Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Zatrudnię handlowca Trójmiasto, Warszawa, Łódź

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zatrudnię handlowca Trójmiasto, Warszawa, Łódź

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 70


« poprzedni wątek następny wątek »

61. Data: 2005-02-25 21:17:15

Temat: Re: Zatrudnię handlowca Trójmiasto, Warszawa, Łódź
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ruua napisał:

>>A chciałaś, żeby Eulalka przepraszała...
>
>
> nie przypominam sobie. dla mnie z ta skrucha chodzilo o brak premedytacji,
> niechcacy.

Czyli dla Ciebie mam skłamać?
Zełgać, że zrobiłam to niechcący? I wtedy będzie oki?

"Przepraszam - niechcący jest wakat w firmie, w której pracuję i
zupełnie niechcący posyłam to na tę grupę"?

Na tej grupie jest juz ktoś, kto szukał pracy i mógł ją dostać własnie
dlatego, że była informacja. Szczerze mówiąc - cieszę się, że to właśnie
ta osoba a nie ktoś zupełnie obcy, bo wiedziałam, że będzie uczciwa,
lojalna i że nie będę sie musiała martwic powierzając jej pewne sprawy.

I takie były moje intencje.

I wybacz, ale specjalnie dla Ciebie nie bedę kłamać, bo to nie jest dla
mnie sposób na wyjście z tego z twarzą. Juz wolę stracić, ale pozostać w
porządku wobec siebie i innych grupowiczów. Lepsza najgorsza prawda niż
najśliczniejsze kłamstwo.

Ale przyjmuje do wiadomości, że możesz tego nie rozumieć.

Eulalka

PS. W domowych, rodzinnych warunkach (żeby nie było zupełnie EOT), tez
wolisz, jak Ci dziecko czy mąż przedstawi śliczne łgarstwo zamiast
rzeczowo przedstawić argumenty, nawet jeśli miałabys się z nimi nie zgodzić?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


62. Data: 2005-02-25 21:48:23

Temat: Re: Zatrudnię handlowca Trójmiasto, Warszawa, Łódź
Od: duszołap <g...@i...wytnij.pl> szukaj wiadomości tego autora

Eulalka wrote:

> I takie były moje intencje.

I ci, co mieli tak to odebrać, tak to odebrali. A ci, co Cię zrugali za
OT i NTG niech się przyjrzą ilości postów OT i NTG jaką przy okazji tego
rugania spłodzili.

:>

--
---------------------------------------
Fortuna to niestała dziwka. | Ka Matu
/Konował/ | roli sze
Glen Cook "Czarna Kompania" | na wska
---------------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


63. Data: 2005-02-25 22:31:55

Temat: Re: Zatrudnię handlowca Trójmiasto, Warszawa, Łódź
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ruua <TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl> napisał(a):

> a ja za co mam przepraszac - za sposob w jaki pisze tzn. braz polskich
> czcionek i duzych liter? zartujesz?

No jest to pewne lekceważenie zasad. Obawiam się, że robisz to z
premedytacją. O ile skonfigurowanie pliterek niekiedy jest trudne
(akurat chyba nie w OE, którego używasz), to nie braku wielkich liter
nie jestem w stanie zrozumieć.
Jak na taki wybór, niekoniecznie zgodny z obwiązującymi standardami,
za bardzo się rozpędziłaś galopując po eulalkowym spamie.

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


64. Data: 2005-02-26 02:27:40

Temat: Re: Zatrudnię handlowca Trójmiasto, Warszawa, Łódź
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Nixe" <nixe@fałpe.peel> wrote in message news:cvnptm$aj9$1@news.onet.pl...

> Pod moją obszerną wypowiedzią napisałaś jedynie:
> "jesli sie tak uwaza, to na pewno beda"
> Dlatego pytam "jak się uważa", bo to nie jest dla mnie jednoznaczne.

co jest dla ciebnie wieloznaczne?
to co sama piszesz? juz nie pamietasz sama co piszesz?

przypomne wiec skoro zapominasz co post wyzej napisals:

> Owszem - "pochwalam" je tak, jak złodziejstwo, prowadzenie samochodu po pijaku czy
rzucanie papierków na ziemię :-> Te rzeczy
> będą - niezależnie od tego, jakie się ma zdanie na ich temat.

i

"Kolesiostwo i kumoterstwo
było/jest/będzie wszędzie wokół nas."


>> to naucz sie czytac.
>
> Umiejętność czytania nijak ma się do umiejętności znalezienia właściwej
> interpretacji Twoich sphinxowych zagadek. Dlatego wolę się upewnić. Jeśli Ci
> to przeszkadza, to pisz jaśniej i bardziej zrozumiale.

postaram sie.


>> trudno sie z kims dyskutuje, ktory nie widzi zuplenie
>> w jakim celu dwa rozne fragmenty sa ze soba polaczone i zaopatrzone
>> wwpolnym wnioskiem :>
>
> Nie odniosłaś się w ogóle do tego fragmentu.
> Zostawiłaś go po prostu i przeszłaś do dalszej dyskusji.
> Nie wierzysz? Wróć do swojego poprzedniego maila i sprawdź to.

bo specjalnie polaczylam go z inna czescia twojej wypowiedzi.
sprawdz to.
>
> I nie denerwuj się tak, bo Twoje literówki przestają być zrozumiałe.

literowki nie robie ze zdenerwowania ;)) jeszcze tego nie
zauwazylas ;>
>
>>>>> Naprawdę nie rozumiem, jak można stawiać znak równości między tymi
>>>>> sprawami.
>
>>>> pogodzenie sie z "losem" bo tak bylo jest i bedzie
>>>> tylko sluzy temu, zeby wlasnie bylo.
>
>>> Czy "świadomość ich istnienia" = "pogodzenie się z losem"? Na litość
>>> boską ile jeszcze własnych interpretacji tego prostego stwierdzenia
>>> wymyślisz, żeby wyszło, że to Ty wiesz lepiej, co ja miałam na
>>> myśli?
>
>> sluchaj, skoro sama to robisz, znaczy to pochwalasz.
>
> Co robię? Kradnę? Śmiecę na ulicy? A może jeżdżę po pijaku?


dzisus, zaczyna sie.
robisz to:
"Czy nie jest tak, że często sama patrzysz przez palce na potknięcia osób Ci
bliskich, natomiast te same potknięcia osób obcych wywołują u Ciebie furię?" a
pisalas to w kontekscie "bylo jest i bedzie"
zeby bylo dokladniej, mowa o kumoterswtie.
nie wymyslaj na uzytek dyskusji argumentow, ktore
znow nie pasuja.


> Czy "świadomość ich istnienia" = "pogodzenie się z losem" -> czekam na
> odpowiedź.


w twoim przypadku tak.

> Coraz częstsze ich unikanie staje się po prostu żenujące.

zawsze ci odpowiadam.
>
>>> imputować mi, że widocznie dla mnie 2+2 = 5, bo Ty tak zrozumiałaś z
>>> mojej wypowiedzi.
>
>> wiesz co zawsze mozna odwrocic kota do gory ogonem kiedy sie
>> robi za duzo krzyku na temat na ktory sie zle wypowiedzialo. :/
>
> Jasne. Znów lepiej ode mnie wiesz, co_ja_robię i dlaczego :-/

ja, znow, lepiej ??? ;)))) nie moge ci odebrac tego
patentu :)

> Daruj sobie. Dyskusja z Tobą zaczyna przypominać walenie głową w beton.

to nie dyskutuj. daruj sobie sama.

> Dla świetego spokoju jestem skłonna przyznać Ci rację - tak, odwracam kota
> ogonem, kradnę, piję i prowadzę samochód, pochwalam to wszystko całkowicie i
> uważam, że nie należy z tym walczyć, bo te zjawiska będą zawsze. O to Ci
> chodziło? To proszę bardzo, a teraz wsadź sobie swoją satysfakcję w cztery
> litery.

to ty piszesz dla satysfakcji??? acha, to dlatego, starsz
sie tak usilnie dowiedziec, co by mnie przekonalo.
>
>> ale dleczego nagle ty, ktora uwielbia tasiemce,
>> rozdrabniajaca postu na 100 czesci,
>
> Pardon?
> To II stopień kursu czytania z kuli czy wymyślania bajduł?

to sprawa jasna jak slonce, popatrz jak sie rozdrabniasz
i jak ciagniesz dyskusje.

> Skąd Ci przyszło do głowy, że to lubię?

bo inaczej bys nie dyskutowala w setkach postow, ktore
stale rozbijasz na wiele podfragmentow.

>
>>> To, że komuś zdarzy się źle zachować nie oznacza, że generalnie
>>> akceptuje taki stan rzeczy.
>
>> znaczy sie jestes hipokrytka.
>
> Hipokryzja - obłuda, dwulicowość, nieszczerość, udawanie.
> W którym miejscu udaję czy jestem obłudna/dwulicowa/nieszczera mówiąc
> "kradzież jest zła, ukradłam i wiem, że zrobiłam źle, zdaję sobie z tego
> sprawę?"

w tym, iz innemu pozwalasz (patrzac na to
przez palce) krasc, bo tak bylo, jest i bedzie.

>
>>> Jeśli zdarzy Ci się wrzasnąć na córkę, to znaczy, że popierasz tę
>>> metodę w wychowaniu?
>
>> tak.
>
> I znaczy to, że nigdy na nią nie krzyknęłaś czy też popierasz wrzaski jako
> metodę wychowaczą?

to znaczy, ze jesli na nia wrzasnelam, to znaczy ze
zaliczam krzykiniecie do metod wychowawczych.

>
>>> Jeśli wyrwie Ci się brzydki wyraz, to znaczy, że akceptujesz
>>> przeklinanie?
>
>> tak.
>
> Jak wyżej.
jw.

>
>>> Jeśli nie zgłosisz na policję faktu, że Twoja przyjaciółka przerwała
>>> ciążę, to znaczy, że jesteś zwolenniczką wolności aborcyjnej?
>
>> tak.
>
> Zdajesz sobie sprawę z faktu, że w Polsce byłabyś oskarżona o zatajenie
> przestępstwa?

rece odpadaja.... czy to pytanie mialo miec na celu
dowiedzenie sie przez ciebie, czy jestem za aborcja, czy raczej,
jak sie maja moje poglady (jakiekoliwek) do mojego
postepowania?

> Czy wiedząc, że to przestępstwo, nadal kryłabyś przyjaciółkę? Czy wtedy
> byłabyś hipokrytką?

jesli bylabym za aborcja, krylabym przyjaciolke, jesli
nie bylabym, nie krylabym.

>
> Jeszcze coś - czy uważasz, że obrażanie kogoś i nazywanie go np. głupim jest
> dopuszczalne?

jesli ktos jest glupi, to jak sama wiesz, mowie
prawde w oczy.

> Jeśli nie, to dlaczego to robisz? Jeśli tak, to dlaczego oburzasz się, gdy
> ktoś obraża Ciebie?

a oburzam sie??? dziewczyno wez sie zastanow co ty
piszesz ;))))

>
>>> Czyli robisz tak samo? Napisz to jasno i otwarcie.
>
>> nie robie.
>
> Czyli miałam rację.
> Dlaczego więc napisałaś mi, żebym sobie poczekała ze swoim mniemaniem?

a napisalam ci tak?

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


65. Data: 2005-02-26 19:04:44

Temat: Re: Zatrudnię handlowca Trójmiasto, Warszawa, Łódź
Od: "Nixe" <nixe@fałpe.peel> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a pisze:

> bo specjalnie polaczylam go z inna czescia twojej wypowiedzi.
> sprawdz to.

Sprawdziłam. Nie widzę odpowiedzi. Jedynie ogólnikowe stwierdzenie, które
nijak nie odnosi się bezpośrednio do zadanych przeze mnie pytań.

>>> sluchaj, skoro sama to robisz, znaczy to pochwalasz.

> "Czy nie jest tak, że często sama patrzysz przez palce na potknięcia
> osób Ci bliskich, natomiast te same potknięcia osób obcych wywołują u
> Ciebie furię?"

I gdzie wyczytałaś, że to pochwalam?
Może Ty faktycznie trzymasz się zasady, że jeśli zdarzy Ci się popełnić błąd,
to automatycznie uważasz, że takie błędy są dozwolone. Ja nie - nie pochwalam
przeklinania, ale zdarza się, że rzucę mięsem. Nie pochwalam wrzeszczenia na
dzieci, ale zdarza się, że na nich wrzasnę. Nie pochwalam kłamstwa, ale
zdarza mi się kłamać. Możesz to sobie nazywać hipokryzją. Ja to nazywam
popełnianiem błędów, do których potrafię się przyznać i mieć świadomość, że
zrobiłam źle. Ty nie popełniasz błędów? A jeśli Ci się zdarzą, to potrafisz
się do nich przyznać, czy raczej przemianowujesz sobie system wartości
(czyli - nie pochwalam obrażania ludzi -> zdarzyło mi kogoś obrazić -> nie
mam nic przeciwko obrażaniu ludzi?)

> nie wymyslaj na uzytek dyskusji argumentow, ktore
> znow nie pasuja.

Nie wymyślam. O kradzieży, śmieceniu i jeździe po pijaku było już wcześniej.
Sądziłam, że do tego się właśnie odniosłaś, bo nie było to jednoznaczne.

>> Czy "świadomość ich istnienia" = "pogodzenie się z losem"

> w twoim przypadku tak.

Ale nie rozmawiamy przecież o moim przypadku, tylko ogólnie.

>> Jasne. Znów lepiej ode mnie wiesz, co_ja_robię i dlaczego :-/

> ja, znow, lepiej ??? ;)))) nie moge ci odebrac tego
> patentu :)

To nie odbieraj. Nie imputuj mi swoich interpretacji.

> to ty piszesz dla satysfakcji???

A Ty z obowiązku?

> bo inaczej bys nie dyskutowala w setkach postow, ktore
> stale rozbijasz na wiele podfragmentow.

Mój post miał 5 KB.
Twoja odpowiedź na niego ma 7 KB.
Wnioski wyciągnij sama.
Moje posty są długie i rozbite, bo odpowiadam na Twoje - równie długie i
rozbite - posty. I nijak nie oznacza to, że to uwielbiam.
A jeśli mam być szczera, to i tak wywalam kupę Twojego, zupełnie nic nie
wnoszącego do dyskusji tekstu.

> w tym, iz innemu pozwalasz (patrzac na to
> przez palce) krasc, bo tak bylo, jest i bedzie.

Patrzę przez palce, ale mówię otwarcie i szczerze, że jest to złe.
Gdybym mówiła, że to w porządku, a wszem i wobec głosiła, że brzydzę się
czymś takim, to wtedy byłaby to hipokryzja.

>> I znaczy to, że nigdy na nią nie krzyknęłaś czy też popierasz
>> wrzaski jako metodę wychowaczą?

> to znaczy, ze jesli na nia wrzasnelam, to znaczy ze
> zaliczam krzykiniecie do metod wychowawczych.

Ale ja pytałam, czy faktycznie kiedykolwiek nią wrzasnęłaś, a nie, czy "jeśli
..."

>>>> Jeśli wyrwie Ci się brzydki wyraz, to znaczy, że akceptujesz
>>>> przeklinanie?

>>> tak.

>> Jak wyżej.
> jw.

Jak wyżej. Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek zakląć?

> rece odpadaja.... czy to pytanie mialo miec na celu
> dowiedzenie sie przez ciebie, czy jestem za aborcja, czy raczej,
> jak sie maja moje poglady (jakiekoliwek) do mojego
> postepowania?

Przecież to się wiąże jedno z drugim.
Dam Ci inny przykład. Zakładam, że nie popierasz złodziejstwa.
Czy zgłosiłabyś na policję córkę, gdyby coś ukradła?
Wiedząc, że pójdzie do poprawczaka?

>> Czy wiedząc, że to przestępstwo, nadal kryłabyś przyjaciółkę? Czy
>> wtedy byłabyś hipokrytką?

> jesli bylabym za aborcja, krylabym przyjaciolke, jesli
> nie bylabym, nie krylabym.

Czyli będąc przeciwniczką aborcji podałabyś przyjaciółkę na policję?
Córkę również?

>> Jeszcze coś - czy uważasz, że obrażanie kogoś i nazywanie go np.
>> głupim jest dopuszczalne?

> jesli ktos jest glupi, to jak sama wiesz, mowie
> prawde w oczy.

Czyli uważasz, że obrażanie kogoś jest dopuszczalne?

>> Jeśli nie, to dlaczego to robisz? Jeśli tak, to dlaczego oburzasz
>> się, gdy ktoś obraża Ciebie?

> a oburzam sie???

A nie?
Nie oburzyłaś się, gdy Z.Boczek obraził Cię insynuacjami, że z Twojego konta
pisze Twój mąż? Do tego stopnia, że nazwałaś go głupim? Gdyby Cię nie to
oburzyło, to nie reagowałabyś w ogóle, a na pewno nie w taki sposób. Nie
oburzyłaś się, gdy Margola Cię obraziła?

>>>> Czyli robisz tak samo? Napisz to jasno i otwarcie.

>>> nie robie.

>> Czyli miałam rację.
>> Dlaczego więc napisałaś mi, żebym sobie poczekała ze swoim
>> mniemaniem?

> a napisalam ci tak?

Nixe:
"Ty, jak mniemam, wszystkich traktujesz jednakowo, niezależnie od relacji. Po
raz kolejny jestem pełna podziwu dla ideału, jaki wyłania się z Twojej
postaci"
Iwon(k)a
"a dlaczego tak mniemasz?
[...]
a na jakiej niby podstwie? moze na podstwie wlasnych odpowiedzi na swoje
pytania ;)))
poczekaj ze swoim mniemaniem zanim zaczniesz znow dziwic sie czy podziwiac"

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


66. Data: 2005-02-27 04:12:43

Temat: Re: Zatrudnię handlowca Trójmiasto, Warszawa, Łódź
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Nixe" <nixe@fałpe.peel> wrote in message news:cvqh6v$p4j$1@news.onet.pl...

> A nie?
> Nie oburzyłaś się, gdy Z.Boczek obraził Cię insynuacjami, że z Twojego konta
> pisze Twój mąż?

nie. jesli juz to bylo tylko irytujace.

>Do tego stopnia, że nazwałaś go głupim?

nawet na spokojnie mu moge to powiedziec ;)

>Gdyby Cię nie to oburzyło, to nie reagowałabyś w ogóle, a na pewno nie w taki
sposób.

twoim zdaniem.
> Nie oburzyłaś się, gdy Margola Cię obraziła?

szczerze? nie. raczej znow irytacja, jak to
ludzie robia z siebie aniolki a potem okazuja sie
tymi z rozkami ;)

iwon(k)a
reszte wycielam, zeby nie zadawac ci juz wiecej
trudu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


67. Data: 2005-02-27 08:31:59

Temat: Re: Zatrudnię handlowca Trójmiasto, Warszawa, Łódź
Od: "Ruua" <TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Eulalka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cvo4i9$lus$1@theone.laczpol.net.pl...

> Czyli dla Ciebie mam skłamać?
> Zełgać, że zrobiłam to niechcący? I wtedy będzie oki?

nic dla mnie nie rob. masz problemy z rozumieniem prostego tesktu. po prostu
wrzucilas swiadomie spam i dziwne jest to, ze sie dziwisz, ze posypaly na
ciebie gromy. i tyle.

> Na tej grupie jest juz ktoś, kto szukał pracy i mógł ją dostać własnie
> dlatego, że była informacja.

"na tej grupie mogl byc ktos kto chcialby kupic samochod/okazyjne
mieszkanie, ktore wlasnie ja spamujac reklamuje" - jak dochodzi do pyskowki
ze spamerem, to oni zawsze tak argumentuja. jak ty.

jesli masz na grupie stale grono przyjaciol, to czemu im tego nie rozeslalas
na priva? nie wiem, ile mozesz wiedziec o obcych osobach, ktore sie zglosza,
bo tylko czytaja, a nic nie pisza na grupe.

> I wybacz, ale specjalnie dla Ciebie nie bedę kłamać, bo to nie jest dla
> mnie sposób na wyjście z tego z twarzą. Juz wolę stracić, ale pozostać w
> porządku wobec siebie i innych grupowiczów. Lepsza najgorsza prawda niż
> najśliczniejsze kłamstwo.
>
> Ale przyjmuje do wiadomości, że możesz tego nie rozumieć.

no wlasnie to ty tego nie rozumiesz:) ja nie chce, zebys klamala. ja
wolalabym, zebys nie byla spamerem, co sobie dorabia ideologie do zwyklego
spamu.

czy mozemy juz przestac pisac o tym?:) mnie to juz znudzilo 50 postow temu,
ale dyskusja wciaz sie tyczy i dowiaduje sie, z e to JA od ciebie cos chce:)
luuudzie.

> PS. W domowych, rodzinnych warunkach (żeby nie było zupełnie EOT), tez
> wolisz, jak Ci dziecko czy mąż przedstawi śliczne łgarstwo zamiast
> rzeczowo przedstawić argumenty, nawet jeśli miałabys się z nimi nie
zgodzić?

no tak - to dlaszy ciag tego, ze nie rozumiesz, ze ja wcale ciebie nie
prosze o zadne klamstwo.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


68. Data: 2005-02-27 08:33:34

Temat: Re: Zatrudnię handlowca Trójmiasto, Warszawa, Łódź
Od: "Ruua" <TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:k6lk1yz4wc3p.dlg@franolan.net...

> No jest to pewne lekceważenie zasad. Obawiam się, że robisz to z
> premedytacją. O ile skonfigurowanie pliterek niekiedy jest trudne
> (akurat chyba nie w OE, którego używasz), to nie braku wielkich liter
> nie jestem w stanie zrozumieć.
> Jak na taki wybór, niekoniecznie zgodny z obwiązującymi standardami,
> za bardzo się rozpędziłaś galopując po eulalkowym spamie.

doprawdy - porazajace:) koniec tematu, bo widze, ze juz wam sie skonczyly
argumety i szukacie absurdalnych.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


69. Data: 2005-02-27 12:01:11

Temat: Re: Zatrudnię handlowca Trójmiasto, Warszawa, Łódź
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Dunia napisał:

> Nie sadze, ze "starym" grupowiczom wolno z definicji, imho tym bardziej
> powinni przestrzegac netykiety, chocby dla "dobrego przykladu".


Przepraszam.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


70. Data: 2005-02-27 12:07:21

Temat: Re: Zatrudnię handlowca Trójmiasto, Warszawa, Łódź
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ruua napisał:

>>I wybacz, ale specjalnie dla Ciebie nie bedę kłamać, bo to nie jest dla
>>mnie sposób na wyjście z tego z twarzą. Juz wolę stracić, ale pozostać w
>>porządku wobec siebie i innych grupowiczów. Lepsza najgorsza prawda niż
>>najśliczniejsze kłamstwo.
>>
>>Ale przyjmuje do wiadomości, że możesz tego nie rozumieć.
>
>
> no wlasnie to ty tego nie rozumiesz:) ja nie chce, zebys klamala. ja
> wolalabym, zebys nie byla spamerem, co sobie dorabia ideologie do zwyklego
> spamu.

Ruua, nie kłam, oki?
Zdaje się, że wyraźnie napiasłaś:

Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:18h7jyp20v1tk.dlg@franolan.net...


>> A chciałaś, żeby Eulalka przepraszała...


nie przypominam sobie. dla mnie z ta skrucha chodzilo o brak premedytacji,
niechcacy.

Moge napisać "przepraszam, że wrzuciałm tutaj to ogłoszenie" - to bedzie
prawda.
Moge napisać - "Działałam z takich a takich pobudek" - to też będzie prawda.
Ale jak napiszę: "Pomyliłam się, zrobiłam to niechcący" - byłoby to
wierutne kłamstwo.

Więc może zdecyduj się czego oczekujesz i tej wersji się trzymaj, bo
zaczynasz być jednym z tych Obrońców Netykiety matodami dresiarza z
myszką zamiast bejsbola w łapce.

I nie mam pretenzji ŻE na mnie ktos wsiadł - mam pretensje, że w imię
obrony netykiety, ktoś pozwolił sobie na chamskie epitety, pomówienie,
oraz publikację mojej prywatnej korespondencji BEZ MOJEJ ZGODY
(zaznaczyłam, byś mi nie wypomniała, że zrobiłam to samo - bo nie
zrobiłam). (i to, że stało się ta na różnych grupach już nie ma dola
mnie znaczenia - dwulicowość to dwulicowość.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[spam] Zapraszamy na forum erodzina.aplus.pl
Creditwrench
Nie karmić trolla- upsss... kota
Do idealnych rodziców!
Do rodzin Żołnierzy będących teraz w Iraku!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »