Data: 2005-10-22 19:46:05
Temat: Re: Zawracający gitarę gość
Od: "Student" <s...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tomek" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:djd7p2$ffo$1@inews.gazeta.pl...
> Czesc
> Jestem nauczycielem akademickim. Parę razy w tygodniu przychodzi do mnie
> student i mówiąc delikatnie "zawraca mi gitarę". Ciągle przychodzi i
> smęci, że to, że tamto. Jak, że nie mogę poświęcić mu godziny dziennie (a
> tyle to by trwało, gdyby nie to, że mówię mu po kilkanaście razy, że nie
> mam czasu). Za każdym razem mówi "tak ja wiem, ale ...." i tu zmów potok.
Hmmm a czy jako nauczyciel akademicki nie powinieneś poświęcić obowiązkowo
części czasu studentom (tzw. konsultacje) ?
Zauważyłem ,że nauczyciele akademiccy traktują godziny konsultacji jak swój
własny wolny czas, chociaż w sumie może i nie jest to takie dziwne biorąc po
uwagę ,że większość studentów i tak z nich nie korzysta. Wg mnie wszystko
jest ok.
No chyba że ów "student" przesadza i łapie cię o każde porze dnia i nocy lub
pyta o rzeczy zupełnie nie związane z działem , którym się zajmujesz wtedy
po prostu zaprosiłbym go do siebie i szczerze acz łagodnie bym z nim
porozmawiał. Tak najszybciej dowiesz się "co z nim jest nie tak".
Student
|