Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Joanna <r...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zdrada widziana oczyma zdradzającego
Date: Wed, 14 Feb 2001 23:58:03 +0100
Organization: Internet Partners
Lines: 46
Message-ID: <B6B0CC0B.3286%rewaj@poczta.onet.pl>
References: <968ije$6ga$1@news.tpi.pl> <96dm5p$5hf$1@news.tpi.pl>
<B6B03B54.31EB%rewaj@poczta.onet.pl> <96e1cn$fu4$1@news.tpi.pl>
<B6B04970.3200%rewaj@poczta.onet.pl> <m...@p...ninka.net>
NNTP-Posting-Host: 217.8.166.60
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="US-ASCII"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news.ipartners.pl 982191484 15360 217.8.166.60 (14 Feb 2001 22:58:04 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 14 Feb 2001 22:58:04 GMT
User-Agent: Microsoft-Outlook-Express-Macintosh-Edition/5.02.2022
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:73766
Ukryj nagłówki
in article m...@p...ninka.net, n...@p...ninka.net at
n...@p...ninka.net wrote on 14/02/01 22:53:
> Joanna <r...@p...onet.pl> writes:
>
>
>> Czyli zdrada jest przywilejem tego, ktory sprawuje wladze?
>> Ergo - wierni sa ulegli i tchorzliwi?
>> Poza z tym Odyseuszem chcialam zwrocic jedynie uwage, ze
>> chwalac Penelope historia milczy o wiernosci krola (no nie tak calkiem -
>> byly w koncu pokusy, ale w koncu wrocil:)). Chodzilo mi o podwojna moralnosc
>> - wierna Penelopa, niewierne dziewki. Niewierne niewiernemu. Ale nikt o jego
>> wiernosc nie pyta!
>
> Oczywiscie ze nie pyta. przeciez starozytni grecy byli patriarchalnie
> zorganizowani; kobieta w ich spoleczenstwie nie liczyla sie; wszelkie
> znaczace decyzje podejmowal mezczyzna, w pewnych przypadkach mogl
> nawet zone zabic. Kobiety nie mogly nawet uczestniczyc w ucztach na
> ktorych bywali mezczyzni.
>
> to co sie spodziewalas, ze w mitach z tamtego czasu sie utrwali inny
> porzadek spoleczny?
>
> --
> Nina Mazur Miller
> n...@p...ninka.net
> http://pierdol.ninka.net/~ninka/
> http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
O rany, przeciez ja nie analizuje mitu w jego historycznym kontekscie, tylko
jako mit wlasnie ksztaltujacy i/lub odzwierciedlajacy nasze wspolczesne
stereotypy. To tak jakbys zaczela mi tlumaczyc historyczne odkrycia
Kopernika kiedy napisze, ze potoczne "slonce wschodzi" wyraza nasze potoczne
przekonanie o centralnej pozycji we Wszechswiecie.
Doskonale rozumiem zasady mitologizacji swiata i kontekstualizacji wszelkich
fabul i nie chce mi sie o tym gadac. Co ja Betelheim jestem, zeby tlumaczyc
tu bajki?:)
Bawilam sie jedynie tym zdaniem, bo wg mnie faktycznie pieknie
zdekonstruowalo ono mit wlasnie, bez doslownosci pokazalo, o czym mit milczy
(z powodu zalozonej a priori patriarchalnej struktury spoleczenstwa).
Ok - skonczmy dyskusje na ten temat. Mi tylko spodobalo sie zdanie, a wy nie
wiedziec czemu dyskutujecie ze mna o tym, co wlasnie to zdanie potwierdzalo.
Milych snow,
Joanna
|