« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-01-17 11:54:18
Temat: Re: ZapiekankiUżytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eol0qi$p74$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Udzieliła w/g mnie prawidłowej odpowiedzi, mogłaby podać więcej
> wariantów - na dodatkowe pytanie - uścislające - ale czy potrzebne? -
> jeżeli ktoś ma doświadczenie w gotowaniu wiele wie - intuicyjnie lub z
> doświadczenia. Nie wszystkie surowizny i poł -surowizny są smacze lub
> niekoniecznie się komponują.
> Podanie podstawowych zasad - gdy ktoś zadaje proste pytanie - być może
> odpowiedź dla Ciebie niesatysfakcjonująca - dla tego kogoś może być
> właściwym drogowskazem.
Hmmm, moim zdaniem jednak dobrze jest wiedzieć dlaczego należy postępować
tak a nie inaczej i kierować się jakąś racjonalną przesłanką, a nie radzić
komuś żeby postępował w jakiś tam sposób, tylko dlatego, że ktoś inny tak
postępuje lub dlatego, że "tak się robi"
Może Czeremsze chodziło o to, że jak coś jest surowe to trzeba to długo
zapiekać i wtedy może wyschnąć? Ale co w przypadku produktów, które wymagają
krótkiej obróbki termicznej żeby przestały być surowe i takie potrawy nie
wyschną, ale mimo wszystko ona będzie je przykrywać?
Proszę tylko Czeremchę o krótką odpowiedź, i tutaj chyba nie jesteś
potrzebny w roli pośrednika prawda?
Pa
Gocha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-01-17 12:27:46
Temat: Re: ZapiekankiGocha napisał(a):
> A jeżeli zapiekałabyś potrawę, która zawierałaby surowe składniki, jednak
> doprowadzenie ich do stanu spożywalności bez przykrycia nie spowodowałoby
> ich wysuszenia, to też byś przykrywała czy nie?
> Gocha
Pod przykryciem zapiekanka się dusi/gotuje. Jak masz surowe ziemniaki,
to zanim się upieką bez przykrycia wyschną na chipsy. Dlatego zapiekanki
z produktów, które najpierw mają zmięknąć robimy pod przykryciem
(oczywiście muszą mieś jakiś sos żeby miały w czym się dusić) a pod
koniec odkrywamy w celu zapieczenie/zrumienienia.
agg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-01-17 12:46:17
Temat: Re: Zapiekanki
Użytkownik "mamqa" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
news:1169036797.513074@slbhw0...
Gocha napisał(a):
> A jeżeli zapiekałabyś potrawę, która zawierałaby surowe składniki, jednak
> doprowadzenie ich do stanu spożywalności bez przykrycia nie spowodowałoby
> ich wysuszenia, to też byś przykrywała czy nie?
> Gocha
Pod przykryciem zapiekanka się dusi/gotuje. Jak masz surowe ziemniaki,
to zanim się upieką bez przykrycia wyschną na chipsy. Dlatego zapiekanki
z produktów, które najpierw mają zmięknąć robimy pod przykryciem
(oczywiście muszą mieś jakiś sos żeby miały w czym się dusić) a pod
koniec odkrywamy w celu zapieczenie/zrumienienia.
agg
Upierdliwie będę drążyć temat :-)
Jeżeli wystarczy krótka obróbka, a w potrawie jest wystarczająca ilość
wilgoci, żeby surowe składniki nadawały się do spożycia zanim płyny wyparują
to też należy przykryć czy nie?
Gocha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-01-17 13:16:09
Temat: Re: Zapiekanki
"Gocha" <g...@w...pl> wrote in message
news:eol5rp$hjh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Upierdliwie będę drążyć temat :-)
> Jeżeli wystarczy krótka obróbka, a w potrawie jest wystarczająca ilość
> wilgoci, żeby surowe składniki nadawały się do spożycia zanim płyny
> wyparują to też należy przykryć czy nie?
> Gocha
Quod libet.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-01-17 13:56:12
Temat: Re: Zapiekanki
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eol7pj$f1p$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "Gocha" <g...@w...pl> wrote in message
> news:eol5rp$hjh$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Upierdliwie będę drążyć temat :-)
>> Jeżeli wystarczy krótka obróbka, a w potrawie jest wystarczająca ilość
>> wilgoci, żeby surowe składniki nadawały się do spożycia zanim płyny
>> wyparują to też należy przykryć czy nie?
>> Gocha
>
> Quod libet.
A tego to nikt nikomu nie zabrania, aczkolwiek Pana stwierdzenie nie jest
jednocześnie odpowiedzią na moje pytanie. Zresztą nie oczekuję od Pana
innej, więc niech Pan się nie czuje nadal zobowiązany mi jej udzielić.
Gocha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-01-17 13:59:18
Temat: Re: Zapiekanki
"Gocha" <g...@w...pl> wrote in message
news:eola4h$kt8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:eol7pj$f1p$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> "Gocha" <g...@w...pl> wrote in message
>> news:eol5rp$hjh$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>>> Upierdliwie będę drążyć temat :-)
>>> Jeżeli wystarczy krótka obróbka, a w potrawie jest wystarczająca ilość
>>> wilgoci, żeby surowe składniki nadawały się do spożycia zanim płyny
>>> wyparują to też należy przykryć czy nie?
>>> Gocha
>>
>> Quod libet.
> A tego to nikt nikomu nie zabrania, aczkolwiek Pana stwierdzenie nie jest
> jednocześnie odpowiedzią na moje pytanie. Zresztą nie oczekuję od Pana
> innej, więc niech Pan się nie czuje nadal zobowiązany mi jej udzielić.
>
> Gocha
Gdybym był niegrzeczny, to taki dopros (ros.) nazwałbym mędzeniem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-01-17 14:05:41
Temat: Re: ZapiekankiGocha napisał(a):
> Upierdliwie będę drążyć temat :-)
> Jeżeli wystarczy krótka obróbka, a w potrawie jest wystarczająca ilość
> wilgoci, żeby surowe składniki nadawały się do spożycia zanim płyny wyparują
> to też należy przykryć czy nie?
> Gocha
Jeśli wystarczy krótka (np. w przypadku łososia) obróbka to można nie
przykrywać ale wtedy zapiekać w niższej temperaturze a pod koniec
włączyć grilla żeby przyrumienić górę.
A sos wlewa się do zapiekanki po to, żeby był a nie po to żeby wyparował :-)
Każdy gotuje jak chce, jednemu wychodzi innemu nie.
agg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-01-17 14:06:11
Temat: Re: Zapiekanki
"mamqa" <a...@t...pl> wrote in message news:1169042672.12321@slbhw0...
Każdy gotuje jak chce, jednemu wychodzi innemu nie.
agg
Dokładnie! Czujesz bluesa!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-01-17 15:12:48
Temat: Re: Zapiekanki
Gocha napisał(a):
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:eol7pj$f1p$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > "Gocha" <g...@w...pl> wrote in message
> > news:eol5rp$hjh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> >> Upierdliwie będę drążyć temat :-)
> >> Jeżeli wystarczy krótka obróbka, a w potrawie jest wystarczająca ilość
> >> wilgoci, żeby surowe składniki nadawały się do spożycia zanim płyny
> >> wyparują to też należy przykryć czy nie?
> >> Gocha
> >
> > Quod libet.
> A tego to nikt nikomu nie zabrania, aczkolwiek Pana stwierdzenie nie jest
> jednocześnie odpowiedzią na moje pytanie. Zresztą nie oczekuję od Pana
> innej, więc niech Pan się nie czuje nadal zobowiązany mi jej udzielić.
>
> Gocha
Podam ci mój przykaład (ta sama kuchnia co Czeremcha ale teraz
oddalona o pare tysiecy km) Cżęsto robiłem i robie zapiekankę
ziemniaczaną z żeberakami marchewka i cebulą i oczywiście
przyprawy jakie kto dam lubi . Zawsze ziemniaki przelewam wrzątkiem
lub do niego wrzucam, żeberaka podsmażam reszta to surowizna i
doodaję tłuszczu do brytfanny lub naczynia żaroodporenego. \zaszwze
jak tak robiłe to w mierę szybko i smacznie.Raz zrobiłem bez
przyktycia (takie były warunki, ale chcieli\) nie dość że długo
to: fakt przypieczone ziemniaki, ale np.mięso było twarde mimo
krótkiej obróbki przed . Niektóre potrawy muszą być robione w
pierwszej fazie pod przykryciem a niekiedy do końca.. Aha sosu nie
musi być, jak masz przykrytę to nie paruję. Podobnie masz w
przypadku makaronów i lasani szczególnie lasani gdzie powinno się je
robić z suchego ciasta tu sos odgrywa najważniejszą rokę jego
ilość tak aby ciasto w nim "dojrzało" ale też nie zaszkodzi np.
przykryć folią.
Janusz
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-01-17 16:34:08
Temat: Re: ZapiekankiPanslavista <p...@w...pl> napisał(a):
> Dokładnie! Czujesz bluesa!!!
Mamqo, Panslavisto i Anatolu! Dziękuję za godne zastępstwo podczas mojej
nieobecności.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |