« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-01-27 11:42:33
Temat: ZamrazanieCzy ktos moze mi wyjasnic dlaczego nie wolno drugi raz zamrazac produktow?
--
Waldemar Nowak, MCP+I, MCSE, MCSD, MCT
w...@N...altkom.krakow.pl
Please, remove NOSPAM when replying email.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-01-27 12:29:06
Temat: Re: ZamrazanieWaldemar Nowak <w...@n...altkom.krakow.pl> wstukal(a) pracowicie:
> Czy ktos moze mi wyjasnic dlaczego nie wolno drugi raz zamrazac produktow?
Ze względu na niebezpieczeństwo zakażenia gronkowcem.
--
Antek Goldstein
(goldi _at_ students.mimuw.edu.pl)
,---------------------------------------------------
--. ___/___
| Nawet najpiękniejszy film w końcu się kiedyś urywa. | ======< 102 >
| | /o-o-o-d-o-o-b-o-\
`--------------------------------(/me)--------------
--' \8oooooooooooo8/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-27 12:33:38
Temat: Re: ZamrazanieIn article <86paof$67o$1@info.cyf-kr.edu.pl>, "Waldemar Nowak"
<w...@N...altkom.krakow.pl> wrote:
>Czy ktos moze mi wyjasnic dlaczego nie wolno drugi raz zamrazac produktow?
W rozmrozonych produktach białkowych mogš namnożyć się bakterie (na przykład
takie, które produkujš toksyny czyli jady). Zamrożenie ani gotowanie nie
unieczynnia ich a więc taka potrawa może być przyczynš zatrucia pokarmowego
(biegunka, wymioty i podobne nieprzyjemnoci).
Marek Wasilewski
Wojewódzki Szpital Zakany
Warszawa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-31 12:26:08
Temat: Re: Zamrazanie>W rozmrozonych produktach białkowych mogą namnożyć się bakterie
Dzieki, ale DLACZEGO owe bakterie w rozmrozonym sie rozmnazaja a w swiezym
nie?
Ba, te toksyny to sie chyba pojawia jak sie DRUGI raz zamrozi i rozmrozi.
A co pierwsze zamrazanie jest inne?
Co sie stalo z produktem po rozmrozeniu ze bakterie go lubia?
Czy zmienil sie sklad chemiczny?
Dzieki za wyjasnienia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-31 12:28:46
Temat: Re: ZamrazanieMoże skład chemiczny nie, ale włókna mięśniowe pękają ( to się nazywa, że
mięso kruszeje ) i może dlatego łatwiej bakteriom przenikać ???
A tak wogóle na należy zamrażać w temp. min.18 a jeszcze lepiej min.24
--
-----IZBA PRZYJEC PSS-----
OS3 - 28752610
Member of Spammers Club
--------------------------------------
Waldemar Nowak napisał(a) w wiadomości: <873upt$bi$1@info.cyf-kr.edu.pl>...
>>W rozmrozonych produktach białkowych mogą namnożyć się bakterie
>
>Dzieki, ale DLACZEGO owe bakterie w rozmrozonym sie rozmnazaja a w swiezym
>nie?
>Ba, te toksyny to sie chyba pojawia jak sie DRUGI raz zamrozi i rozmrozi.
>A co pierwsze zamrazanie jest inne?
>Co sie stalo z produktem po rozmrozeniu ze bakterie go lubia?
>Czy zmienil sie sklad chemiczny?
>
>Dzieki za wyjasnienia.
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-31 13:12:04
Temat: Re: Zamrazanie> Dzieki, ale DLACZEGO owe bakterie w rozmrozonym sie rozmnazaja a w swiezym
> nie?
> Ba, te toksyny to sie chyba pojawia jak sie DRUGI raz zamrozi i rozmrozi.
> A co pierwsze zamrazanie jest inne?
> Co sie stalo z produktem po rozmrozeniu ze bakterie go lubia?
> Czy zmienil sie sklad chemiczny?
Bakterie rozmanazaja sie w kazdym produkcie, o ile maja ku temu odpowiednie
warunki czyli tempereature (nie za malo nie za duzo) i wilgotnosc.
Schlodzenie produktu powoduje zaprzestanie rozmanazania, zamrozenie zamraza
tez bakterie, ale nie zabija. Wiec jezeli wczesniej mamy jakis produkt, w
ktorym juz pewna ilosc bakterii jest i go zamrozimy po czym rozmrozimy to
one znowu zaczynaja sie mnozyc (w 7 godzin z 1 powstaje ~ 2 miliony). Jak to
znowu zamrozimy to mamy wiecej tych przetrwalnikow, ktore po rozmrozeniu
mnoza sie dalej.
IMHO nie chodzi tu o takie domowe rozmrozenie i zamrozenie. Ale sa to
zalecenia dotyczace przetworstwa, sklepow (zamrazarki typu otwartego z
miekkimi krewetkami w srodku - przykladowo). Tam sa warunki do powstawania
masowych zatruc. Dam Ci prosty przyklad : kupuje lody w hurtowni Schoellera.
Dystrybutor ten oprocz lodow sprzedaje cale mnostwo innych mrozonek. I
wielokrotnie bylem swiadkiem, kiedy w cieple lub gorace dni przyjezdzala
dostawa, ktora wyladowywano do hali a potem przez kilka godzin upychano po
komorach chlodniczych. Byly to i lody i warzywa, pizze oraz inne wynalazki.
Wiec jak zrobia tak 2-3 razy to potem sa zatrucia.
Jak sobie w domu rozmrozisz kawalek mieska (nie podgrzewajac go) i zamrozisz
go ponownie, to 99%, ze nic sie nikomu nie stanie.
Przemyslaw Koziarski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |