Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 98


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2010-05-26 20:48:08

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:12s3u4sf2tdqj$.dlg@trenerowa.karma...
> Dnia 26-maj-10, cbnet wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> Wypadł tragicznie IMHO.
>>
>> Skoro nie zrozumiałeś, to tytułem drugiej szansy opowiem ci
>> [i nie tylko ci] mini-bajeczkę:
>
> To ja Ci (i nie tylko Ci) pokażę mini-bajeczkę:
> http://www.youtube.com/watch?v=qmkEmNWP0ug


Cis to lipa:-)


Z cyklu: gra półsłówek:-)

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


Prawda Przeciw Światu
(przysłowie celtyckie)

Jedynie prawda jest ciekawa
(Józef Mackiewicz)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2010-05-26 21:36:49

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: "Aicha od 6,5 roku ta sama" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nowy lepszy tren R" napisał:

> Na razie Karpiniuk leży na półeczce i czeka na swoją kolej.

Raczej się nie doczeka. Chyba, że z niebios przemówi.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2010-05-26 21:56:40

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Poprawka: zamiast "w podskokach", powinno być "na klęczkach". :))

--
CB


Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:htk19u$vqa$1@news.onet.pl...

> Goń się, pompatyczny durniu :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2010-05-26 22:10:41

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Napisałeś się, a nie odpowiedziałeś.
Ciekawa taktyka. ;D


A kojarzysz to?
...
- Nie chcę tego oceniać.
- Ależ niech pani powie wyraźnie: agresja czy nie agresja?
- Skoro pan nalega, to może zdefiniujmy najpierw pojęcie "agresja":
czy pan jest wobec mnie agresywny?
- Nie, alez skąd! Bynajmniej! Ani trochę!
- W takim razie: nie, nie agresja.
- Alez to są podwójne standardy!
- Doprawdy?
itd...

I co?
Niech zgadnę: nadal ni-chu-chu. :)

Jedno jest tu raczej pewne: dla osób o IQ zbliżonym do niemiłosiernie
reprezentowanego m.in. przez RM i jego "klęczkających", kwiczących
ze śmiechu miłośników, w tej żałosnej tyradzie to on jest bohaterem,
i to pewnie przez duże "B", a "ta osoba" z którą rozmawiał - kimś
w rodzaju "dziwki", która pomyliła profesję.
Resztę ten typ prawdopodobnie mniej lub bardziej odraża w każdym
swoim calu.
[Notabene: mnie osobiście odraża znacznie powyżej przeciętnej.]

I dla dobra demokracji niech tak pozostanie. :)

--
CB


Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:17q5upf9smeg6$.dlg@trenerowa.karma...

> [...]
> Zdefiniujmy pojęcie polityka nowego typu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2010-05-26 22:13:28

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 26-maj-10, Aicha od 6,5 roku ta sama wlazł między psychopatów i
wykrakał:

> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" napisał:
>
>> Na razie Karpiniuk leży na półeczce i czeka na swoją kolej.
>
> Raczej się nie doczeka. Chyba, że z niebios przemówi.

No kors, wywiad był 5 kwietnia przecież.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2010-05-26 22:47:10

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

BTW trafnych, racjonalnych wniosków z tego faktu akurat daje się
wyciagnąć wiele, a wśród nich m.in. taki, że RM solidarnie nie cieszy
się zbyt wielkim respektem wśród polityków.
Tak wię raczej należy traktować w kategoriach "znaczący sukces",
jeśli w ogóle ktoś w miarę poważny jakimś cudem zechce z nim
jeszcze _próbować_ "rozmawiać".

Cóż, każdy orze jak może.

--
CB


Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:17q5upf9smeg6$.dlg@trenerowa.karma...

> Nic specjalnego. Nie potrafię wyciągnąć daleko idących wniosków z
> tej
> informacji, ale oczywiście, dla Ciebie może to znaczyć coś
> doniosłego.
>
> Poza tym nie tylko on, przecieĹź:
> [...]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2010-05-26 23:14:21

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 27-maj-10, cbnet wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Napisałeś się, a nie odpowiedziałeś.
> Ciekawa taktyka. ;D

Sądzisz, że to jakaś przemyślana strategia?
Jeśli nie znajdujemy wspólnego pola do porozumienia, nie musi być to
kwestia taktyki.


> A kojarzysz to?
> ...
> - Nie chcę tego oceniać.
> - Ależ niech pani powie wyraźnie: agresja czy nie agresja?
> - Skoro pan nalega, to może zdefiniujmy najpierw pojęcie "agresja":
> czy pan jest wobec mnie agresywny?
> - Nie, alez skąd! Bynajmniej! Ani trochę!
> - W takim razie: nie, nie agresja.
> - Alez to są podwójne standardy!
> - Doprawdy?
> itd...
>
> I co?
> Niech zgadnę: nadal ni-chu-chu. :)

Chu-chu, ale po swojemu. Twojego chu-chu całkowicie nie rozumiem.

Zdaje się, że coś pozmieniałeś w tych powyższych zdaniach - nie mogę ich
znaleźć w oryginale:

http://tiny.pl/htd8t

Ale jeśli miał to być jakiś skrót myślowy i skrót podejścia Mazurka - to wg
mnie całkowicie chybiony.

To proste jak ruchanie w sumie - pozostając w konwencji ostatniopspowej.

Konkretne pytanie - czy słowa Bartoszewskiego, Kutza czy Nowaka to agresja
kwitowane są tak: "szybka, niepotrzebna wypowiedź", "nie powiedziałby mi
tego" -> wyjątkowo kuriozalna uwaga zresztą czy kolejna nie mniej
absurdalna - "jest bardzo wrażliwą osobą".

Natomiast "Nazywanie tych bardzo szacownych ludzi muppetami jest
przekroczeniem granic przyzwoitości i kultury."

Ja Ci interpretacji nie narzucam. Moim zdaniem ona narzuca się sama :)

> Jedno jest tu raczej pewne: dla osób o IQ zbliżonym do niemiłosiernie
> reprezentowanego m.in. przez RM i jego "klęczkających", kwiczących
> ze śmiechu miłośników, w tej żałosnej tyradzie to on jest bohaterem,
> i to pewnie przez duże "B", a "ta osoba" z którą rozmawiał - kimś
> w rodzaju "dziwki", która pomyliła profesję.
> Resztę ten typ prawdopodobnie mniej lub bardziej odraża w każdym
> swoim calu.
> [Notabene: mnie osobiście odraża znacznie powyżej przeciętnej.]
>
> I dla dobra demokracji niech tak pozostanie. :)

Dla mnie on nie jest żadnym bohaterem, ale dziennikarzem.
Natomiast ta panna jest monstrualnie wręcz żałosna, niestety.
Strasznie się dziwę zresztą, że w sztabie BK jest Sławomir Nowak.
Człowiek, z tej samej szkoły co Karpiniuk.
Czysta żywa demagogia - będzie bronił każdej tezy lansowanej przez
centralę, obojętnie co ona ze sobą niesie. Niesamowite.

I oczywiście dla dobra demokracji, niech tak zostanie.
Choć demokracja o racji nijak nie przesądza.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2010-05-26 23:19:49

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 27-maj-10, cbnet wlazł między psychopatów i wykrakał:

> BTW trafnych, racjonalnych wniosków z tego faktu akurat daje się
> wyciagnąć wiele, a wśród nich m.in. taki, że RM solidarnie nie cieszy
> się zbyt wielkim respektem wśród polityków.

Zważywszy na poziom naszej "klasy" politycznej, to bardzo dobra wiadomość
dla Mazurka. Wręcz argument, który każe mu się lepiej przyjrzeć.

To przecież prosta zasada - polityk unika trudnych pytań.

> Tak wię raczej należy traktować w kategoriach "znaczący sukces",
> jeśli w ogóle ktoś w miarę poważny jakimś cudem zechce z nim
> jeszcze _próbować_ "rozmawiać".
>
> Cóż, każdy orze jak może.

Ale takie kategorie jak "znaczący sukces" to jakiś byt, który o niczym nie
przesądza. Platikowy Tomasz Lis osiągnął "znaczący sukces" i o czym to wg
Ciebie świadczy?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2010-05-26 23:32:21

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Skoro nawet Pospieszalkiemu udzielają wywiadów ludzie z wyższej
półki politycznej niż ci którzy chcą gadać z RM, to trudno go
odpowiedzialnie
nazwać "dziennikarzem" imho.

Pani (nie panna) szefowa sztabu żałosna była poniekąd w tym, że
zechciała poważnie (tak jak początkowo) gadać z RM.

To jest "dziennikarz" kalibru SuperExpres, jak dla mnie.
Ten "wywiad" który przez nieporozumienie dane mu było zrobić to
w sumie bardzo dobry materiał dla każdego, kto ma jeszcze jakieś
wątpliwości na kogo lepiej zagłosować w drugiej turze. :)

BTW świetna robota z tym linkiem, tR. ;)
W każdym razie mnie pomógł bardziej się przekonać do wyboru kogoś,
przeciw komu będzie głosować ten "klęczkający" przed "Panem"
nieagresywnym RM, kwiczący na cały ryj (z n-wykrzyknikami), żałosny
elektoracik. :)
Heh!

--
CB


Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:xzix3krewn67.dlg@trenerowa.karma...

> Dla mnie on nie jest żadnym bohaterem, ale dziennikarzem.
> Natomiast ta panna jest monstrualnie wręcz żałosna, niestety.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2010-05-26 23:35:25

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

O niewątpliwym profesjonaliźmie?

--
CB


Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:1j1f3pgv2qf76.dlg@trenerowa.karma...

> Ale takie kategorie jak "znaczący sukces" to jakiś byt, który o niczym nie
> przesądza. Platikowy Tomasz Lis osiągnął "znaczący sukces" i o czym to wg
> Ciebie świadczy?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Swadomosc stolu
Cześć cześć
he he... he, he i he... Oświadczam, że...
Egzekucja bluzgów
Co tak cienko?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »