Data: 2010-05-28 22:32:18
Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 29-maj-10, cbnet wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Tutaj masz bardziej reprezentatywną grupę, jednak.
>
> Sam tego chciałeś... ;)
> ale zamiast się cieszyć, coś nie bardzo pozostajesz otwarty
> na tę wyreżyserowaną przez siebie konfrontację.
>
> Ten artykuł pozwala na uzyskanie stanu: "bardziej wiem na kogo
> będę głosować w 2-turze wyborów", ale ten kij ma dwa końce.
>
> Zła wiadomość jest taka, że musisz to zaakceptować. :)
> Jeśli natomiast nie byłes gotowy na taką akceptację, gdy wrzuciłeś
> tu ten temat i link, to w takiej sytuacji wnioski nie mogą być korzystne
> dla ciebie.
Ale ty naprawdę uważasz, że on jest korzystny dla Bronka? :)
> BTW polecam Zasadę Przekory do głębszego przymyślenia. :)
> Powaga. ;)
Mylisz coś. Tu nic nikt nikomu nie nakazuje - więc i przekory nie ma.
Jest obrazek, który sobie można obejrzeć.
Można jedynie zredukować sobie dysonans - dokładnie tak, jak Ty to wg mnie
czynisz, odwracając Kidawę ogonem.
|