Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zdrobnienia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zdrobnienia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-06-07 21:48:04

Temat: Zdrobnienia
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

hey
Jestem ciekaw co o tym myslicie. Jako, ze ktos poruszyl ten temat, to
chcialem go wyciagnac na osobna dyskusje. Jaki jest Wasz stosunek do osob,
ktore bardzo czesto zdrobniaja wyrazy?
Mnie osobiscie po jakims czasie to drazni. Znam osobiscie dwie osoby, ktore
zdrabniaja prawie wszystkie rzeczowniki w kazdym zdaniu. Dlaczego sa ludzie,
ktorzy tak czesto zdrabniaja wyrazy? Skad to sie bierze? Zauwazylem, ze
nasilenie zdrobniania jest zwiazane z dobrym samopoczuciem u takiej osoby (a
moze sie myle i to nie ma zadnego zwiazku). Malo tego, gdy zwrocilem uwage,
zeby nie uzywac zdrobnien gdy sie mowi do mnie, to te osoby potrafia bez
problemu sie powstrzymywac od zdrabniania, ale juz w innym towarzystwie
powracaja do tego 'nawyku'. Czyli jednak to jest swiadome i osoby sobie
zdaja z tego sprawe.
pozdrawiam
--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider
GG: 905754






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-06-08 03:54:25

Temat: Odp: Zdrobnienia
Od: "Haal" <x...@x...xx> szukaj wiadomości tego autora

Ja zauwazylem jedno: ludzie, ktorzy mowia "pieniazki" maja malo kasy.

HaaL


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-08 07:30:34

Temat: Re: Zdrobnienia
Od: "Scyzor" <p...@e...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "spider" <s...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3b201094@news.vogel.pl...
> hey
> Jestem ciekaw co o tym myslicie. Jako, ze ktos poruszyl ten temat, to
> chcialem go wyciagnac na osobna dyskusje. Jaki jest Wasz stosunek do osob,
> ktore bardzo czesto zdrobniaja wyrazy?
> Mnie osobiscie po jakims czasie to drazni. Znam osobiscie dwie osoby,
ktore
> zdrabniaja prawie wszystkie rzeczowniki w kazdym zdaniu. Dlaczego sa
ludzie,
> ktorzy tak czesto zdrabniaja wyrazy? Skad to sie bierze? Zauwazylem, ze
> nasilenie zdrobniania jest zwiazane z dobrym samopoczuciem u takiej osoby
(a
> moze sie myle i to nie ma zadnego zwiazku). Malo tego, gdy zwrocilem
uwage,
> zeby nie uzywac zdrobnien gdy sie mowi do mnie, to te osoby potrafia bez
> problemu sie powstrzymywac od zdrabniania, ale juz w innym towarzystwie
> powracaja do tego 'nawyku'. Czyli jednak to jest swiadome i osoby sobie
> zdaja z tego sprawe.
> pozdrawiam

Rozumiem, że to o mnie mowa...:)

pozdro

--
Scyzor
ICQ#: 115438022


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-08 10:22:02

Temat: Re: Zdrobnienia
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "spider" <s...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3b201094@news.vogel.pl...
> hey
> Jestem ciekaw co o tym myslicie. Jako, ze ktos poruszyl ten temat, to
> chcialem go wyciagnac na osobna dyskusje. Jaki jest Wasz stosunek do osob,
> ktore bardzo czesto zdrobniaja wyrazy?
> Mnie osobiscie po jakims czasie to drazni.
[...]
> --
> spider
> s...@c...pl
> http://www.eps.gda.pl/spider
> GG: 905754

Czasem wystarczy traktowac ich tym samym, zeby przestali:

- Pozycz mi dlugopisik
- Olówunio wystarczy?

albo

- Pawelku, sloneczko, rzuc okiem na ten tekscik.
- Agniesiu, zabciu, myszko, króliczku, juz biegne, a fredzelki u spodenek az furgocza
mi na
wiatruniu!

Czasami skutkuje.


Poza tym - zdrabnianie to czasami cecha lokalnej gwary.
Np. w Warszawie, do której przenioslem sie 9 lat temu, zdrobnien sie ogólnie naduzywa
(mówie raczej
o tzw. prostych ludziach: male osiedlowe sklepy spozywcze, taksówkarze itp.).
Powiedzmy np. ze chce kupic chleb, wiec mówie:
- Poprosze chleb.
A Pani Sprzedawczyni na to:
- Chlebek? (jeszcze tak po warsziawsku sciesnione, spieszczone).
Na to ja:
- Chlebek, chlebek. (i tak sie jakos dogadujemy)

Najgorsze, ze kiedy jade do swojego rodzinnego miasta, zauwazam, ze tez juz troche
czesciej uzywam
zdrobnien :)

I to by bylo na tyle Drodzy Grupowiczunie :-)

S.

--
----------
Champagne for our real friends
and real pain for our sham friends!

Francis Bacon


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-08 11:24:55

Temat: Re: Zdrobnienia
Od: "Arti" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jestem ciekaw co o tym myslicie. Jako, ze ktos poruszyl ten temat, to
> chcialem go wyciagnac na osobna dyskusje. Jaki jest Wasz stosunek do osob,
> ktore bardzo czesto zdrobniaja wyrazy?

Zależy od sytuacji, w stosinku do osób płci przeciwnej z pewną
dozą kpiny brzmi niegłupio.

--
Arti


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-08 11:45:42

Temat: Re: Zdrobnienia
Od: <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja zauwazylem jedno: ludzie, ktorzy mowia "pieniazki" maja malo kasy.
>
> HaaL

Eeee, tylko w ich odczuciu. Najczęściej tak naprawdę mają jej dużo.
Z moich skromnych obserwacji wynika, że takiego zdrobnienia
na ogół używają ludzie, którzy pieniadze kochają.

penna



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-08 11:46:45

Temat: Re: Zdrobnienia
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Arti:
> Zależy od sytuacji, w stosinku do osób płci przeciwnej z pewną
> dozą kpiny brzmi niegłupio.

Np Gulczas (wylecial z bb) tlumaczyl sie ze nigdy nie mowil
'wieprzowiny' (o kobietach), ale 'wieprzowinki', twierdzac
przy tym ze to 'taaaakie slodkie'... dla kobiet. :)

Pozdrowka,
Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-08 13:05:13

Temat: Odp: Zdrobnienia
Od: "Oliwia" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mnie osobiscie po jakims czasie to drazni.
Naprawde spiderku? ;-))))))))))))))))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-08 13:09:08

Temat: Re: Zdrobnienia
Od: "Beve" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "spider" <s...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3b201094@news.vogel.pl...
Skad to sie bierze? Zauwazylem, ze
> nasilenie zdrobniania jest zwiazane z dobrym samopoczuciem u takiej osoby
(a
> moze sie myle i to nie ma zadnego zwiazku).

Nie mylisz się. Znałem księgową która do wszystkich mówiła per Wojteczku,
Kasieńko, Barteczku, poproszę o raporcik, a masz rachuneczek?, kiedyś nawet
powiedziała "to kontko jakoś dziwnie wygląda". A jak któregoś dnia
przestawała zdrabniać to lepiej było nie wchodzić jej w drogę. Chyba
zdrabnianie jest bardziej domeną kobiet. Zdrabnia się mówiąc o
rzeczach/ludziach które uznaje się za lubiane, dobrze znajome, oswojone,
albo żeby złagodzić powagę sytuacji, albo o których nie wyraża się zbyt
serio. To ostatnie dotyczy według mnie "pieniążków". Zauważyłem też że przy
bliższej znajomości dobre efekty przynosi zdrobnienie "kruszynko" -
oczywiście od czasu do czasu.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-08 14:05:56

Temat: Re: Zdrobnienia
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:0...@n...onet.pl...
> Z moich skromnych obserwacji wynika, że takiego zdrobnienia
> na ogół używają ludzie, którzy pieniadze kochają.

Ale stan ich konta wplywa na to jak mowia o pieniadzach?

--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider
GG: 905754




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nienawisc
Szybkie czytanie
viagra
Test Analogii Millera
odpowiedzialnosc a uczucia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »