Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!wsisiz.edu.pl!plix.pl!newsfeed1.plix
.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!newsfeed01.sul.t-online.de!t-online.de!zen.net.u
k!dedekind.zen.co.uk!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!atlanti
s.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: medea <e...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zbrakło słów na temat.
Date: Sat, 16 Jan 2010 15:26:59 +0100
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 34
Message-ID: <hisj0e$t74$1@nemesis.news.neostrada.pl>
References: <1...@p...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: aeei93.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1263652687 29924 79.186.112.93 (16 Jan 2010
14:38:07 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 16 Jan 2010 14:38:07 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
In-Reply-To: <1...@p...googlegroups.com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:503881
Ukryj nagłówki
Iza pisze:
> No tak...bardzo ciekawe zjawisko można właśnie zaobserwować na psp.
> Jakie?
> Supor i apatia spowodowany nieaktywnością osób, którym można by
> dokopać.
> Jakie to osoby? Wiadomo, na pewno nie oportuniści, którzy podkładają
> się pod dyskusje by nie stać się celem ataków i drwin - takie
> "chorągiewki bez charakteru", " zapełniacze wątków". Dobrze było jak
> ikselka taktownie wszystkim odpowiadała i twardo stała przy swoim
> katolickim rygorystycznym moralnie światopoglądzie.
Hm, chyba przeceniasz rolę Ikselki na psp. Świat się tu kręci i bez niej
dość intensywnie, a nawet zbyt intensywnie. A tak w ogóle - czy
przewidujesz taki scenariusz, że ktoś może mieć po prostu trochę mniej
czasu na pisanie na grupach?
Co do tych oportunistów, to sądząc po wcześniejszym wątku, m.in. mnie
masz na myśli. Może by tak wprost napisać, o co Ci chodzi?
> Bo w ferworze
> "zasadnej merytoryki" można było ja dźgać, kpić i się natrząsać z tego
> ''dziwnego'' jej stanowiska.
Ja się, wbrew pozorom, wcale nie natrząsam z jej stanowiska. Co innego
mnie w niej drażni, o czym już nieraz pisałam i nie chce mi się teraz
powtarzać.
> Ale...jeśli ktoś życzyłby sobie dalszy wyjaśnień... służę
> uprzejmnię..zrobie wszystko co w mojej niewysublimowanej mocy ;)
> Wypowiem się nad wymiar merytorycznie i kulturalnie ;)
No, życzę sobie, wyjaśniaj, jeśli masz ochotę.
Ewa
|