Data: 2009-12-01 19:22:59
Temat: Re: Zapach faceta
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie gazebo <g...@c...net> tak oto plecie:
>
>>>> Kurczę, a ja tu z jakimś nędznym Ballantinesem ;/
>>>
>>> rajt, prawdziwcy pija burbona :]
>>
>> Polemizowałabym. Wódka z kukurydzy, bleee... Pewnie nawet myszami nie
>> śmierdzi!
>>
>> Qra, ale jakiego dobrego byś polecił?
>
> tego balladyna co mnie na niego nie stac za bardzo, takie 30 lat robi
> swoje, to jest tak jak z szampanem, jest wiele win musujacych a szampan
> jest jeden, to samo ze szkocka, moga sobie Amerykanie robic co im sie
> chce, ale szkocka to szkocka, tu _naprawde_ nie ma dyskusji :)
No to czemu wyjeżdżasz z tym burbonem? Szkocka może być tylko jedna.
> dastalem kiedys 15letnia piersiowke, uprzedzam za slowa, myslalem, ze sie
> zeszcze jak sprobowalem, i nie daj cie Boze zebys cos do tego dokupila,
> mozesz usta swoje szminkowo na szyjce wolnej od nalepki
Co dokupiła?
Qra
|