Ender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Ender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>> Ender pisze:
>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>> Ender pisze:
>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>> Iza pisze:
>>>>>>>>> On 16 Sty, 22:07, Paulinka <p...@w...pl>
>>>>>>>>> wrote:
>>>>>>>>>> Iza pisze:
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> no przyznaj się, ze za xl tęsknisz ;)
>>>>>>>>>>>> kiwiko
>>>>>>>>>>> Taaaak... za Tobą nie tęsknię bo... cięzko tęsknić za kimś
>>>>>>>>>>> posługuje sie wyłącznie zdaniami nierozwiniętymi, które
>>>>>>>>>>> zazwyczaj
>>>>>>>>>>> zawiera pytanie postawione w celu produkowania sie rozmówcy.
>>>>>>>>>>> Kiwiko...a Ty lubisz czasem pomyśleć głębiej/szerzej niż
>>>>>>>>>>> czterema
>>>>>>>>>>> wyrazami w jednym zdaniu i w jednym poście? ;)
>>>>>>>>>> Zawsze można dużo pisać, ale chyba chodzi o to, żeby pisać z
>>>>>>>>>> sensem.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Paulinka
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> To właśnie za te potoki bezsensownych zdań mnie tak nie trawisz?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Skąd ten wniosek? Odniosłam się tylko do Twojego zarzutu, że
>>>>>>>> kiwiko nie tworzy epopei w swoich postach.
>>>>>>>
>>>>>>> Ciekaw na jakiej postawie podejrzewasz siebie tu o obiektywność,
>>>>>>> jeśli twoja aktywność w usenecie sprowadza się jedynie do
>>>>>>> komentowania
>>>>>>> czyiś wypowiedzi, najczęściej negatywnie?
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Podejrzewam u siebie obiektywność, ponieważ jestem wyzbyta
>>>>>> problemów : co o mnie pomyślą oraz jak sobie poradzę z krytyką.
>>>>>
>>>>> Tak jakbyś potrafiła dać im jakiś wybór ;-)
>>>>
>>>> To zupełnie tak jak u Ciebie, więc w czym problem?
>>>
>>> A nie przyszło ci do głowy, że skoro masz ograniczoną swoją postawę
>>> tylko do jednego rodzaju, to i percepcję również?
>>> Nie każdy musi być i jest suką dlatego, że tylko takim go potrafisz
>>> widzieć ;-)
>>
>> Nie każda moja wypowiedź wbrew temu, co sądzisz jest krytyczna. Skoro
>> jednak stworzyłeś sobie taki obraz mojej osoby, to nie zmieniaj go,
>> łatwiej się z Tobą funkcjonuje, gdy jesteś źle do kogoś nastawiony.
>
> A to się akurat zgadza.
> Prezentując negatywne nastawienie w umiarkowanym zakresie (nie będąc
> jednocześnie stresorem) łatwiej się przebić przez mechanizmy obronne
> kurczowo trzymającego się swoich obrazów i zakutego łba.
> Bacz tylko, żeby twoje prostactwo nie było zbyt daleko deprymujące w
> moim dalszym funkcjonowaniu u ciebie.

Bo co obrazisz się, czy pode mnie podszyjesz? :>


--

Paulinka zaiste, jak szybko wychodzi ci słoma z butów, kiedy tylko ktoś
nie łechce twojego ego.