Data: 2001-12-11 18:15:19
Temat: Re: Zapytanko?
Od: "Vesemir" <v...@z...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Hejka Dziadku!
> Tak, taaak, lekarz kazal przytakiwac takim ludziom.
Dziadek ze mnie taki sztuczny, dorabiany :)
Bo kumple się śmieją że gadam jak jakiś stary myśliciel :D
A co do Willego: niech każdy pilnuje siebie. Willemu juz zwróciliście
uwagę, wystarczy. Przecież go nie zmusicie. Ja zawsze byłem za tym aby
takie jednostki asymilować pokojowo. Zgrają się z grupą to i spokojniej
będa się zachowywać, bo i bedą chcieli szacunku od innych. Owszem,
reagowac można ostro gdy napływ jednostek tego typu jest za szybki i
powoduje to degenerację listy, ale jak na razie nie zauważyłem takiej
tendencji. poza tym Willy wprowadza klimat. Stal się częścią grupy tak
jak Ania Lipek wcześniej. Co byście robili bez niego? Nudzili się.
Popierałem panią Lipek, popierałbym pewnie Jamnika, popieram Willego.
Poza tym wcale nie jest tak szokujący. Trochę klnięcia jest fe, a
przynajmniej w nadmiernej ilości, ale nie przesadzajmy. Knięcie to
Klnięcie...
Na koniec:
"Szymborska pewnie też klnie!!!!!!!!"
--
Dziadek Vesemir
"Nawet dla zmarlych litosc jest ciezka i obraźliwa"
Ivo Andrić
v...@z...com
|