Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 98


« poprzedni wątek następny wątek »

61. Data: 2010-05-28 07:59:11

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora




Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:htn3uu$1ot9$1@news.mm.pl...
> Notabene: ten "wywiad" MKB to świetny przykład na praktyczne
> wykorzystanie tego o czym mówił Jezus pouczając "Nie stawiajcie
> oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw
> mu i drugi!".

Odniosę się do tego:
cb- odpłynąłeś nieźle. Kobitka, która nie ma w sobie za grosz pokory, odnosi
się z pogardą do jakichś- tam ludków pisujących w internecie, popisująca się
partyjniactwem (czyt. kalinizmem) jest dla Ciebie wzorem naśladującym
Chrystusa w nadstawianiu drugiego policzka. CB- od kiedy masz te objawy?


--

serdecznie pozdrawiam króla napuszonych durni usenetu :-)



Chiron




> W tym sensie świetnie go "przerobiła" imho, podkładając mu się
> tak jak oczekiwał. Świetnie. ;)
>
>I jeszcze jedna kluczowa dla tego "wywiadu" uwaga:
>
> w tej rozmowie nie chodziło o wywiad, i nie jest istotne, że odbyła
> się ona akurat z tą osobą, a nie inną (efekt byłby podobny), lecz
> chodziło w niej _tylko_ o osiągnięcie przez redaktorka orgazmu.
> Przebiegłość pani MKB polega imho na tym, że poddała się
> intencji redaktorka doprowadzając w ten sposób do uwypuklenia
> nędzy mentalnej sprowadzającego się do obłudy i agresji
> zaprezentowanej przez swego interlokutora.
>
> Skoro zatem na jej miejscu mogłoby być praktycznie wiele innych
> osób, a "wywiad" miałby podobny przebieg, to wyciąganie jakichś
> "genialnych" wniosków na podstawie _tego_ "wywiadu" nt walorów
> mentalnych MKB jest z założenia bez sensu imho.
>

> --
> CB
>
>
> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:htn26u$1f19$1@news.mm.pl...
>
>> [...]
>> Z dystansu widać nie tylko, że redaktorek jest "ekspertem" pod
>> względem agresji, ale również liderem pod względem obłudy
>> (w niejednym punkcie).
>>
>> Reasumując: ten wywiad odzwierciedla clue kampanii wyborczej,
>> czyli "siła spokoju i reaktywna, przebiegła prowokacja" kontra
>> "kompulsywne, agresywne, ślepe, na siłę, za _wszelką_ cenę
>> rzeźbienie w g*nie" (za przeproszeniem).
>>
>> Czyli dla każdego coś miłego. :)
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


62. Data: 2010-05-28 08:14:17

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Odkąd pojawiły się w twoim pustym łbie? :)

--
CB


Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:htnt4a$lks$1@news.task.gda.pl...

> [...] CB- od kiedy masz te objawy?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


63. Data: 2010-05-28 18:19:49

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 28-maj-10, cbnet wlazł między psychopatów i wykrakał:

> IMHO generalnie brak ci dystansu.
>
> Z dystansu ten wywiad, który zlinkowałeś wygląda inaczej niż
> wydaje się osobom, które nie potrafią zachować dystansu
> do ocenianych zjawisk.

Ja to Czarek widzę tak po prostu - Kidawa Błońska dała dupy po całości i
pewnie dostała nawet opierdol za tak spektakularny wyczyn :)

To co Ty nazywasz dystansem, to Twoja jednostronna i kategoryczna ocena
wszelkich kwestii w jakikolwiek sposób dotyczących PISu.
Czy jest coś co doceniasz w tym ugrupowaniu?
Tak na zasadzie debaty oxfordzkiej :)

> Jak konkretnie?
> Więc przede wszystkim z dystansu widać w nim _bardzo_
> agresywnego, praktycznie nieprzytomnego redaktorka, oraz
> bardzo przebiegłą kobietę, która mimo trudnych warunków
> stara się zachować ~klasę.

Podstawową, zgoda :)

> W pewnym momencie przyciśnięta przez redaktorka z premedytacją
> zakłada mu pętlę na szyję stwierdzając pytająco "Pan nie lubi ludzi,
> prawda?".

Czarek, a Ty lubisz ludzi?


> Z dystansu
<...>
> BTW pewien dystans

To trochę tak jak z "dobrem Polski". Im więcej go na ustach, tym mniej w
sercu :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


64. Data: 2010-05-28 18:44:04

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 28-maj-10, cbnet wlazł między psychopatów i wykrakał:


> Przebiegłość pani MKB

Mówisz, że to szczwany lisek?
I że bardziej prawdopodobne jest to, że ja widzę, to co chcę zobaczyć?
Bywasz mega dowcipny :)

> Skoro zatem na jej miejscu mogłoby być praktycznie wiele innych
> osób, a "wywiad" miałby podobny przebieg, to wyciąganie jakichś
> "genialnych" wniosków na podstawie _tego_ "wywiadu" nt walorów
> mentalnych MKB jest z założenia bez sensu imho.

Gdyby ciocia miała wąsy. Był wywiad, Kidawa prezentowała wzorzec podwójnych
standardów i nie ma inaczej. Mnie to osobiście zaskoczyło.

> Notabene: ten "wywiad" MKB to świetny przykład na praktyczne
> wykorzystanie tego o czym mówił Jezus pouczając "Nie stawiajcie
> oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw
> mu i drugi!".

Wg Ciebie Kidawa nadstawiała tam drugi policzek? Możliwe, że całkowicie
inaczej rozumiemy "nadstawianie drugiego policzka".
Wg mnie o bardziej prawidłowa jest taka ocena tego wywiadu:

" <...> Mazurkowi udało się, po raz pierwszy chyba od kultowych w późnym
PRL-u jeszcze OnychTeresy Torańskiej,w tak czysty sposób przedstawić osobę
publiczną kompletnie odartą z tak zwanego wizerunku. Mazurek osiągnął coś,
o czym wielu dziennikarzy może tylko marzyć. A więc posadził przed
mikrofonem - w naszym wypadku - pierwszoplanowego polityka i poprowadził
rozmowę w taki sposób, że wszystko to, co każdy polityk stara się
maksymalnie ukryć, a więc właśnie wszystko to co kryje się za tym
wizerunkiem, rozwinęło się w sztandar najczystszego prostactwa, by nie
powiedzieć - agresywnej, pełnej samozadowolenia tępoty. "

http://tiny.pl/htfnr

> W tym sensie świetnie go "przerobiła" imho, podkładając mu się
> tak jak oczekiwał. Świetnie. ;)

A tu przykład owego "przerobienia", proszę bardzo:

"B: Nazywanie kogoś psychopatą mi się nie podoba. Nie lubię takich
dosadnych określeń, choć w debacie politycznej trzeba pewne rzeczy nazywać
po imieniu.

Unosi się dopiero gdy Mazurek przytacza zawarte na pewnym blogu określenie
,,promowane na Muppet Show w Łazienkach"

B: To jest oburzające! Wyszło szydło z worka! Strasznie pan obraża tych
ludzi! Zarzuca pan różne rzeczy Niesiołowskiemu, Kutzowi a sam cytuje
jakiegoś blogera.

M :Kandydat specjalnej troski, nekrofil, psychopata... Mam to powtarzać?

B: Nie ma potrzeby. Ja w tym nie widzę żadnej agresji.

B: <...> Agresją jest za to sposób, w jaki prowadzi pan ze mną ten wywiad."

http://tiny.pl/htfn7

Agresywna, pełna samozadowolenia tępota - idealnie pasuje do pani Kidawy.
No niestety.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


65. Data: 2010-05-28 19:37:59

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:j2lddhr0mm9d$.dlg@trenerowa.karma...

> Ja to Czarek widzę tak po prostu - Kidawa Błońska dała dupy po całości i
> pewnie dostała nawet opierdol za tak spektakularny wyczyn :)

Mówiąc twoim językiem: IMHO dała bo chciała, a robiąc to nadstawiła
drugi policzek agresywnemu redaktorkowi. :)


> Czarek, a Ty lubisz ludzi?

Zmiana tematu?
To nie ma tu nic do rzeczy.

Istnieją ludzie, którzy w pewnym wymiarze napawają mnie odrazą.
Istnieją też tacy ludzie, od których mnie "coś" odpycha.
To żadna tajemnica.
Tylko że to nie ma nic do rzeczy.
Jak również i to, że _zawodowo_ nie ma to dla mnie praktycznie większego
znaczenia.

--
CB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


66. Data: 2010-05-28 19:39:46

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nic nowego nie napisałeś.
Nie chce mi się zniżać do ~dyskusji z "argumentami" klęczkających
pómózgów, które powyciągałeś ze śmietnika netu, tak samo jak ten
"wywiad".

BTW czy jakikolwiek dziennik / portal opublikował ten "wywiad"?
Jakikolwiek?

Skoro jest taki "doskonały", to powinno to już dawno nastąpić. :)
Nie?

--
CB


Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:18zv3mqn1w3zi.dlg@trenerowa.karma...

> [...] bardziej prawdopodobne jest to, że ja widzę, to co chcę zobaczyć?
> [...]
> Agresywna, pełna samozadowolenia tępota - idealnie pasuje do pani Kidawy.
> No niestety.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


67. Data: 2010-05-28 20:45:27

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 28-maj-10, cbnet wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:j2lddhr0mm9d$.dlg@trenerowa.karma...
>
>> Ja to Czarek widzę tak po prostu - Kidawa Błońska dała dupy po całości i
>> pewnie dostała nawet opierdol za tak spektakularny wyczyn :)
>
> Mówiąc twoim językiem: IMHO dała bo chciała, a robiąc to nadstawiła
> drugi policzek agresywnemu redaktorkowi. :)

Ok, ja uważam, że nie chciała. CO więcej - nawet o tym nie wiedziała.

>> Czarek, a Ty lubisz ludzi?
>
> Zmiana tematu?
> To nie ma tu nic do rzeczy.

Do tego sie odnosiłem:
"W pewnym momencie przyciśnięta przez redaktorka z premedytacją
zakłada mu pętlę na szyję stwierdzając pytająco "Pan nie lubi ludzi,
prawda?".

Chciałem Ci założyć pętlę, jak redaktor. Co prawda nie bardzo wiedziałem,
co to za pętla, ale skoro to Twój argument, powinieneś to odczuć jako
pętlę.

> Istnieją ludzie, którzy w pewnym wymiarze napawają mnie odrazą.
> Istnieją też tacy ludzie, od których mnie "coś" odpycha.
> To żadna tajemnica.
> Tylko że to nie ma nic do rzeczy.
> Jak również i to, że _zawodowo_ nie ma to dla mnie praktycznie większego
> znaczenia.

Gdzie ta pętla?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


68. Data: 2010-05-28 20:50:05

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 28-maj-10, cbnet wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Nic nowego nie napisałeś.
> Nie chce mi się zniżać do ~dyskusji z "argumentami" klęczkających
> pómózgów, które powyciągałeś ze śmietnika netu, tak samo jak ten
> "wywiad".
>
> BTW czy jakikolwiek dziennik / portal opublikował ten "wywiad"?
> Jakikolwiek?

Czy uznanie czegoś przez "kulturę masową" to dla Ciebie dowód na całość
mózgu autora tego czegoś?

> Skoro jest taki "doskonały", to powinno to już dawno nastąpić. :)
> Nie?

A to nie Ty wskazywałeś, że to "świetny przykład" czegoś tam?
Skoro jest taki "świetny" to czemu nie odbija się szerokim echem?
:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


69. Data: 2010-05-28 21:16:07

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:9isq88tq58dq.dlg@trenerowa.karma...

> Czy uznanie czegoś przez "kulturę masową" to dla Ciebie dowód na całość
> mózgu autora tego czegoś?

Czyli muszę przyjąć, że odpowiedź brzmi: nie. :)
Tak trudno przechodzi przez palce, że nie dałeś rady jej _otwarcie_
"wykrztusić"? ;)

Teza zawarta w pytaniu zbyt odjechana, jak dla mnie.
Zapytaj normalnie, bez "tworzenia".


> A to nie Ty wskazywałeś, że to "świetny przykład" czegoś tam?
> Skoro jest taki "świetny" to czemu nie odbija się szerokim echem?
> :)

Bo jest na poziomie co najwyżej SuperExpresu?

Użyłem określenia "świetny przykład" w sensie posiadania _również_
(obok innych) walorów "mocno pouczających", o dużej sile polaryzującej
(kształtującej, pobudzającej) świadomość wyborczą.

Wypicie flaszki wódki z gwinta także może być mocno pouczające,
co nie znaczy, że nadaje się do propagowania poza powiedzmy
w wąskim gronie zainteresowanych (czyli np "rynsztokiem").
Podobnie jest ze zderzeniem z klimatami nazwijmy je "rynsztokowymi"
mentalnie imho.


Mam wrażenie, że o wiele za wiele staram się dyskutować na ten temat. :)
Proponuję EOT.

--
CB


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


70. Data: 2010-05-28 21:17:36

Temat: Re: Żeby się nie robiło zbytnio psychologicznie...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przeredagowałem tamten mój tekst i wyciąłem z niego dalsze
rozwinięcie wątku "pętli".

Nie chcesz wiedzieć. :)

--
CB


Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:1kv3yfptpgg5x$.dlg@trenerowa.karma...

> [...]
> Gdzie ta pętla?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 10


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Swadomosc stolu
Cześć cześć
he he... he, he i he... Oświadczam, że...
Egzekucja bluzgów
Co tak cienko?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »