| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-11-25 11:24:58
Temat: Re: Zazdrość."XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:1p7cgu5m1v9hp.sxgt86p6uu4g.dlg@40tude.net...
A ja w swietle nowych odkryc na pewnym poletku,
pozwole nie zgodzic sie z autorem tekstu :)
Podzielmy zazdrosc na normalna - nikt nie chce stracic bliskiej osoby,
oraz na chorobliwa - o tej wlasnie mowimy.
Ta druga to nie jest cos czym mozemy sterowac,
a apele do rozsadku niewiele moga pomoc.
Taka zazdrosc jest zwiazana z jakims
silnym i wewnetrznym lekiem przed opuszczeniem. Nie da sie tego
kontrolowac, to trzeba przerobic, przepracowac, zrozumiec podstawe leku.
Wtedy lek mija i ta silna zazdrosc tez.
Lek jest lekiem i najlepiej go uleczyc.
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |