Data: 2012-02-14 06:18:10
Temat: Re: Zarażenie się u dentysty
Od: "Plumke.pl" <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Niepotrzebnie się denerwujesz
ja sie nie denerwuje (jestem przyzwyczajony do obecnosci odpornych na wiedze
tepakow w moim otoczeniu)
> zamiast konkretnie odpowiedzieć na pytanie!
zeby zadac pytanie tez trzeba miec jakos minimalna wiedze zeby nie plesc
glupot jak ty
>Ciągłe traktowanie narzędzi trującą chemią i lekami
mozesz wyjasnic co masz na mysli piszac o traktowaniu narzedzi lekami?
>powoduje hodowle
ciekawe jaki czynnik spowodowalby u ciebie wyhodowanie jakiejs komorkiw
mozgu?
>szczepów na nie odpornych, takie chodowle w szpitalach są zdaje się
>naturalne i jakoś nikt nie ma pojęcia jak sobie z tym problemem radzić.
jesli o czyms nie masz pojecia - ok
jesli o czyms nie masz pojecia i sie wypowiadasz - ok, osmieszasz wylacznie
siebie
jesli o czyms nie masz pojecia na jakiej podstawie twierdzisz ze nie ma
nikogo kto to wie?
>Chyba nie myślałeś że ta dezynfekcja niszczy 100% bakterii,
nie - ja to poprostu wiem:
po 1. pisalismy o sterylizacji (i tu zaskoczenie: to jest duza roznica z
odkazaniem)
po2. dezynfekcja niszczy 100% wegetatywnych form bakterii
po 3. poniewaz kazda twoja wypowiedz to belkot, ktorego uniknalbys
inwestujac chocby w lekture TEGO watku raczej nie spodziewaj sie polemiki
> pozostawiając narzędzia cudownie sterylne?
jak wyzej + jedna rada: zamiast pisac wszystko co sie wie lepij wiedziec co
sie pisze...mozna wtedy uniknac osmieszania sie
plumke
|