Data: 2002-11-07 20:29:44
Temat: Re: Zasady
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jakub Berent:
> ... Napiszcie, proszę, o swoich zasadach, tych
> naprawdę ważnych.
Jesli chodzi o mnie to ogolnie uwazam ze posiadam wewnetrznie
wbudowane takie zasady jakie mozna znalezc w ewangeliach jak
rowniez w biblijnym piecioksiagu (w tym w oryginalnym dekalogu).
Podam pewien przyklad ktory jako jeden z wielu wydal mi sie
przyczynkiem dla powyzszego wniosku.
Otoz mialem kiedys dziewczyne ktora pewnego razu poprosila mnie
o cos dosyc nietypowego.
Chodzilo o podarunek w postaci pierscionka, z zastrzezeniem ze wcale
nie musi byc to od razu cos zobowiazujacego (tzn zareczynowego...itd).
W pierwszym odruchu prosba mnie zaskoczyla. Pomyslalem ze albo
stanowi rodzaj zechety do przemyslen o wspolnej przyszlosci, albo
jest nic nie znaczacym kaprysem, zachcianka.
Przez jakis czas rozmyslalem o tym lecz ostatecznie uznalem
ze raczej rozsadniej bedzie wstrzymac sie z darowaniem dziewczynie
takiego podarunku niejako wbrew obyczajom... oraz ze w swoim czasie
o ile bedzie to zgodne z potrzeba chwili pomysle o tym.
Tak tez zrobilem i wiecej o tym nie myslalem.
Dopoki sie nie rozstalismy.
Nagle przypomnialem sobie i zaczalem o tym myslec. Czesto. Zbyt czesto.
Z wyrzutem. W sumie kilkakrotnie zalowalem ze nie usluchalem tej prosby
i mialem w zwiazku z ta sprawa jakis powiedzmy dziwny ale i wyrazny
problem.
Ostatecznie obiecalem sobie ze nigdy wiecej nie zlekcewaze podobnej
prosby chocbym uznawal ja za nie wiem jak nieobyczajna czy zaskakujaca.
I udalo mi sie o tym jakos zapomniec, ale gdzies w srodku pozostalo
uczucie pewnej jakby porazki.
Po kilku latach siegnalem po Biblie i tam znalazlem cos ciekawego
na ten temat...
Otoz hebrajczycy mieli m.in. taki nakaz w swoim prawie spolecznym
ze w przypadku gdy zbliza sie do kobiety ktora jest dziewica ale pomimo
tego nie zechca jej poslubic to w takiej sytuacji maja obdarowac te kobiete
(oraz jej ojca) w taki sposob w jaki mezczyzna zwyczajowo obdarowuje
kobiete ktora poslubia.
I tak m.in. to zdarzenie pozwolilo mi przekonac sie jak wiele norm
niegdys danych czlowiekowi z woli Boga w postaci nakazow czysto
zewnetrznych niejednokrotnie funkcjonuje obecnie wewnetrznie w
czlowieku w postaci zasad zapisanych bezposrednio w jego sercu.
W moim sercu jest cale mnostwo takich zasad.
Nie zawsze sie nimi kierowalem, ale nawet w takich razach - zawsze
je czulem. :)
Czarek
|