Siedzi pijak w autobusie, a były godziny szczytu i spory tłok.
Miejsce obok tego na którym siedzi było puste, więc zwraca się
do stojącej w pobliżu kobiety:
- Proszę pani, to miejsce jest wolne, niech pani zechce usiąść.
- Nie, dziękuję panu, ja chętnie postoję - odpowiada kobieta.
Pijak patrzy, a na siedzisku wolnego miejca znajduje się jakiś
płyn, więc ściera je rękawem i ponownie zwraca się do kobiety:
- Ależ proszę, teraz już jest sucho, niech pani sobie usiądzie.
- Bardzo panu dziękuję. Jaki pan miły, ale nie, chętnie postoję.
- Nie, proszę, niech pani siada - oponuje twardo pijak.
- Nie, dziękuję, wolę postać - rzuca kobieta i przeciska się pomiędzy
pasażerami zatrzymując się nieopodal bliżej wyjścia.
Na to pijak zdegustowany:
- Popatrzcie! Kurwa! Jaka to delikatna! Wielka "hrabianka" pierdolona
się znalazła!

--
CB


Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:htdj72$c2t$1@news.onet.pl...

>> Kolega opowie własnymi słowami, czy cóś...

> To masakra- biedna blondynka...Chociaż na tym stanowisku może warto by
> zatrudnić kogoś z IQ powyżej 80? IMO- nie ma co diagnozować. Hłasko w
> podobnej sytuacji dosyć napisał co takiego: "piękna kobieta. Szkoda, że
> nie została po prostu dziwką- zrobiła by karierę. A tak- każdy sobie robi
> z niej jaja"

> [...]
> Jedynie prawda jest ciekawa
> (Józef Mackiewicz)