Zespół abstynencyjny - jak sobie z tym poradzić ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-21 10:40:50
Temat: Zespół abstynencyjny - jak sobie z tym poradzić ?Od: "Marek" <m...@g...home.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam serdecznie
Mam problem który trwa już u mnie drugi dzień i dwie noce.
Po 3 latach codziennego spożywania alkoholu w różnych postaciach,
postanowiłem z tym skończyć. Wiem że może być ciężko.
Własnie przechodzę zespół abst. i mam prośbę do Was
jak sobie te kilka ciężkich dni ułatwić. W ciągu dnia nie mam większych
problemów.Jakoś brnę. Ale kłopot jest z nocą.
Nie ma szans zasnąć. Nie śpię już drugą noc. Łykam jakieś
ziołowe środki uspokajające ale, wcale nie pomagają.
Dzisiaj rano byłem już pewny że dostałem zawał. Wszystkie objawy się
zgadzały. Trafiłem do szpitala i zrobili mi EKG. Pani doktor
po obejrzeniu wykresu niczego nie stwierdziła. Na szczęście.
Boję się najbliższej nocy. Jak sobie z tym poradzić ? Może coś z apteki ?
Wszelkie rady będą cenne.
Dziękuję i pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-07-21 15:14:35
Temat: Re: Zespół abstynencyjny - jak sobie z tym poradzić ?Od: "Gosia" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Mam problem który trwa już u mnie drugi dzień i dwie noce.
> Po 3 latach codziennego spożywania alkoholu w różnych postaciach,
> postanowiłem z tym skończyć. Wiem że może być ciężko.
> Własnie przechodzę zespół abst. i mam prośbę do Was
> jak sobie te kilka ciężkich dni ułatwić. W ciągu dnia nie mam większych
> problemów.Jakoś brnę. Ale kłopot jest z nocą.
> Nie ma szans zasnąć. Nie śpię już drugą noc. Łykam jakieś
> ziołowe środki uspokajające ale, wcale nie pomagają.
> Dzisiaj rano byłem już pewny że dostałem zawał. Wszystkie objawy się
> zgadzały. Trafiłem do szpitala i zrobili mi EKG. Pani doktor
> po obejrzeniu wykresu niczego nie stwierdziła. Na szczęście.
> Boję się najbliższej nocy. Jak sobie z tym poradzić ? Może coś z apteki ?
> Wszelkie rady będą cenne.
>
Pzede wszystkim to udaj się do swojego lekarza i porozmawiaj z nim na ten
temat. Na pewno da ci jakieś wskazówki które pomogą Ci przetrwać przez te
ciężkie dni. Może przypisz ejakieś srodku uspokajające lub nasenne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-07-21 18:00:18
Temat: Re: Zespół abstynencyjny - jak sobie z tym poradzić ?Od: "tmark" <t...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Duzy krok. Pojdz do lekarza, najlepiej psychiatry - on ma doswiadczenie w
leczeniu objawow abstynencyjnych - nie stosujac lekow uspokajajacych,
ktorych wiekszosc ma rowniez dzialanie uzalezniajace.
Pozdrowienia,
tmark
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-07-21 20:16:44
Temat: Re: Zespół abstynencyjny - jak sobie z tym poradzić ?Od: "Marek" <m...@g...home.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Duzy krok. Pojdz do lekarza, najlepiej psychiatry - on ma doswiadczenie w
> leczeniu objawow abstynencyjnych - nie stosujac lekow uspokajajacych,
> ktorych wiekszosc ma rowniez dzialanie uzalezniajace.
>
> Pozdrowienia,
> tmark
>
> Duzy krok. Pojdz do lekarza, najlepiej psychiatry - on
> ma doswiadczenie w leczeniu objawow abstynencyjnych
> nie stosujac lekow uspokajajacych,
> ktorych wiekszosc ma rowniez dzialanie uzalezniajace.
>
> Pozdrowienia,
Dziękuję za odpowiedzi.
W sumie także myślałem o lekarzu
ale jakoś nie mogłem na to się zdecydować
Nikt nie wie o moim problemie i chciałbym
aby tak pozostało.
No cóż, najwyżej nie prześpię kolejnej nocy :(
Mam jeszcze takie pytanie jeśli można.
Zakładając iż uda mi się cudem zasnąć dzisiejszej nocy
to czy grozi mi jakieś niebezpieczeństwo podczas snu ?
Jakaś zapaść lub coś innego ?
Mam 37 lat, palący, 61 kg wagi, 177 wzrostu i trochę
stresu w pracy.
Dwa razy trafiłem do szpitala z powodu wypłukania
magnezu i potasu. Od tamtej pory uzupełniałem Asparginem, Magnavitem i
sokiem pomidorowym.
Pozdrawiam wszystkich
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-07-21 23:46:18
Temat: Re: Zespół abstynencyjny - jak sobie z tym poradzić ?Od: "tmark" <t...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> W sumie także myślałem o lekarzu
> ale jakoś nie mogłem na to się zdecydować
> Nikt nie wie o moim problemie i chciałbym
> aby tak pozostało.
Chcialbym Ci doradzic najlepiej jak potrafie - dlatego prosze nie obraz sie,
jezeli zabrzmi to zle: Jezeli piles alkohol codziennie przez 3 lata nie ludz
sie, ze Twoj problem nie zostal dostrzezony. Byc moze innym niezrecznie bylo
o tym mowic. Objawy abstynencyjne to nie tylko zle samopoczucie - potrafia
byc bezposrednim zagrozeniem zycia, mysle przede wszystkim o zespole
majaczeniowym, ktory moze wystapic kilka dni po zaprzestaniu picia
alkoholu - uwazam, ze powinienes skontaktowac sie z lekarzem. A walka z
nalogiem jest przez ludzi postrzegana dobrze w odroznieniu pewnie od
przegrywania z nim...
Pozdrowienia,
Tomasz Markiewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-07-22 01:30:24
Temat: Re: Zespół abstynencyjny - jak sobie z tym poradzić ?Od: "Marek" <m...@g...home.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "tmark" <t...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cdmv82$bp4$1@news.onet.pl...
> > W sumie także myślałem o lekarzu
> > ale jakoś nie mogłem na to się zdecydować
>
> Objawy abstynencyjne to nie tylko zle samopoczucie - potrafia
> byc bezposrednim zagrozeniem zycia, mysle przede wszystkim o zespole
> majaczeniowym, ktory moze wystapic kilka dni po zaprzestaniu picia
> alkoholu - uwazam, ze powinienes skontaktowac sie z lekarzem. A walka z
> nalogiem jest przez ludzi postrzegana dobrze w odroznieniu pewnie od
> przegrywania z nim...
>
Ok. 30 min temu odwiedziłem lekarza nocnego
i przedstawiłem sprawę. W efekcie dostałem receptę
na hydroxyzinum (10mg/30 szt.) Stosując się do ulotki
zastosowałem 5 tabletek od razu (minimalna dawka dla
dorosłego) Jak na razie zero efektu.
Na czym polega zagrożenie w postaci zespołu majaczeniowego.
Lekarz nic nie wspomniał o tym. A skoro mnie to czeka to
czy hydroxyzinum temu zapobiegnie ?
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-07-22 14:53:54
Temat: Re: Zespół abstynencyjny - jak sobie z tym poradzić ?Od: "tmark" <t...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Ok. 30 min temu odwiedziłem lekarza nocnego
> i przedstawiłem sprawę. W efekcie dostałem receptę
> na hydroxyzinum (10mg/30 szt.) Stosując się do ulotki
> zastosowałem 5 tabletek od razu (minimalna dawka dla
> dorosłego) Jak na razie zero efektu.
Hydroxizinum nieco zlagodzi te objawy (pewnie nie usunie ich)- najlepszym
lekiem w tym wypadku jest czas... organizm musi sie "oczyscic" i przeczekac
glod.
Tutaj znowu jest kilka mozliwosci - szpital, osrodek odwykowy lub silna
wola - uszregowane w kolejnosci najbardziej skutecznej pomocy w poczatkowym
okresie.
Picie rzadko kiedy jest samodzielnym problemem - dlatego warto byloby
poszukac pomocy ludzi wyspecjalizowanych w terapii uzaleznien. Dlatego tez
polecalem wizyte u psychiatry aby ten pokierowal Twoimi krokami.
Pozdrowienia,
Tomasz Markiewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-07-22 20:21:16
Temat: Re: Zespół abstynencyjny - jak sobie z tym poradzić ?Od: "Phill" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Mam problem który trwa już u mnie drugi dzień i dwie noce.
> Po 3 latach codziennego spożywania alkoholu w różnych postaciach,
> postanowiłem z tym skończyć. Wiem że może być ciężko.
> Własnie przechodzę zespół abst. i mam prośbę do Was
> jak sobie te kilka ciężkich dni ułatwić. W ciągu dnia nie mam większych
> problemów.Jakoś brnę. Ale kłopot jest z nocą.
> Nie ma szans zasnąć. Nie śpię już drugą noc. Łykam jakieś
> ziołowe środki uspokajające ale, wcale nie pomagają.
> Dzisiaj rano byłem już pewny że dostałem zawał. Wszystkie objawy się
> zgadzały. Trafiłem do szpitala i zrobili mi EKG. Pani doktor
> po obejrzeniu wykresu niczego nie stwierdziła. Na szczęście.
> Boję się najbliższej nocy. Jak sobie z tym poradzić ? Może coś z apteki ?
> Wszelkie rady będą cenne.
Być może się mylę, ale wydaje mi się, że chcesz "przespać" nałóg. Mózgowi
ciągle pobudzanemu trudno jest wrócić na normalny tok życia natychmiast. Aby
jak najlepiej oczyścić organizm, a szczególnie psychikę od alkoholizmu
trzeba "poczuć" wszystkie konsekwencje zerwania z tym światem. A wszelkie
"zmiękczacze" odkładają tylko w czasie wszystkie bitwy, które musisz stoczyć
z samym sobą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-07-23 11:42:44
Temat: Re: Zespół abstynencyjny - jak sobie z tym poradzić ?Od: "Marek" <m...@g...home.pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Wszelkie rady będą cenne.
>>>Być może się mylę, ale wydaje mi się, że chcesz "przespać" >>>nałóg.
Mózgowi ciągle pobudzanemu trudno jest wrócić na >>>normalny tok życia
natychmiast.
>>>Aby jak najlepiej oczyścić organizm, a szczególnie psychikę od
>>>alkoholizmu trzeba "poczuć" wszystkie konsekwencje zerwania z >>>tym
światem. A wszelkie "zmiękczacze" odkładają tylko w czasie >>>wszystkie
bitwy, które musisz stoczyć z samym sobą.
To nie jest tak. W tej chwili prowadzę normalny tryb życia.
Praca, rodzina itp. To bardzo pomaga i trzyma mnie z dala
od alkoholu. Uważam że po prostu dobrze sobie radzę z nałogiem.
Problem występuje dopiero wtedy gdy przychodzi pora snu.
Jakiś wewnętrzny niepokój, myśl że mogę się nie obudzić
następnego dnia, wręcz wyrzuca mnie z łóżka.
Przez jakiś czas dochodzę do siebie i kolejna próba.
Dopiero 8 (10mg) tabletek hydroxyziny pozwala mi zasnąć.
Ale rano czuję się kompletnie rozbity.
Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie problemem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-07-23 14:32:35
Temat: Re: Zespół abstynencyjny - jak sobie z tym poradzić ?Od: "Phill" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Dopiero 8 (10mg) tabletek hydroxyziny pozwala mi zasnąć.
> Ale rano czuję się kompletnie rozbity.
Ja jednak będę uparty i uważam, że rozbity jesteś przez te tabletki a
wszystkie niepokoje egzystencjalne i tak musisz przejść. W kazdym razie
życzę Ci serdecznie pełnego wyleczenia i powrotu do wolnego życia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |