30
Temat: Re: Zagospodarowanie terenu wokół bloku.Czesc!
Dirko wrote:
> Hejka. Drobne śmieci to szczegół. Sasiad na balkonie III piętra
Drobne smieci to byla miedzy innymi zawartosc worka odkurzacza, obciete
skory z piet, obciete zapuszczone brudne pazury, pety, piepierki jakies,
brudne chusteczki do nosa itp. itd. :( Koszmar. A raz na moje pieknie
rozwijajace sie pomidorki koktajlowe i ziola wywalily gruz (!!!). O
jakims lepkim syfie na suszacym sie praniu nie mowiac :(
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-09-09 08:39:09
Temat: Re: Zagospodarowanie terenu wokół bloku.Czesc!
piotrh wrote:
> Na szybkich i tanich osiedlach tego nie ma a ludziska nic nie robi? bo ledwo
> spłacaj? lokum .
Z tym to akurat sie nie zgodze. Czesto pod takimi blokami stoja calkiem
niezle bryki - spoko wystarczyloby za taka bryke na kilku osiedlach
urzadzic jakies zielsko. Problem w tym, ze ludzie robia sie niestety
coraz wiekszymi burakami (np. potrafia pobazgrac sciany pod wlasnymi
drzwiami; smieci, ktore wypadly z worka kopnac pod sciane lub drzwi
sasiada, zamiast podniesc itp.). :(
Mi tez sie nie przelewa, cala pensja idzie na wynajem, ale nie wyobrazam
sobie, zeby nie miec na balkonie, czy parapecie (gdy brak balkonu)
chociaz paru roslin (na korytarz juz nie wynosze, bo albo kradna albo
niszcza). Nie wyobrazam sobie, ze mam mieszkac w jakims syfie, gdzie
obchodzi mnie tylko to, co znajduje sie dokladnie wewnatrz mieszkania.
Kiedys zdarzylo mi sie zamieszkac gdzies, gdzie na korytarzu stalo
piekne, duze zielsko - niestety nieco uschniete, widac, ze ktos rzadko
pamietal o podlewaniu. Serce mi peklo i wiadomo.... Jak juz roslinka
odzyla dzieki mojej troskliwej opiece, to sasiadka ostentacyjnie zabrala
ja z korytarza, robiac do mnie glupia mina (no bo ja ja smie podlewac
jej uschnieta roslinke!). Chyba specjalnie czatowala na wizjerze, zeby
zrobic to na moich oczach ;)
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-09-09 11:10:13
Temat: Re: Zagospodarowanie terenu wokół bloku.> A to blokowisko o którym pisałam to chyba jeszcze
> pogomułkowskie;)
>
nie , w Gdańsku np Przymorze , Żabianka , nieco starsze Osiedle Młodych
sam wczesny gierek .
--
Pozdrawiam :-) pithal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |