zdumiony wrote:

> W dniu 2015-01-26 o 21:55, Jakub A. Krzewicki pisze:
>> Egzorcyzm jest to ciężka praca z umysłem na wzorcach i patrząc się na
>> temat początkowy wątku, czyli ustawienia Hellingera, ma sporo właśnie
>> wspólnego w metodach z tymi ustawieniami.
>
> W egzorcyzmie odsyła się demona do piekła, w ustawieniach się mu kłania

To współcześnie.

Żebyś się nie zdziwił, jak było w średniowieczu, w katolicyzmie
przedtrydenckim. Zresztą gdzieś o tym pisałem. I o tym, że podręczniki do
egzorcyzmów z tamtego okresu Ciemnych Wieków są obecnie używane przez
zachodnią Ścieżkę Lewej Ręki i to bynajmniej nie do odprawiania
duchów/likwidacji wzorców. Niekoniecznie przez satanistów (czyli
kłaniających się duchom) ale także rożnej maści magów o stosunku bardziej
pragmatycznym, którzy z demonów robią sobie chłopców na posyłki.

Akurat IMO taka postawa nr 3 jest najfajniejsza - nie kłaniać się demonom,
ale mieć klucz (albo jak kto woli bat), który powoduje, że demony kłaniają
się Tobie i możesz rozporządzać sobie nimi do woli. Szkoda marnować tak
inteligentnego i silnego materiału.

http://3.bp.blogspot.com/-AOcpxNGvzTQ/TwI-MK9r6NI/AA
AAAAAAA_c/AsIb3XdAgXg/s1600/bengali-painting-gazi-ri
ding-a-tiger.jpg

--
????
???
??????