Data: 2002-11-17 16:31:54
Temat: Re: Zdrada kobiet - powody
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Slawek [am-pm]"
> Jest jeszcze kilka innych powodów, wspomnianych tu i ówdzie w tym wątku.
> Jeśli uważasz, że nie ma sensu dalej o zdradzie dyskutować, masz
oczywiście
> do tego pełne prawo. A ja zaraz (albo za kilka razów) tu i ówdzie się
dopiszę ;-)
Nie uwazam za zbyt sensowna dyskusje o zdradzie z podzialem na role damskie
i meskie.
Zdrada jest wg mnie zachowaniem wysoce nieetycznym, jest zlamaniem
zobowiazan, ktorego nic - wg mnie - nie usprawiedliwia. Jak ktos ma dosc,
to odchodzi, a nie szlaja sie ukradkiem po bokach. Dotyczy to jednakowo
mezczyzn , jak i kobiet, dodam, ze rowniez w srodowiskach homoseksualnych.
Jesli ktos ma rodzine, dzieci - to stawia ich interes ponad wlasne niedobory
uczuciowo-seksualne. Nie z samej d... czlowiek sie sklada.
Amen.
|