Data: 2002-04-21 05:26:10
Temat: Re: Żebracy - było Zamykane księgarnie - jak smutno
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Alienkaa" <A...@p...fm> napisał w wiadomości
news:KNEBJGFNDFGGJCLMHBGAKEEICEAA.Alienkaa@poczta.fm
...
>
>
> > -----Original Message-----
> > From: o...@n...pl
> > [mailto:o...@n...pl]On Behalf Of TheStroyer
> > Sent: Friday, April 12, 2002 3:32 PM
> > To: p...@n...pl
> > Subject: Re: Zamykane księgarnie - jak smutno
>
>
. Mam o wiele więcej szacunku dla dzieci, które myją szyby samochodowe na
skrzyżowaniach niż dla młodych kobiet krążących z pożyczonym
> małym dzieckiem i proszących o jałmużnę. To może brzmi nieludzko, ale
> litowałam się nad nimi do momentu, gdy nie rozpoznałam tego samego dziecka
u
> 3 kobiet tego samego dnia - miały dyżury w tym samym ruchliwym miejscu...
Mnie strasznie to wkurza. Mam ochotę wyrwać takiej kobiecie niemowlę i
odjechać. Przecież one stoją w najruchliwszych punktach ulic, narażając to
biedactwo na zatrucie spalinami, skwar, zimno, kurz, traktując dziecko jak
rekwizyt. Najlepiej przez komórkę wezwać policję. Przynajmniej dziecko trafi
w ludzkie warunki. Zresztą takim wyrodnym matkom powinno się dzieci
odbierać.
Dorrit
> Alienkaa
> ***********************
> * Maja gg.641165 *
> * A...@p...fm *
> ***********************
>
>
> ----------------------------------------------------
------------------
> Wielkie Centrum Horoskopow. Sprawdz, co Cie dzisiaj czeka!
> http://link.interia.pl/f159f
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
>
|