Użytkownik aa <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ad7i6m$p55$...@z...polsl.gliwice.pl...
> Witam wszystkich
>
> Mam pewnien problem zapewne bardzo czesto poruszany na tej liscie
> dyskusyjnej. Mianowicie chodzi o zazdrosc. Moja dziewczyna powiedziala mi
> kiedys ze gdy sie spotyka ze swoim bylym chlopakiem to przez ulamek
sekundy
> zapomina o mnie i po tym stwierdzeniu powiedziala ze nie bedzie sie z nim
> spotykac. Zaznacze tutaj ze ta rozmowa nie byla wymuszona i powiedziala to
> jak mi sie wydaje szczerze i nie byla wtedy pod przymusem. Niestety juz
> nastepnego dnia spotkala sie z nim , a mnie to bardzo zabolalo.
Powiedzialem
> jej o tym i ponownie powiedziala ze nie bedzie sie juz z nim widywac,
> poniewaz nie chcialem zeby wybierala pomiedzy mna, a nim dlatego
> postanowilem jej zaufac i powiedzialem ze jej szczescie jest wazniejesze i
> jesli odczuwa chec spotykania sie z nim to ja jej zaufam. Jednakze sie
> troche przeliczylem bo za kazdym razem kiedy ona opowiadala o sptokaniach
z
> owym kolega czulem sie jakby mnie wielkim mlotkiem po glowie bito i
> narastala we mnie zazdrosc co odbijalo sie negatywnie na naszym zwiazku.
> Zaczelismy sie klocic i sytuacja robila sie coraz bardziej nieprzyjemna.
> Ostatnio spotkala sie z nim i nie bylo jej do 1.45 w nocy na dodatek
> sklamala ze nie z nim sie widziala zeby nie potegowac mojej zazdrosci .
> Niestety ja sie dowiedzialem prawde i jest jeszcze gorzej. Wiem ze ona
> traktuje go jako kolege i nie zdradza mnie z nim, jest bardzo otwarta i
lubi
> sie spotykac i pomagac ludziom. Niestety moj pierwszyi zwiazek skonczyl
sie
> zdrada przez moja owczesna dziewczyne i od tamtego czasu zaufanie do
> dziewczyn jest ograniczone, szczegolnie po slowach kiedy dziewczyna mi
mowi
> ze zapomina o mnie bedac ze swoim bylym chlopakiem, ktorego tez zreszta
> kiedys zdradzila. Sytuacja jest bardzo skomplikowana i troche mnie
> przerasta, a kocham swoja dziewczyne i chcialbym sobie jakos poradzic z
> zazdroscia i moc znowu zaufac . Prosze o jakas porade , tylko niech one
beda
> rozsadne i wazcie slowa ktore wypowiadacie bo to jest dla mnie bardzo
wazne.
>


Nie zdradza Cię??? To co robi z byłym facetem do 1:45 w nocy, zamiast
spędzać ten czas z Tobą??? Jesteś naiwny. Tym bardziej, że już kiedyś
zdradzała swojego mężczyznę. Dlaczego więc nie miałaby zdradzać Ciebie,
skoro woli przebywać w jego towarzystwie i "zapomina wtedy o Tobie"? Gdy
człowiek "zapomni się" różne bywaja tego skutki.

V-V