Data: 2009-09-03 07:32:25
Temat: Re: Zapraszam do lasu
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>> A w jaki sposób ten oleander się zdechł?
>>
>> Liście mu opadają
>
> Które? - w dolnych partiach gałazek, czy bez ładu i składu na całej
> roślinie? Wierzchołkowe=młodsze liście są zielone?
>
> Jeśli żółkną i potem opadają liście w dolnych partiach gałązek, to jest to
> prawidłowe u oleandrów, że gałazki ogołacają się o tej porze od dołu, tj.
> ze starych liści, pozostają na nich liście młodsze, wyżej położone, a
> dolne partie gałązek stają się łyse.
On górą puszcza nowe listki, słabo, ale coś tam zawsze. A te pędy kwiatowe
to tylko ogałacać z przekwitniętych czy można ścinać?
>> liście i a z kwiatowych pąków się rozwija co dziesiąty. Balkon od
>> wschodu, wiatr roślinki nie owiewa, deszcz nie zlewa
>
> A w południe dochodzi tam słońce? - to ważne. Oleandry lubią "patelnię" i
> wtedy dużo wody i nawozu. Jak ryż :-)
Dochodzi przed południem (jak Ty... hihi)
No to już wszystko jasne. Niedoświetlony jest biedaczyna, dlatego się kwiaty
nie rozwijają... tylko nie wiem czemu, u sąsiada pode mną skubaniec rośnie
jak wariat...
Qra
|