| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-03-05 23:05:01
Temat: Re: Zeszmacić by...?
Użytkownik Przemysław Dębski <p...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:esi78j$n6m$...@i...gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:esi6h0$hb3$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik Przemysław Dębski <p...@g...pl> w wiadomości do grup
> > dyskusyjnych napisał:esi5u8$h9a$...@i...gazeta.pl...
> >> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> >> news:esi2cs$4j0$1@news.onet.pl...
> >>
> >> > Podaj inny powód reakcji agresywnych niż poczucie zagrożenia... :)
> >>
> >> Powiedzenie madzi, jak ją się postrzega.
> >
> > Znaczy że masz pingle jak jej to mówisz? ;)
>
> Niewygodny temat, że uciekasz w żarty ?
Niewygodne postawienie sprawy że uciekasz w powagę? ;D
Przecież Magduchna się wścieka również tylko wtedy gdy czuje iż grunt osuwa
się spod jej sarnich nóżek...choćby chodziło o owe podważanie "ciężaru
gatunkowego" jej "obrazu" w czyichś -nie mniej zamglonych- oczętach ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-03-05 23:12:32
Temat: Re: Zeszmacić by...?Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:esi7kh$kcf$1@news.onet.pl...
> Przecież Magduchna się wścieka również tylko wtedy gdy czuje iż grunt
> osuwa
> się spod jej sarnich nóżek...choćby chodziło o owe podważanie "ciężaru
> gatunkowego" jej "obrazu" w czyichś -nie mniej zamglonych- oczętach ;P
Tylko czemu mówisz to do mnie zamiast do niej.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-03-05 23:16:29
Temat: Re: Zeszmacić by oswoić więc zneutralizować?
Użytkownik PN <s...@l...po> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:esi7jo$k9v$...@n...onet.pl...
> Sky<s...@o...pl>
> news:esi6pi$i4n$1@news.onet.pl
>
> [...]
> > > Jakie to "umiejętności" tak "mocno" wyróżniają cię w tym miejscu?
> >
> > Mnie? ;)
> > Przecież mam kłamać... ;P
>
> Nie to nie. Łaski bzy.
> Może Magdalena pokusi się o laurkę? :)
Magdalenka kombinuje nad sobą[w sumie chwali się]
...więc nie wywołuj[my] wilka z lasu... ;P
> [...]
> > W sumie brat nie ma to jak "zdrowa" reakcja
> > obronna...wyparcia...[gdybś znał temat] ;)
>
> Ty tak na serio sobie żartujesz? :)
A jak wolisz? ;D
> Dobrze, podaj mi jeden powód, dla którego twoim zdaniem miałbym odczuwać
> zagrożenie w związku z twoją osobą - może jeszcze zacznę się bać.
O to to!
Tyle że tu każdy sam dla się odnajduje odpowiedź
-co za strachy na lachy widzi w innych... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-03-05 23:23:19
Temat: Re: Zeszmacić by oswoić więc zneutralizować?Sky<s...@o...pl>
news:esi8a1$m1g$1@news.onet.pl
[...]
> Magdalenka kombinuje nad sobą[w sumie chwali się]
> ...więc nie wywołuj[my] wilka z lasu... ;P
Tak. Widzę. Nie wywołujmy :)
[...]
> O to to!
> Tyle że tu każdy sam dla się odnajduje odpowiedź
> -co za strachy na lachy widzi w innych... ;)
Słońce, a gdybyś tak założyło przez chwilę (zgodnie z tym, co szczerze
odczuwam), że nie jesteś dla mnie osobiście żadnym zagrożeniem, to co by ci
wyszło? :)
PN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-03-05 23:32:12
Temat: Re: Zeszmacić by oswoić więc zneutralizować?On 6 Mar, 00:16, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik PN <s...@l...po> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:esi7jo$k...@n...onet.pl...
>
> > Sky<s...@o...pl>
> >news:esi6pi$i4n$1@news.onet.pl
>
> > [...]
> > > > [...]
> > >[...]
> > Nie to nie. Łaski bzy.
> > Może Magdalena pokusi się o laurkę? :)
>
> Magdalenka kombinuje nad sobą[w sumie chwali się]
> ...więc nie wywołuj[my] wilka z lasu... ;P
>
> > [...]
> > >[...]
Kurka, no i żeś wywołał! Ech, a już myślałam, że pójdę wcześniej
spać...
A teraz muszę się zastanowić, czy w końcu nie wyjawić prawdy ...,
skoro wygląda to jakbym kombinowała nad sobą. Bo wiesz...sprawa ma się
tak ...ja rzeczywiście kombinuję ... tylko ...jakby to napisać, żeby
nie napisać :), kombinuje nie nad sobą. Kombinuję nad czymś/kimś
zupełnie innym ...
Nie. Nie powiem. Rozmyśliłam się. Jeszcze nie teraz. Jeszcze trochę,
bo wszystko zepsuję i, ech, robota...dobra, juz ciiiichoo szaaa ...
(Swoją drogą, że się jeszcze nikt nie kapnął ... a może? Nie ważne
zresztą.)
Pozdrawiam,
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-03-05 23:38:43
Temat: Re: ...by oswoić więc...?
Użytkownik Magdalena <e...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:1...@8...googlegro
ups.com...
On 6 Mar, 00:16, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik PN <s...@l...po> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:esi7jo$k...@n...onet.pl...
>
> > Sky<s...@o...pl>
> >news:esi6pi$i4n$1@news.onet.pl
>
> > [...]
> > > > [...]
> > >[...]
> > Nie to nie. Łaski bzy.
> > Może Magdalena pokusi się o laurkę? :)
>
> Magdalenka kombinuje nad sobą[w sumie chwali się]
> ...więc nie wywołuj[my] wilka z lasu... ;P
>
> > [...]
> > >[...]
Kurka, no i żeś wywołał! Ech, a już myślałam, że pójdę wcześniej
spać...
A teraz muszę się zastanowić, czy w końcu nie wyjawić prawdy ...,
skoro wygląda to jakbym kombinowała nad sobą. Bo wiesz...sprawa ma się
tak ...ja rzeczywiście kombinuję ... tylko ...jakby to napisać, żeby
nie napisać :), kombinuje nie nad sobą. Kombinuję nad czymś/kimś
zupełnie innym ...
Nie. Nie powiem. Rozmyśliłam się. Jeszcze nie teraz. Jeszcze trochę,
bo wszystko zepsuję i, ech, robota...dobra, juz ciiiichoo szaaa ...
(Swoją drogą, że się jeszcze nikt nie kapnął ... a może? Nie ważne
zresztą.)
Ja już coś przewąchałem...ale czekam...na potwierdzenie. ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-03-05 23:41:11
Temat: Re: Zeszmacić by...?
Użytkownik Przemysław Dębski <p...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:esi850$r2i$...@i...gazeta.pl...
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:esi7kh$kcf$1@news.onet.pl...
>
> > Przecież Magduchna się wścieka również tylko wtedy gdy czuje iż grunt
> > osuwa
> > się spod jej sarnich nóżek...choćby chodziło o owe podważanie "ciężaru
> > gatunkowego" jej "obrazu" w czyichś -nie mniej zamglonych- oczętach ;P
>
> Tylko czemu mówisz to do mnie zamiast do niej.
Bo rozmawiam o niej z tobą [a ona i tak czyta]? ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-03-05 23:41:44
Temat: Re: ...by oswoić więc...?On 6 Mar, 00:38, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magdalena <e...@i...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:1...@8...googlegro
ups.com...
> On 6 Mar, 00:16, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
>
>
> > Użytkownik PN <s...@l...po> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:esi7jo$k...@n...onet.pl...
>
> > > Sky<s...@o...pl>
> > >news:esi6pi$i4n$1@news.onet.pl
>
> > > [...]
> > > > > [...]
> > > >[...]
> > > Nie to nie. Łaski bzy.
> > > Może Magdalena pokusi się o laurkę? :)
>
> > Magdalenka kombinuje nad sobą[w sumie chwali się]
> > ...więc nie wywołuj[my] wilka z lasu... ;P
>
> > > [...]
> > > >[...]
>
> >Kurka, no i żeś wywołał! Ech, a już myślałam, że pójdę wcześniej
> >spać...
> >A teraz muszę się zastanowić, czy w końcu nie wyjawić prawdy ...,
> >skoro wygląda to jakbym kombinowała nad sobą. Bo wiesz...sprawa ma się
> >tak ...ja rzeczywiście kombinuję ... tylko ...jakby to napisać, żeby
> >nie napisać :), kombinuje nie nad sobą. Kombinuję nad czymś/kimś
> >zupełnie innym ...
> >Nie. Nie powiem. Rozmyśliłam się. Jeszcze nie teraz. Jeszcze trochę,
> >bo wszystko zepsuję i, ech, robota...dobra, juz ciiiichoo szaaa ...
> >(Swoją drogą, że się jeszcze nikt nie kapnął ... a może? Nie ważne
> >zresztą.)
>
> Ja już coś przewąchałem...ale czekam...na potwierdzenie. ;P
Tak czułam :) Zawsze jak milczysz, to chyba węszysz ;P
No to chyba potwierdzam! Zgadnij, co?
Pozdrawiam,
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-03-05 23:46:09
Temat: Re: Zeszmacić by oswoić więc zneutralizować?
Użytkownik PN <s...@l...po> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:esi8og$n6i$...@n...onet.pl...
> Sky<s...@o...pl>
> news:esi8a1$m1g$1@news.onet.pl
>
> [...]
> > Magdalenka kombinuje nad sobą[w sumie chwali się]
> > ...więc nie wywołuj[my] wilka z lasu... ;P
>
> Tak. Widzę. Nie wywołujmy :)
>
> [...]
> > O to to!
> > Tyle że tu każdy sam dla się odnajduje odpowiedź
> > -co za strachy na lachy widzi w innych... ;)
>
> Słońce, a gdybyś tak założyło przez chwilę (zgodnie z tym, co szczerze
> odczuwam), że nie jesteś dla mnie osobiście żadnym zagrożeniem, to co by
ci
> wyszło? :)
Wyszłoby mi że zaklinasz rzeczywistość...bo nikt nie zna dnia ani godziny...
;P
[pewność-niepewna] ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-03-05 23:55:50
Temat: Re: ...by oswoić więc...?
Użytkownik Magdalena <e...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:1...@p...googleg
roups.com...
> >Kurka, no i żeś wywołał! Ech, a już myślałam, że pójdę wcześniej
> >spać...
> >A teraz muszę się zastanowić, czy w końcu nie wyjawić prawdy ...,
> >skoro wygląda to jakbym kombinowała nad sobą. Bo wiesz...sprawa ma się
> >tak ...ja rzeczywiście kombinuję ... tylko ...jakby to napisać, żeby
> >nie napisać :), kombinuje nie nad sobą. Kombinuję nad czymś/kimś
> >zupełnie innym ...
> >Nie. Nie powiem. Rozmyśliłam się. Jeszcze nie teraz. Jeszcze trochę,
> >bo wszystko zepsuję i, ech, robota...dobra, juz ciiiichoo szaaa ...
> >(Swoją drogą, że się jeszcze nikt nie kapnął ... a może? Nie ważne
> >zresztą.)
>
> Ja już coś przewąchałem...ale czekam...na potwierdzenie. ;P
Tak czułam :) Zawsze jak milczysz, to chyba węszysz ;P
No to chyba potwierdzam! Zgadnij, co?
A co ja tam będę za Ciebie TAKIE nowiny ogłaszał!? ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |