Strona główna Grupy pl.rec.dom Zapach azjatyckich przypraw w mieszkaniu...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zapach azjatyckich przypraw w mieszkaniu...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-09-28 10:18:03

Temat: Zapach azjatyckich przypraw w mieszkaniu...
Od: "Michał T" <l...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich.
Zamierzam kupić mieszkanie. Jedno z tych które mam na oku ma tylko jedną
(jak dotychczas) wadę. Otóż wczesniej mieszkali w nim jacyś Hindusi ( jakaś
firma -nie wiem nawet czy nie od przypraw), w mieszkaniu czuć bardzo
"nielokalny" zapach ;-) . W kuchni są jeszcze meble i jest w nich trochę
dziwnych specyfików które są prawdopodobnie źródłem nieprzyjemnego zapachu.
Od kilku miesięcy mieszkanie stoi puste(prócz mebli z przyprawami) i
zastanawiam sie czy czasem tego typu zapach nie będzie trudny do usunięcia?
Ma ktos doświadczenia w tej dziedzinie?

P.S. To nie żart, ten zapach naprawdę nam przeszkadza.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-09-28 10:47:11

Temat: Re: Zapach azjatyckich przypraw w mieszkaniu...
Od: "Mariusz Wołek" <m...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michał T" <l...@N...pl> napisał w wiadomości
news:efg7m5$iaq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam wszystkich.
> Zamierzam kupić mieszkanie. Jedno z tych które mam na oku ma tylko jedną
> (jak dotychczas) wadę. Otóż wczesniej mieszkali w nim jacyś Hindusi (
jakaś
> firma -nie wiem nawet czy nie od przypraw), w mieszkaniu czuć bardzo
> "nielokalny" zapach ;-) . W kuchni są jeszcze meble i jest w nich trochę
> dziwnych specyfików które są prawdopodobnie źródłem nieprzyjemnego
zapachu.
> Od kilku miesięcy mieszkanie stoi puste(prócz mebli z przyprawami) i
> zastanawiam sie czy czasem tego typu zapach nie będzie trudny do
usunięcia?
> Ma ktos doświadczenia w tej dziedzinie?

Może coś takiego:

http://www.szybkienaprawy.csv.pl/ozon.html


MaW


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-09-28 12:13:30

Temat: Re: Zapach azjatyckich przypraw w mieszkaniu...
Od: "Maciej Muran" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michał T" <l...@N...pl> napisał
> "nielokalny" zapach ;-) . W kuchni są jeszcze meble i jest w nich trochę
> dziwnych specyfików które są prawdopodobnie źródłem nieprzyjemnego
> zapachu. Od kilku miesięcy mieszkanie stoi puste(prócz mebli z
> przyprawami) i zastanawiam sie czy czasem tego typu zapach nie będzie
> trudny do usunięcia?

Jeśli jesteś poważnie zainteresowany, to wpłać zadatek (z zaznaczeniem, że
chodzi o nieprzyjemny zapach) albo zwyczajnie pogadaj z handlarzem - niech
usunie te 'specyfiki', wywietrzy porządnie mieszkanie i dopiero sprzedaje
coś, do czego ludzie wejdą bez obrzydzenia. Się nauczyli tylko pieniądze
brać za nic, skurczybyki :[

> Ma ktos doświadczenia w tej dziedzinie?

Dopóki nie usuniesz potencjalnego źródła smrodu to nie będziesz wiedział,
czy zapach zostanie, czy nie. A może zniknie już na drugi dzień? :)

M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-09-28 13:54:15

Temat: Re: Zapach azjatyckich przypraw w mieszkaniu...
Od: z...@g...com szukaj wiadomości tego autora


Michał T wrote:

> zastanawiam sie czy czasem tego typu zapach nie będzie trudny do usunięcia?

Może być.
Akurat z takim typem zapachów nie miałem problemu, z zupelnie innym.
Skonczyło się na wymianie tynku i podłogi (to ostanie nie było
wyzwaniem bo pcv :-)
Aczkolwiek jeśli źródło zapachu jest ciągle na miejscu to może
być to zasadniczy problem i zapach sam ustąpi jak przyprawy znikną.

>
> P.S. To nie żart, ten zapach naprawdę nam przeszkadza.

Wierzę, ja co prawda nie specjanie jestem wrażliwy ale moja małzonka
działa niczym wykrywacz :-)

--
ZZ@private

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-09-28 18:19:06

Temat: Re: Zapach azjatyckich przypraw w mieszkaniu...
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <z...@g...com> napisał w wiadomości

>>P.S. To nie żart, ten zapach naprawdę nam przeszkadza.

>Wierzę, ja co prawda nie specjanie jestem wrażliwy ale moja małzonka
>działa niczym wykrywacz :-)

Oj, z pewnoscia przy tego typu zapachach bylbys;)
Hindusi odzywiaja sie dodajac specyficznych przypraw. Oni sami przeszli tymi
zapachami na wylot i niestety nie nalezy ten zapach do przyjemnych.

--
Pozdrawiam
Iwona
//Kazda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widza tylko jedna.//
- Schutzbach
www.kociszce.ao.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-09-29 05:19:52

Temat: Re: Zapach azjatyckich przypraw w mieszkaniu...
Od: "Kret" <m...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Od kilku miesięcy mieszkanie stoi puste(prócz mebli z przyprawami) i
> zastanawiam sie czy czasem tego typu zapach nie będzie trudny do
> usunięcia? Ma ktos doświadczenia w tej dziedzinie?

Ja kupiłem mieszkanie w którym właścicielka trzymała w szafach i pawlaczach
ubrania z kulkami naftaliny.
Wersja krótka - nie da się łatwo usunąć zapachu.
Wersja długa. Mieszkaliśmy przed kupnem rok w tym miejscu (wynjamowaliśmy) -
nie pomogło usunięcie kulek, hermetyczne opakowanie ciuchów i wietrzenie
non-stop. Po kupnie, wyrzuceniu mebli, pawlaczy, wydarciu boazeri (wszystko
to smierdziało) zapach nadal był obecny. Dopiero po zdjęciu tapet i
zagruntowaniu ścian i pomalowaniu nową farbą mieszkanie straciło smrodek.

Tu naprawdę nie ma żartów - jesli rozważasz kupno to ten fetorek powinien
mieć _zasadniczy_ wpływ na cenę.

--
Pozdrawiam,
Marcin


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-09-29 06:45:06

Temat: Re: Zapach azjatyckich przypraw w mieszkaniu...
Od: "Michał T" <l...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

;-( :-( ;-(

Zdecydowaliśmy już że kupujemy, wypłaciliśmy kasę na zadatek, poszliśmy na
spotkanie do biura nieruchomości po godzinnym szperaniu w mieszkaniu.
Następnie moja mama, która sama pracuje w administracji przeliczyła nam
comiesięczne opłaty za to mieszkanko i padliśmy...Dla wielu osób to mało,
ale dla nas wyszło zbyt wiele. Wcześniej pracownica biura nastawiła nas
optymistycznie do rachunków, bo zameldowanych było 7 osób.
Po 15minutach burzliwej dyskusji podziękowaliśmy grzecznie i ze spuszczonymi
głowami powędrowaliśmy do domu.....znaczy do rodziców... :-(
Przynajmniej sprzedający okazał się sympatyczny i zrozumiał naszą decyzję
życząc powodzenia w dalszych poszukiwaniach.
ehhh, już nie mam siły.... o 20.00 miałem jechać oglądać inne, dzwonię 19.45
i słyszę przez słuchawkę jak jakiś facet właśnie decyduje się na
mieszkanko.....grrr... dobiło mnie to....
Serdecznie dziekuję za rady,
pozdrawiam.
Michał.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-09-29 07:09:10

Temat: Re: Zapach azjatyckich przypraw w mieszkaniu...
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michał T" <l...@N...pl> napisał w wiadomości
news:efifea$17n$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ;-( :-( ;-(
>
> Zdecydowaliśmy już że kupujemy, wypłaciliśmy kasę na zadatek, (...)
> Przynajmniej sprzedający okazał się sympatyczny i zrozumiał naszą decyzję
> życząc powodzenia w dalszych poszukiwaniach.

Znaczy, że sprzedający dał wam prezent i zwrócił zadatek?

--
Pozdrawiam
Joanna
http://www.jduszczynska.republika.pl/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-09-29 08:13:13

Temat: Re: Zapach azjatyckich przypraw w mieszkaniu...
Od: "Michał T" <l...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora


>> Zdecydowaliśmy już że kupujemy, wypłaciliśmy kasę na zadatek, (...)
>> Przynajmniej sprzedający okazał się sympatyczny i zrozumiał naszą decyzję
>> życząc powodzenia w dalszych poszukiwaniach.
>
> Znaczy, że sprzedający dał wam prezent i zwrócił zadatek?

Niee....właśnie mieliśmy w ręce zadatek i mieliśmy podpisywać umowę
przedwstępną w biurze kiedy moja mama uświadomiła nas ile będziemy płacić co
miesiąc. Sprzedający mógł się ostro wkurzyć, bo przyjechał z daleka.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-09-29 12:44:14

Temat: Re: Zapach azjatyckich przypraw w mieszkaniu...
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Michał T" <l...@N...pl> writes:

> spotkanie do biura nieruchomości po godzinnym szperaniu w mieszkaniu.
> Następnie moja mama, która sama pracuje w administracji przeliczyła nam
> comiesięczne opłaty za to mieszkanko i padliśmy...Dla wielu osób to mało,
> ale dla nas wyszło zbyt wiele. Wcześniej pracownica biura nastawiła nas

A ile to wyszlo?

MJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jakie farby
Mieszkania, Domy, dyskusje, porady, OGŁOSZENIA
pralka ładowana od góry
Odkurzacz karcher se 3001- opinie
Przeprowadzka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »