Data: 2004-03-09 16:51:57
Temat: Re: Zazdrosc
Od: J-nek <n...@n...qvx>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław Dębski wrote:
> Co wiemy o Tobie:
> 1) Ufasz dziewczynie
> 2) mimo to jesteś zadrosny
Jak na razie zgadza się w 100 procentach.
> Co chcesz:
> 1) Pozbyć się zazdrości
Może nie tyle pozbyć się co sprowadzić do w miarę akceptowalnego poziomu.
> Jest taka prosta sztuczka.
> Nasza szanowna głowa wypełniona ponoć szarymi komórkami, ma pewną
> właściwość. Otóż baaaardzo lubi oszukiwać samą siebie. Jeśli dajmy na to
> ukradliśmy kiedyś w sklepie przysłowiowy chlebek, to w 90% przypadków,
> będziemy uciekać od oceny kogoś kto też taki chlebek ukradł czy ukradnie.
> Jaki z tego wniosek ? - Ten kto nie jest zazdrosny, napewno ma coś na
> sumieniu :)))
Tzn. sugerujesz niewierność? ;-))) Ale to lekarstwo gorsze od choroby! No i
nie jest to taka prosta sztuczka - chociażby z tego powodu, że mnie inne
partnerki wogóle nie interesują - to znaczy nie mam nawet _potrzeby_
oglądania się za innymi kobietami.
Pozdrawiam
Janek
|