Data: 2006-11-14 14:00:23
Temat: Re: Zdrowy stosunek człowieka do własnego ciała
Od: ichbine <i...@o...KROPKA.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
es_ napisał(a):
> ksRobak wrote:
>
>>>>Co sądzicie o takiej filozofii?
>>
>>>Myślę iż aby uzyskać ciekawe (i żeczowe) odpowiedzi na to pytanie najlepiej
>>>było by o to zapytać osoby z rożnymi dysfunkcjami zewnętrznej powłoki.
>>>Osoby niepełnosprawne, impotentów , bezpłodnych, przelekle chorych itd.
>>
>>Można by też zapytać inteligentnego komputera: czy jego ciało a więc obudowa,
>>zasilacz, wentylator, płyta główna, karty rozszerzeń, dyski twarde, drukarki,
myszki, kable, łączówki i inne atomy -
>>doznają satysfakcji seksualnej podczas
>>bezpośredniego kontaktu z ciałem innego komputera i co na to jego CUN?
>>Czy zdrowy komputer ma zdrowy stosunek z własnym ciałem??? :o)
>>~>°<~
>>Edward Robak*
>>Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
>
>
> Jest taki eksperyment myślowy: załóżmy, że naukowcom udaje się hodować
> mózg w akwarium wypełnionym płynem mózgowo rdzeniowym, dostarczają mu
> wszystkie substancje odżywcze itd.
>
> 1. Czy nazwiesz taki mózg człowiekiem?
Nie, ponieważ ludzie wyglądają i zachowują się inaczej. W jezyku jest to
uwzględnione. Wymienione są części ciała. Ludzie jadający mózgi zwierząt
nie mówią, że jedzą cialaka lecz móżdżek cielęcy.
>
> 2. Czy taki mózg będzie normalnie (tj tak jak my wszyscy) się rozwijał,
> myślał, odczuwał?
>
Nie, ponieważ nie będzie doznawał tego co my. Mógłby myśleć o nas, gdyby
choć raz nas zobaczył lub powąchał (dzięki zmysłom). Przerabiałby
mozolnie i aż do znudzenia nasze wizerunki i zapachy, wizerunki i
zapachy, wizerunki i zapachy, ........
> 3. Na jakiej podstawie rozwinie swoją świadomość bez świadomości ciała,
> odczuwania itd.?
Nie rozwinie. Świadomość powstaje w kontakcie ze światem. Gdyby znał już
nas mógłby być świadomy. Bylibyśmy jego całym światem.
Natali
|