Data: 2009-11-18 10:12:24
Temat: Re: Załamanie nerwowe po powrocie z Londynu
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Też niczego sobie :-))))
(Wiesz jak mają panienki z dobrych domów. Uwielbiają speluny i żeby je
czasem ktos porządnie sprał po tyłku. Ale po warunkiem, że czasem i wtedy
kiedy one chcą i w ogóle)
MK
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:he0goc$b0i$1@news.onet.pl...
> Vilar pisze:
>> Uhm.
>> Mam teraz jazdę na dosyć brutalne brzmienia....
>> Ostatni koncert Moora to za mało, może jakby mnie jeszcze wyłomotało przy
>> Satrianim, albo Vai'u, to bym złagodniała.
>>
>> Aaa...pisałam to przy ostatniej płytce "Winter" Stinga. Bardzo polecam.
>>
>> Nie ma to jak rozmaitość.
>> MK
>>
>> PS. Sam utworek kojarzy mi się z "dawnymi czasami" Wiesz....dosyć
>> szczęśliwie.
>
> brzmienie całkiem niezłe.
> chodziło mi bardziej o wizualizację :)
>
> --
> http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
>
|