Załona albo kotara

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2007-03-03 19:54:47

Temat: Załona albo kotara
Od: "ZbyszekZ" <z...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Mam problem z psem ... sąsiada. Szczeka bydlę od bladego świtu, a świt
coraz wcześniej.
Zabicie (ani psa ani sąsiada) nie wchodzi w grę.
Wymśliłem więc żeby nie szczekała cholera prosto w okno że w oknie
będą zasłony z aksamitu, ale jest mały problem gdzie kupić aksamit?
Objazd pobliskich supermarketów (Leroy, Castorama, Obi) i paru sklepów
specjalistycznych wykazał brak takiego towaru na rynku warszwskim.
Więc jako że zasłony nie ma to mam parę pytań:
- czy to faktycznie może zadziałać zgodnie z założeniem
- może jest lepszy materiał na taką kotarę niż aksamit? Jaki?
- może jeszcze jakiś inny pomysł?

--
ZZ@private

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-03-03 20:39:17

Temat: Re: Załona albo kotara
Od: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

ZbyszekZ <z...@g...com> napisał(a):

> /.../ Objazd pobliskich supermarket=F3w (Leroy, Castorama, Obi) i paru
sklep=F3w
> specjalistycznych wykaza=B3 brak takiego towaru na rynku warszwskim.

To znaczy - byłeś w sklepach z materiałami, takich odzieżowych, a nie
wnętrzarskich? W "odzieżowych" powinny być.

> Wi=EAc jako =BFe zas=B3ony nie ma to mam par=EA pyta=F1:
> - czy to faktycznie mo=BFe zadzia=B3a=E6 zgodnie z za=B3o=BFeniem

Nie odpowiem z praktyki, bo nie miałam takiego problemu ;-) Przez jakiś
czas wisiała u mnie /na szczęście krótko, bo okropnie to wyglądało/ kotara z
pluszu przy drzwiach wejściowych do mieszkania, bo strasznie z nich duło. Na
ducie pomagało, to i pewnie na hałasy też.

> - mo=BFe jest lepszy materia=B3 na tak=B1 kotar=EA ni=BF aksamit? Jaki?

Właśnie z aksamitem może być kłopot, jeśli chodzi o eksploatację. Taki
prawdziwy, "porządny", trzeba czyścić chemicznie. Prasowanie /staranne/ z
reguły odpada, bo włos się gniecie i "wybłyszcza". O ile z ubraniami z
aksamitu można sobie poradzić /prasowanie na szczotce, grubym ręczniku/, to
zasłony stanowiłyby moim zdaniem temat nie do przejścia. Mówię oczywiście o
grubym, porządnym aksamicie, a nie poliestrowej dzianinie z włosem.

Możnaby wypróbować sztruks - można kupić nawet haftowany... Albo plusz, o
którym wspominałam.

> - mo=BFe jeszcze jaki=B6 inny pomys=B3?

Powszechnie praktykowany w Irlandii - zasłony dwuwarstwowe, składające się
ze zszytych ze sobą /wzdłuż pionowych brzegów/ dwóch warstw bawełnianego,
ciężkiego materiału. W dodatku w zwyczaju tam mają, że materiał od strony
okna jest w kolorze ecru. Idąc ulicą ma się wrażenie, że wszyscy mają w
domach jednakowe, jasnobeżowe zasłony... Rolety też mają ecru. Troszkę to
był dla mnie szok...

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-03-04 08:49:44

Temat: Re: Załona albo kotara
Od: "TreStan" <t...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam problem z psem ... sąsiada. Szczeka bydlę od bladego świtu, a świt
coraz wcześniej.
Zabicie (ani psa ani sąsiada) nie wchodzi w grę.

Uf!
Daj se spoko.Podaj mu "lape" tzn kielbaskie i bedzie spokuj.A tak poza tym
zyskasz "przyjciela" w ......osobie...stworzeniu ...psa.

Rubasznie pozdrawiam tez wlasciiel psa,ktory nie szczeka choc inne za oknem
szczekaja.

Stanislaw z Gdanska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-03-04 14:16:28

Temat: Re: Załona albo kotara
Od: "ZbyszekZ" <z...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Mar, 09:49, "TreStan" <t...@n...pl> wrote:
> Mam problem z psem ... sąsiada. Szczeka bydlę od bladego świtu, a świt
> coraz wcześniej.
> Zabicie (ani psa ani sąsiada) nie wchodzi w grę.
>
> Uf!
> Daj se spoko.Podaj mu "lape" tzn kielbaskie i bedzie spokuj.A tak poza tym
> zyskasz "przyjciela" w ......osobie...stworzeniu ...psa.
>

To nie tak. Ja mam swojego psa, szczekającego z umiarem (znaczy jak
ktoś do domu wchodzi albo kot usiłuje wejść na podwórko.
Ten z przeciwka nie szczeka na mnie, ta cholera (wogóle to jest suka
wyglądająca jak basset, ale bassety nie szczekają i nie biegają, a ta
nawet wilka - też sąsiadów zaczepia), szczeka jak coś się rusza na
ulicy i mnie budzi. Tak więc potrzebuję coś co odizoluje dżwięk.

--
ZZ@private

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-03-04 20:35:52

Temat: Re: Załona albo kotara
Od: "." <...@...org> szukaj wiadomości tego autora

To nic nie pomoże. Trzeba wymienić szyby w oknach na dźwiękochłonne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-03-04 20:48:28

Temat: Re: Załona albo kotara
Od: "poranna.kawa" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Mar, 15:16, "ZbyszekZ" <z...@g...com> wrote:
> Ten z przeciwka nie szczeka na mnie, ta cholera (wogóle to jest suka
> wyglądająca jak basset, ale bassety nie szczekają i nie biegają, a ta
> nawet wilka - też sąsiadów zaczepia), szczeka jak coś się rusza na
> ulicy i mnie budzi. Tak więc potrzebuję coś co odizoluje dżwięk.

Rozumiem Twój ból:) U mnie też tak było, z tym że to mój własny pies
tak kłapie pyskiem.
Szczerze mówiąc zasłony trochę pomogą, ale nie rewelacja:(. Może
zewnętrzne rolety??
A co do aksamitu...nie wiem, jak w Wwie, ale u nas można dostać takie
coś w sklepie z materiałami, takim zwykłym (guziki, zamki, materiały),
kiedyś widziałam takie coś w jakimś sklepie na pasażu w realu (ale
cholernie drogie było) ewentualnie na targu u osób, które potocznie
zwie się "ruskimi":)
est

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-03-05 08:26:32

Temat: Re: Załona albo kotara
Od: "ZbyszekZ" <z...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On Mar 3, 9:39 pm, "czeremcha " <c...@g...pl> wrote:
>
> Powszechnie praktykowany w Irlandii - zasłony dwuwarstwowe, składające się
> ze zszytych ze sobą /wzdłuż pionowych brzegów/ dwóch warstw bawełnianego,
> ciężkiego materiału.

Takie coś zgodnie z moją wiedzą z fizyki może być skuteczne, przy
izolacji dżwiękowej najwazniejsze są warstwy właśnie, im więcej tym
skuteczniejsze.
Ja właśnie o czymś takim myślałe, gotowa zasłona (1,4x2,5m) kosztuje
ponad 300zł, potrzebuje chyba 4 takie więc spora inwestycja by była
(przekracza moje aktualne możliwości finansowe).
Ale jest maszyna do szycia w domu a nawet małżonka umie ją obsługiwać.
Czy to cała filozofia wziąść dwa kawałki materiału i zszyć brzegi czy
może trzeba coś więcej wiedzieć? Dodatkowe szwy po środku? Coś
pomiędzy materiały? Jakie to są cięzkie materiały, szczerze
powiedziawszy w marketach słaby wybór, ani kolorów ani nic tak na oko
i niewprawną rękę ciężkiego nie widać :-(

--
ZZ@private

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-03-05 17:15:44

Temat: Re: Załona albo kotara
Od: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

ZbyszekZ <z...@g...com> napisał(a):

/.../
> Ja w=B3a=B6nie o czym=B6 takim my=B6la=B3e, gotowa zas=B3ona (1,4x2,5m)
kos=
> ztuje
> ponad 300z=B3, potrzebuje chyba 4 takie wi=EAc spora inwestycja by by=B3a
> (przekracza moje aktualne mo=BFliwo=B6ci finansowe).

Nie kupować gotowych, bo:

> Ale jest maszyna do szycia w domu a nawet ma=B3=BFonka umie j=B1
obs=B3ugiw=
> a=E6.
> Czy to ca=B3a filozofia wzi=B1=B6=E6 dwa kawa=B3ki materia=B3u i zszy=E6
br=
> zegi czy
> mo=BFe trzeba co=B6 wi=EAcej wiedzie=E6?

Zszyć tylko zewnętrzne brzegi, nawet nie wysilając się na odwracanie /tzn.
złożyć lewą do lewej - i przeszyć. Plus np. taśma do marszczenia przyszyta
na górze.

> Dodatkowe szwy po =B6rodku?

Raczej nie, tylko mogą popsuć krew przy szyciu i efekt po uszyciu.

> Co=B6
> pomi=EAdzy materia=B3y?

Nie, bo na kocu nam nie zależy ;-) Poza tym - warstwa powietrza między
dwoma tkaninami też zrobi swoje /chyba/.

> Jakie to s=B1 ci=EAzkie materia=B3y, szczerze
> powiedziawszy w marketach s=B3aby wyb=F3r, ani kolor=F3w ani nic tak na oko
> i niewprawn=B1 r=EAk=EA ci=EA=BFkiego nie wida=E6 :-(

Materiały bawełniane i lniane gęsto tkane. Już biorąc do ręki czuć, że są
ciężkie. A co do cen... Kupiłam sobie paręmiesięcy temu bawełniany, gruby,
tkany z fakturą

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-03-05 17:22:01

Temat: Re: Załona albo kotara
Od: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

czeremcha <c...@g...pl> napisał(a):

> Materiały bawełniane i lniane gęsto tkane. Już biorąc do ręki czuć, że są
> ciężkie. A co do cen... Kupiłam sobie parę miesięcy temu bawełniany,
gruby,
> tkany z fakturą

Uciekło mi, to i kończę:

Kupiłam sobie parę miesięcy temu bawełniany, gruby, tkany z fakturą materiał
w OBI na narzutę na kanapę. Na przecenie - 50 % taniej. Po ok. 49 zł/m, ale -
szeroki na 280 cm. Czyli potrzebujesz go o połowę mniej, niż standardowego
materiału. Od czasu do czasu tam zaglądam, bo często mają spore przeceny.
Tak więc patrz na metkę uważnie, sprawdzaj szerokość materiału, bo cena może
się w efekcie okazać niestraszna. Poza tym można zastosować wariant
irlandzki - i na stronę od okna kupić coś tańszego /tkaniny jednobarwne
przeważnie są tańsze/.

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-03-05 20:33:12

Temat: Re: Załona albo kotara
Od: "ZbyszekZ" <z...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Mar, 18:15, "czeremcha " <c...@g...pl> wrote:
>
> Nie, bo na kocu nam nie zależy ;-) Poza tym - warstwa powietrza między
> dwoma tkaninami też zrobi swoje /chyba/.
>

Dwie komory powietrzne działają lepiej niż jedna :-)
Dżwięk każdą przeszkodę musi wprawić w drgania i na każdej traci
energię.
Aby go zatrzymać przeszkoda musi być na tyle ciężka aby jej nie
ruszył, albo też musi być ich wiele wtedy na każdej traci część
energii. Powietrze jest przewodnikiem dżwięku, nie izolatorem.
Tyle mi się pamięta z fizyki, ale to już ile? O kurna ze 25 lat kiedy
ostatni raz o tym słyszałem.
Jak coś pokręciłem to proszę o poprawienie.

> Materiały bawełniane i lniane gęsto tkane. Już biorąc do ręki czuć, że są
> ciężkie. A co do cen... Kupiłam sobie paręmiesięcy temu bawełniany, gruby,
> tkany z fakturą

O to usper idea, założyłem (widać niesłusznie) że materiały na narzuty
i inne obicia są sztywne.

--
ZZ@private