Data: 2005-10-23 09:53:05
Temat: Re: Zawracający gitarę gość
Od: Verick <v...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 22 Oct 2005 13:28:41 +0200, Tomek napisał(a):
> Zacząłem mu mówić wprost, na wejściu, że nie mam czasu bo mam coś innego do
> roboty, ale on to olewa i mówi dalej.
Powiedz, że studia to nie podstawówka i ma się SAM uczyć, a jak nie potrafi
to chyba nie może dostać zaliczenia. ;) Brutalne, ale powinien zrozumieć.
> Czy on jest zdrowy, czy to jakieś upośledzenie podstawowych
> społecznych instynktów?
Upośledzony, bo zadaje pytania? Chłopak ma odchyły w normie. Szuka kontaktu
i zainteresowania wśród osób bardziej wykształconych w jego mniemaniu
bardziej wartościowych od szarego przechodnia, dzięki czemu sam może się
dowartościować. Może też nadinterpretować stwierdzenie, że pytanie świadczy
o zainteresowaniu studenta tym co wykładowca mówi.
Słyszałem o przypadku, że student upatrzył sobie jednego ćwiczeniowca i
chodził do niego się zwierzać, nawet z problemów miłosnych :D
|