Data: 2009-12-02 18:11:24
Temat: Re: Zapach faceta
Od: Iza <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2 Gru, 18:33, Sender <m...@k...pl> wrote:
> Iza pisze:
>
>
>
>
>
> > On 2 Gru, 15:02, Sender <m...@k...pl> wrote:
> >> Iza pisze:
>
> >>> Lubię Gilette czerwony.
> >>> ___
> >>> Iza
> >> Chyba nawet nie śmiem zapytać, gdzie go stosujesz, ale raczej nie w
> >> każdym miejscu się powinno. Generalnie jest to kosmetyk raczej do twarzy ;-)
> >> Pozdrawiam. MS
>
> > Tak na twarz go stosuje po dokładnym ogoleniu mój mężczyzna. ;)
> > Ja oczywiście tez nim potem pachnę, a on mną, jednym słowem tworzy sie
> > taka...
> > piękna harmonijna mieszanka wybuchowa - niekontrolowana/
> > nieokiełznana ;)
> > Coś jeszcze chciałbyś wiedzieć?
> > ___
> > Iza
>
> Boszeszszszsz... jak ja Mu nie zazdroszczam,
> bo mam maszynkę elektryczna i nie muszę swojej jedwabiście gładkiej gęby
> smarować niczym, choćby nie wiem jak fajnie pachniało.
> Choć z drugiej strony to może to i lepiej, że nie stosujesz gdzie nie
> potrza, bo kiedyś dowiedziałem się jakoś, że rożnie to z tym bywa :-\
> MS- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Acha...i zmień to imię (nick Marek) bo go nie cierpię.
Sugeruje na Tomasz, Piotr albo Janusz ;)))
____
Iza
|