Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Zatrudnili aktora, by udawał kalekę w reklamie Re: Zatrudnili aktora, by udawał kalekę w reklamie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Zatrudnili aktora, by udawał kalekę w reklamie

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@g...com>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: Zatrudnili aktora, by udawał kalekę w reklamie
Date: Fri, 25 May 2007 10:38:42 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 74
Message-ID: <f367ah$eos$1@inews.gazeta.pl>
References: <f33rrv$l2u$1@atlantis.news.tpi.pl> <f33tbn$7ib$1@nemesis.news.tpi.pl>
<op.tst92rc34zsuzp@adam>
NNTP-Posting-Host: 088156234099.swn.vectranet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1180082321 15132 88.156.234.99 (25 May 2007 08:38:41 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 25 May 2007 08:38:41 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-User: zbigandrew
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:50889
Ukryj nagłówki


Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <N...@p...poszukaj.w.google.pl> napisał w
wiadomości news:op.tst92rc34zsuzp@adam...
..................
> Ja mam lepiej!
------------------
To dobrze, że jest ktoś , kto nie ma powodów do narzekania...
------------------
>
> Okazuje się, że lekarze pokazujący się w reklamach wcale nie są lekarzami.
> A rycerze, którzy też czasami się pokazują wcale nie są rycerzami. I
> kowboje też ni , jak również Indianie. Wszystko to są aktorzy.
------------------
Rzadko, ale bywa też na odwrót. Zdarzają się niepełnosprawni, którzy w
trakcie imprez reklamowych udają że niepełnosprawność nie przeszkadza im być
biznesmenami...i że wystarczy tylko bardzo chcieć.
------------------
>
> Robisię zamieszanie wokól NICZEGO.
------------------
Bardzo dobrze powiedziane. Zamieszanie powstało wokół czegoś co jest
niewątpliwie NICZYM. Może w zamieszaniu chodzi o to, by ludziom nie mydlono
oczu tym NICZYM?
...................
> Usiłowanie dowalenia obecnym władzom przekracza już naprawdę granice
> dobrego smaku.
-------------------
"De gustibus non est disputandum", a czy ktoś w tej sprawie przekroczył
granice dobrego?
Najsłuszniej byłoby podać jakiś przykład "dowalenia obecnym władzom". Może
niedowidzę, ale w tym wątku nikt nie wypowiadał się o władzy.
To nie władza robi idiotyczne reklamy i nie władza czerpie z tego korzyści.
Władza co najwyżej mogłaby sprawdzić, czy przypadkiem zarządzane przez
władzę pieniądze zostały trafnie wydane przez ludzi których ta władza
uczyniła zarządcami i odpowiedzialnymi za wydatki pieniędzy publicznych, bo
UE nie pokrywa w 100% tych błazeństw.

Napisałem błazeństw, bo w związku z bardzo agresywnym natarciem reklamy
medialnej w Polsce i "ograniem" najbardziej popularnych chwytów reklamowych,
copywriterzy (copywriter - autor tekstów reklamowych) sięgają po pomysły
oparte na błazeństwach i absurdach przejawiających się dziwacznym
słownictwem i głupimi gestami bez żadnych ograniczeń. Na szczęście istnieje
rodzaj autocenzury w przypadku stosowania chwytów reklamowych opartych na
przejawach seksualności ludzkiej.

Co wam mówi spot reklamowy na którym facet najpierw próbuje wam wybić oczy
swoja wizytówką, a potem siada na stosie pieniędzy (dwusetki) i potem z
drugiej stery szmalu zabiera spory plik, ładuje do kieszeni marynarki i
oddala się. Na końcu dowiadujemy się, że to sztandarowy doradca finansowy
banku S ? Mnie mówi tyle, że: osobnik jest nachalny, a ładniej mówiąc
obcesowy, że "siedzi na pieniądzach" i że umie wydrzeć dla siebie niezły
kąsek.

A co nam mówi burzliwy rozwój reklamy w kraju dość biednym jakim jest jak
dotąd Polska? Przede wszystkim, że głupich nie sieją..., w narodzie nadal
pokutuje przekonanie z czasów minionego reżimu, że trzeba wierzyć ślepo w to
co jest prezentowane publicznie, bo gdyby nie było prawdziwe, to "oni" by
przecież tego zabronili... Do udziału w reklamie przystępuje wiele osób o
dużej popularności społecznej. Znany aktor M.K. tak zasmakował w pieniądzach
z reklamy, że pozwolił na to by w jednej z reklam włóczono po podłożu. Można
powiedzieć: przecież aktor wszystko potrafi, czemu nie miałby tego robić?
Tak, to zrozumiałe w przypadku dobrego scenariusza filmowego, ale w
przypadku głupiego, a co ważniejsze kłamliwego spotu reklamowego odbieram to
właśnie jako przykład przekroczenia granic dobrego smaku.
Jest tylko jedno "ale". Nie obchodzi mnie co robi ktoś za swoje prywatne
pieniądze, jeśli wykonawcą jest osoba którą ceniłem za kunszt aktorski, to
tylko moja drobna przykrość, bo żyć z tym można. Jeśli jednak wyczynia się
brewerie za pieniądze stanowiące własność państwową, a więc rzecz pospolitą
to już nie jest to samo.
--
Zdrówko!

Zbig A Gintowt

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
25.05 Jacek
25.05 Inwalida
25.05 Jarek.D....
25.05 Adam Pietrasiewicz
25.05 Adam Pietrasiewicz
25.05 Adam Pietrasiewicz
26.05 Jarek.D....
27.05 Studio1
27.05 Adam Pietrasiewicz
27.05 Adam Pietrasiewicz
27.05 Inwalida
27.05 Inwalida
Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
is it live this group at news.icm.edu.pl
Witam
Zlecę wykonanie takiego chodzika
Czy mozna mieszkać w lokalu użytkowym
karta parkingowa
stuck puck
Chodzik 3 kołowy
Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6