Data: 2001-02-17 13:41:02
Temat: Re: Zauroczenie, zakochanie itp. [Re: czy można zakochać się nie widz?ctej ]
Od: Astec SA <b...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Diana wrote:
> Przeciez nie o wszystkim musisz wiedziec, nie jestes alfa i omega, choc
> pewnie tak wlasnie chcialbys o sobie sadzic. :) Czy za kazdym razem w takich
Doprawdy? A to się dowiaduje o sobie ciekawych rzeczy! No.. no.. kolejna
pomrocznowidzka ??/
> przypadkach musze przypominac Ci, jak to z cala stanowczoscia twierdziles,
> ze slowo "debilitation" nie istnieje, bo Ty o nim nie slyszales? BTW tnij
Przekręcasz Diana. Śmiałem się z tego słowa i mówiłem dlaczego.
Nie twierdziłem z całą stanowczością, że nie istnieje.
> Alez tak. Jakkolwiek chcialbys widziec czlowieka jako istote oderwana od
> swej biologii, to jestesmy tacy, jak uksztaltowaly nas miliony lat ewolucji.
Ależ nie bo jak powtórzę - nie ma takiej zależności.
> Nadal jest to zjawisko daleko rzadsze niz przestepstwa popelniane przez
> mezczyzn.
I co z tego? Podawałem powody, dla których jest właśnie tak, a nie inaczej
i nie są to powody wynikające z biologii, lecz kulturowe.
> A o czym to niby ma swiadczyc? Prostytucja nie narodzila sie w XX wieku.
O tym, że jeśli amatorem szybkich i "łatwych" pieniędzy zdobytych bez pracy jest
kobieta to może zostać prostytuką. Jeśli jest nim facet to takich możliwości nie
ma.
Pozostaje mu popełnianie przestępstw.
> Dajac przyklad z nogami swoimi i psa, udowodniles to nader jasno. ;)
Nie mów takich rzeczy kończąc je uśmieszkami z przymrużeniem oka bo NIC
takie zdanie nie mówi.
> Twoja prywatna opinia w zaden sposob nie przeklada sie na obiektywna
> przydatnosc statystyki. A tak to zwykle bywa, ze to czego nie rozumiemy,
> uznajemy za bezsensowe i malo przydatne. ;)
Widzę, że pomrocznowidzenia ciąg dalszy. Nigdy nie miałem Diano żadnych
problemów z przedmiotami ścisłymi jak matematyka, fizyka itp. bzdurki, więc
daruj sobie wstawki o niezrozumieniu zjawiska pt. statystyka.
> Po co powtarzac? Zamiast tego trzeba bylo odniesc sie do efektywnosci
> zastosowania miar tendencji centralnej i rozproszenia wokol sredniej.
bełkot.
> Ale statystyka nie sluzy do opisu osoby, tylko populacji. :)
A my rozmawiamy o OSOBACH. Nie o populacji.
> To nie jest kwestia milosci do statystyki, tylko jej precyzji i
> uzytecznosci. :)
Precyzja w zjawisku posługującym się prawdopodobieństwem!? ;)))
Dyć dlatego właśnie jest bezużyteczna bo jest zupełnie nieprecyzyjna!
> Np. to, ze osob o przecietnym IQ jest w populacji najwiecej. I jeszcze pare
> ciekawych rzeczy, ale przypuszczam, ze nie jestes zainteresowany. ;)
Trudno żeby nie było skoro poziom IQ=100 wyznacza się właśnie na podstawie
zdolności większość populacji
> No a co z ta tozsamoscia plciowa? :) W przypadku transseksualistow kultura
> wymusza przeciez zachowania jak najbardziej zgodne z plcia biologiczna.
Ale co ma poczucie przynależności do danej płci z cechami osobowościowymi
niby przynależnymi płci???
> OK - z mojej strony EOT, niestety wciaz nie da sie z Toba sensownie
> dyskutowac.
Oczywiście - to ja sobie wymyślam na temat moich oponentów ... ;))
Arek
--
Poprzyj Projekt Ustawy ustalajacej maksymalne oplaty za usługi
telekomunikacyjne. http://www.pnc.eteria.net/obywatelski.htm
|