Astec SA wrote:

> > A co z różnicami w anatomii mózgów kobiet i mężczyzn?
>
> Jakimi przepraszam KONKRETNIE różnicami w sferach odpowiedzialnych
> za osobowość?

Ja pytam o różnice w budowie mózgu. Mniemam, że takie są.
Prawdopodobnie nie pozostają bez wpływu na to o czym
wspominasz, czyli osobowość. Ale ja pytanie zadałem
w związku z Twoim stwierdzeniem:

"Tak się składa, że się NIE różnimy jako płcie.
Różnice są tylko i wyłącznie osobiste."

IMHO jednak się różnimy. Ja oczywiście jestem przeciwnikiem
wartościowania różnic i dyskryminowania którejkolwiek z płci.
Różnice jednak chyba są. Czy nie ma przypadkiem różnic
w zdolnościach matematycznych? Nie ma żadnych różnic
w zdolnośściach wzrokowo-przestrzennych? Nie różnimy się
zdolnością do abstrahowania? Nie różnimy się zdolnościami
werbalnymi? Nie różnimy się poziomem empatii? Nie różnimy się
poziomem agresji? Itd.
Naprawdę nie ma różnic? :)

> > A co z różnicami w wydzielaniu hormonów?
>
> No właśnie - cóż z nimi?

A chociażby to, że wydzielane w okresie dojrzewana muszą
jakoś wpłynąć na rozwój mózgu, a więc i wystąpienie różnic
w jego budowie.

Ja bym chciał jeszcze raz stwierdzić co innego. Różnice
między płciami wcale nie muszą być powodem do dyskryminowania
czy to mężczyzn, czy to kobiet - więcej: nie powinny.
Natomiast zaprzeczanie ich istnieniu wcale niczego nie
naprawia. Raczej IMHO prowadzi do niepotrzebnych nieporozumień.
--
Dariusz Laskowski
mailto:d...@p...pl
GG:10616 Hello! My name is Bomba. Mail Bomba.
(c) Jacek Kijewski