Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
OSTED!not-for-mail
From: Ilona <i...@u...net>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zapłodnienie w Umyśle czy w Ciele?
Date: Sun, 24 Mar 2019 20:39:30 +0100
Organization: ..usenet.net
Lines: 48
Message-ID: <q78mem$oq5$1@node1.news.atman.pl>
References: <q72tul$eqi$1@node2.news.atman.pl>
<5c964817$0$485$65785112@news.neostrada.pl>
<q76odl$vct$1@node2.news.atman.pl>
<5c97497f$0$484$65785112@news.neostrada.pl>
Reply-To: i...@u...net
NNTP-Posting-Host: 5.172.255.13
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1553456407 25413 5.172.255.13 (24 Mar 2019 19:40:07 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 24 Mar 2019 19:40:07 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:60.0) Gecko/20100101
Thunderbird/60.5.0
In-Reply-To: <5c97497f$0$484$65785112@news.neostrada.pl>
Content-Language: en-US
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:753970
Ukryj nagłówki
On 2019-03-24 10:11, Trybun wrote:
> W dniu 2019-03-24 o 03:01, LeoTar Gnostyk pisze:
>> Trybun pisze:
>>> W dniu 2019-03-22 o 16:11, LeoTar Gnostyk pisze:
>>
>>>> Nowa idea bierze swój początek w Umyśle a dopiero jej realizacja
>>>> następuję w Materii. Zatem również poczęcie Dziecka musi wpierw
>>>> nastąpić
>>>> w Umyśle by dopiero potem nastąpiła fizyczna realizacja zamysłu
>>>> S(T)wórcy. Nie ma więc żadnego znaczenia, który mężczyzna i w jaki
>>>> sposób dokona fizycznego zapłodnienia kobiety, gdyż Zapłodnienia
>>>> dokonał
>>>> wpierw ten, który posiadł Jej Umysł i którego Ona uważa za swojego
>>>> Wybrańca. Nie ten jest więc ojcem, który dokonał ejakulacji nasienia w
>>>> ciało kobiety lecz ten, który zapłodnił Jej Umysł. Ten też jest ojcem
>>>> Dziecka.
>>>> Ideałem będzie stan, gdy Ojciec Duchowy i Ojciec biologiczny będzie
>>>> jeden i ten sam Mężczyzna.
>>
>>> Raczej g* prawda. Tej sfery nie dotyczy ani ciało ani umysł, to coś
>>> głębszego.
>>
>> Nie ma niczego więcej poza Świadomością i jej walką o przetrwanie. Walka
>> ta to skutek nieświadomości początkowej (stanu brzegowego) i toczy się
>> by tę nieświadomość wyeliminować. Sięgnięcie po tę wiedzę, ustanowienie
>> właściwych warunków początkowych oraz opanowanie sposobu przekazywana
>> tych warunków kończy walkę nieświadomego ze świadomym. Nieświadome stało
>> się świadome nie ma więc potrzeby wyciskania krwawych siódmych potów z
>> samej siebie. Czas na Życie w Harmonii i Miłości. Ja i moja Wybranka
>> wracamy do Edenu. Staliśmy się w tej Drodze partnerami. Cierpliwie
>> czekała na mnie wspomagając mnie dyskretnie aż do chwili gdy przełamię
>> barierę nieświadomości i pomogę w ten sposób sobie oraz Jej. eraz czeka
>> nas sama sól życia, czyli Miłość bez granic i wszelkich zakazów.
>>
>>
>
> Raczej nie ma niczego poza Nieświadomością. Stwórca tylko świadomie nas
> uwarunkował do rozmnażania się. Stąd właśnie te przyjemności jakich
> doznajemy w trakcie aktu, stąd chęć posiadania potomstwa jako czynnika
> zapewniającego spokojna starość itp sprawy. Nie ma w tym żadnej naszej
> świadomości naszych daleko idących planów czy zamiarów.
>
Bazując na takim własnie rozumieniu natury ludzkiej, obleśne levactow
próbuje sprowadzić człowieka do roli zwierzęcia.
--
|