Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!news.atman.pl!newsfee
d.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zakręt losu - jak sobie z nim poradzić...?
Date: Tue, 16 Mar 2004 02:36:12 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 32
Sender: e...@p...onet.pl@ck13.neoplus.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <c35lo3$67c$1@news.onet.pl>
References: <2...@n...onet.pl>
Reply-To: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: ck13.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1079401027 6380 80.54.207.13 (16 Mar 2004 01:37:07 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Mar 2004 01:37:07 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:262045
Ukryj nagłówki
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:23b7.00000eca.40556770@newsgate.onet.pl...
> Witam....
> Od wczoraj znalazłem się na ostrym zakręcie... W wieku 35 lat, po ponad 2,5
> roku wspaniałego związku rozstała się ze mną najcudowniejsza kobieta jaką
> znałem... Nie ważne są powody dla których to zrobiła tak samo jak nie istotne
> są szczegóły naszego związku... Piszę tutaj z prośbą o pomoc jak przetrwać ten
> tak cholernie trudny okres...? Jak Wy sobie radziliście w sytuacji kiedy
> zostaliście sami po kilku latach i nagle nie wiedzieliście co zrobić z pustką
> która Was zaczęła otaczać...? Z bezsennością, "kamieniem" w żoładku i wogóle
> całą nową sytuacją? Ile czasu "leczyliście" się? Żeby po pracy nie siedzieć
> wieczorami w domu przed TV i nie przeżywać ciągle wszystkiego zastanawiam się,
> co i komu mógłbym dać od siebie. Myslę nad jakimś "wolntariatem" ale kompletnie
> się na tym nie znam, nie wiem gdzie iść i czy mi się uda tam zapomnieć... Czy
> kogoś tam nie skrzywdzę przychodząc z moim bólem...? Najgorsze jest to, że na
> zewnątrz muszę udawać że wszystko jest ok, choć w środku wszystko krzyczy.
> Wiem, że się rozkleilem, ale na szczęście tutaj jestem anonimowy...
> asegon
Dobrze się czujesz?
Co Ty pierdolisz?
Idź na piwo.
Coś Ty babo wymyśliła?
Z rozstań się nie leczy.
Sama się lecz! Z głupoty!
Kto ma płakać, po rozwalonym wazonie?!
ett
|