| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-06 15:19:23
Temat: Zdrada Dlaczego ludzie zdradzają siebie, a zwłaszcza ci, którzy sie
kochają, albo wydaje im sie, ze sie kochają?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-06 15:47:32
Temat: Re: Zdrada
"Oremiusz" <o...@w...pl> wrote in message
news:bqss1p$873$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
> Dlaczego ludzie zdradzają siebie, a zwłaszcza ci, którzy sie
> kochają, albo wydaje im sie, ze sie kochają?
Kazdy ma swoje osobiste powody, ktore uznaje za wystarczajace i zdrade
usprawiedliwiajace, nawet jesli potem jej zaluje. Zasadniczo jest to problem
lojalnosci - zdradzi ten, kto ma klopoty z praktykowaniem jej. A dlaczego
ma te klopoty? Aaa, to juz Zupelnie Inna Bajka:)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-06 15:59:24
Temat: Re: Zdrada
> Kazdy ma swoje osobiste powody, ktore uznaje za wystarczajace i zdrade
> usprawiedliwiajace, nawet jesli potem jej zaluje. Zasadniczo jest to
problem
> lojalnosci - zdradzi ten, kto ma klopoty z praktykowaniem jej. A dlaczego
> ma te klopoty? Aaa, to juz Zupelnie Inna Bajka:)
>
> Kaska
A możesz mi to wyjaśnic? Bardzo mnie to zainteresowało.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-06 16:24:50
Temat: Re: Zdrada
Użytkownik "Oremiusz" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bqss1p$873$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
> Dlaczego ludzie zdradzają siebie, a zwłaszcza ci,
którzy sie
> kochają, albo wydaje im sie, ze sie kochają?
A co rozumiesz przez 'zdradę siebie'?
Bo jeżeli masz na myśli seks pozazwiązkowy to odpowiedź jest
prosta:
Bo ograniczenia życia seksualnego są niezgodne z naturą!
A i połączenie seks<->miłość jest bardzo świeżym wymysłem i
jako taki jest słabo ugruntowany.
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-06 16:43:26
Temat: Re: Zdrada
"Oremiusz" <o...@w...pl> wrote in message
news:bqsucq$fdq$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
> A możesz mi to wyjaśnic? Bardzo mnie to zainteresowało.
Co, konkretnie, mam ci wyjasnic?
Nie chce pisac wypracowania o wszystkim i niczym.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-06 16:44:57
Temat: Re: Zdrada
"Qwax" <...@...Q> wrote in message news:8842-1070727945@213.17.138.62...
> Bo ograniczenia życia seksualnego są niezgodne z naturą!
Fakt,ze czloweik jest zdolny do lojalnosci oraz kontrolowania swych
seksualnych zachowan jest, tez, jak najbardziej zgodny z natura.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-06 16:53:13
Temat: Re: Zdrada
Użytkownik "Oremiusz" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bqsucq$fdq$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
>
> > Kazdy ma swoje osobiste powody, ktore uznaje za wystarczajace i zdrade
> > usprawiedliwiajace, nawet jesli potem jej zaluje. Zasadniczo jest to
> problem
> > lojalnosci - zdradzi ten, kto ma klopoty z praktykowaniem jej. A
dlaczego
> > ma te klopoty? Aaa, to juz Zupelnie Inna Bajka:)
> >
> > Kaska
Chodzi mi o ten fragment: "...zdradzi ten, kto ma klopoty z
praktykowaniem jej..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-06 17:48:47
Temat: Re: Zdrada
"Oremiusz" <o...@w...pl> wrote in message
news:bqt1hm$oob$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
> Chodzi mi o ten fragment: "...zdradzi ten, kto ma klopoty z
> praktykowaniem jej..."
"Jej" - czyli lojalnosci. Na czym polega lojalnosc, chyba wiesz,
przynajmniej z grubsza. Wszyscy wiemy, no ale wlasneie niektorzy maja
klopoty z praktykowaniem jej.
Obiecujesz komus ( przy oltarzu, badz nie - nie ma zanaczenia; nie ma
znaczenia, nawet czy zwiazek zaklada sie jako przyszlosciowy. Ma
znaczenie,ze dwoje ludzi zorganizowalo sie we wspolnote), ze bedziesz wobec
niego lojalny, tutaj - w sensie kontrolowania swoich zapedow seksualnych do
uprawiania seksu wylacznie ze soba nawzajem. Oczywiscie, nie jest to jedyna
lojalnosc laczaca dwoje ludzi w zwiazku, ale ta wlasnie jest przedmiotem tej
rozmowy.
Jezeli wiec dochodzi do zdrady, dochodzi do zlamania tej lojalnosci. Ktos
kto ma ,ze sie wyraze, wszystko sensowanie ustawione, NIE zdradzi, nawet
gdyby "trafila sie okazja". "byl pijany", czy byl nieszczesliwy w swoim
stalym zwiazku- wtedy ew. taki zwiazek konczy, zanim uda sie do kogo innego
po pieszczoty. Nie zdradzi, bo nie - bo o b i e c a l, ze nie bedzie tego
robil. Po prostu obiecal i dotrzymuje slowa - jak to lojalnosc wymaga.
Dla wielu, bardzo wielu ludzi tutaj pojawia sie wielkie "ALE" - i stad
zaczynaja sie klopoty. Bo, oczywiscie, kazdy ma "powod" kiedy zdradza. Fakt,
ze sie cos o b i e c a l o, ze sie popelnia nielojalnosc, owo ALE
znakomicie osladza i przytlumia przykre uczucie, ze sie w czyms nawalilo.
Dlatego dzis najpopularniejsza religia jest wlasnie "Alizm";)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-06 18:18:03
Temat: Re: Zdrada
Użytkownik "Oremiusz" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bqss1p$873$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
> Dlaczego ludzie zdradzają siebie, a zwłaszcza ci, którzy sie
> kochają, albo wydaje im sie, ze sie kochają?
>
>
Bo szukają odmiany w związku,
lub po prostu sa sobą znudzeni
Edyta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-06 18:28:55
Temat: Re: Zdrada
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:bqt129$25vnif$2@ID-192479.news.uni-berlin.de...
>
> "Qwax" <...@...Q> wrote in message
news:8842-1070727945@213.17.138.62...
> > Bo ograniczenia życia seksualnego są niezgodne z naturą!
>
> Fakt,ze czloweik jest zdolny do lojalnosci oraz
kontrolowania swych
> seksualnych zachowan jest, tez, jak najbardziej zgodny z
natura.
>
Nie z naturą a z Kulturą - a to zupełnie inna bajka
(sztuczna jak Kultura, Moralność i parę innych bajd
społecznych)
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |