Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.int
ernetia.pl!news.nask.pl!not-for-mail
From: "Miks" <m...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zdrada
Date: Wed, 25 Oct 2000 12:11:25 +0100
Organization: NASK - www.nask.pl
Lines: 30
Message-ID: <8t6bj9$5b2$1@pippin.nask.waw.pl>
References: <8t1874$5ca$1@pippin.nask.waw.pl>
<1...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: elcomp.brz.warszawa.supermedia.pl
X-Trace: pippin.nask.waw.pl 972468650 5474 212.75.110.2 (25 Oct 2000 10:10:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 25 Oct 2000 10:10:50 +0000 (UTC)
X-Notice: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Subject: Odp: Zdrada
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:61895
Ukryj nagłówki
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:16fb.00000000.39f6acf8@newsgate.onet.pl...
> Wiesz, zainteresowało mnie to Twoje "grać", "nie doprowadzać żony do
płaczu"
> Co jej robiłeś, kim Ty naprawdę jesteś?
> Sorki może tu jest przyczyna, jaką osobowość ma Twoja żona, jaką ty?
> W jakich sprawach się tak bardzo różnicie, że doprowadzasz ją do płaczu,
> czy ta nowa nadaje na Twoich falach, a żona nie?
> Z jakich środowisk pochodzicie?
Pochodzimy z podobnych srodowisk i znamy sie bardzo dlugo, na tyle dlugo, ze
nigdy (no moze prawie nigdy) nie uwazalismy naszego malzenstwa za pomylke.
Problem z osobowosciami jest napewno, ale chyba nie ma tak, zeby nie bylo,
dwoje ludzi zawsze bedzie mialo odmienne zdania w jakiejs kwesii i jest to
nieuniknione.
Chyba moge napisac natomiast o co chodzi konkretnie z "gra" i
"doprowadzaniem o placzu".
Prosta sprawa, chyba dosc czesta, moja zona nie jest wciaz w stanie
zaakceptowac, ze moga podobac mi sie inne kobiety poza nia i jednoczesnie
moge ja kochac, ze moglbym przespac sie inna nic do niej nie czujac, itp...
ze slinie sie (???) na widok fajnej laski, itp... generalnie zawsze chodzilo
o te sprawy, wiec musialem jakos sobie z tym poradzic i zaczac grac
przykladnego, idealnego, zapatrzonego w nia meza, aby nie narazac sie na
zlosliwe docinki, przechodzace czesto w niespodziewane wybuchy zlosci, wrecz
histerii...
|